Ból

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-21, 08:19

Też brałam baclofen na zdrętwiałą lewą część policzka,mówiłam kiepsko.Ponoć dla odbiorców zrozumiale,ale mnie coś trzymało za szczękę.Ale przepisał mi tylko jedno opakowanie.Nie miałam przedłużać.Dobrze nie jest,to często nasila się.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2008-08-21, 11:53

Wiesiu a po tym baclofenie odrętwienie przeszło rozumiem ?
Bob budowniczy zawsze da rade.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-08-21, 18:46

Apropo,s Baclofenu, dobry jest bardzo, tylko nie kazdy go moze brać, okazało się,że ja nie. :-/
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-08-21, 19:50

minimalnie pozostało i czasami nasila się.Z natury jestem gadułą i to bardzo mi przeszkadza,ale ponoć nie słychać.Mówią Ci którzy słuchają mnie.I neurolog też.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

dajan
Posty: 379
Rejestracja: 2008-07-17, 09:43

Postautor: dajan » 2008-08-21, 20:03

Myszona, ja z kolei nie bardzo Sirdalud, wolę Baclofen, cóż każdy po swojemu :-)

agazet
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-08, 21:18
Lokalizacja: UK/Gdansk

Postautor: agazet » 2008-09-11, 12:18

na codzien tego bolu nie odczuwam, od tygodnia przy rzucie (pozwole sobie tak to nazwac, choc diagnozy nie postawili), coraz silniejszy bol, pierwszy zwiazany z mrowieniem, ktore jest juz dretwieniem (w prawej rece zaczely pojawiac sie niekontrolowane odruchy od ramienia, sama sie ich boje, strasza mnie...) to bol staly i dosc ostry na powierzchni skory, piekacy, cos jak moment kiedy wraca sie z podworka zima przy minus 15 stopniach i nastepuje ta chwila rozgrzewania zmrozonych dloni (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi, moze tylko ja takie rzeczy przezywalam ;) ) - jest caly czas, ale mozna sie przyzwyczaic, choc momentami jakby sie nasila i wtedy gorzej sie czuje, musze sie polozyc, bo i z rownowaga cos sie dzieje. Drugi rodzaj bolu jest gorszy. jest niereguralny, spontaniczny,jakby wewnatrz kosci, cos jakby kopnal mnie prad, takie 5-cio sekundowe napady, sa momenty ze przez kilka godzin pojawia sie co chwile, sa momenty spokoju.

szukalam informacji o bolu w sm, potrzebne byly mi angielskie slowa do opisania dolegliwosci lekarzom. Znalazlam cos takiego, moze kogos zainteresuje

http://www.msif.org/en/resources/msif_r ... ction.html

niestety tlumaczenie z google jest niedokladne, z bledami (powaznymi), ale mooze komus pomoze http://translate.google.pl/translate?hl ... D%26sa%3DG
:)

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-09-11, 12:35

Agazet, doskonale ciebie rozumiem i wiem co to są za bóle.

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-11, 12:36

To ból neuropatyczny - jak się to wpisze w googlach to można wiele poczytać. Ja przy rzutach mam jeszcze paskudne swędzenie skóry.

agazet
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-08, 21:18
Lokalizacja: UK/Gdansk

Postautor: agazet » 2008-09-11, 12:56

no wlasnie, poczytam sobie Calhir o tym. Dobrze wiedziec co to za rodzaj bolu. To dodam jeszcze opis czegos, co dla mnie stalo sie normalne, ale okazuje sie ze nie jest. Jak czlowiek do czegos przywyknie, to przestaje sie tym przejmowac. Ten rodzaj bolu towarzyszy mi juz od bardzo dawna, nie jest to normalne, jednak do tej pory zaden lekarz nie przejal sie tym "zjawiskiem", wiec dalam sobie spokoj z mowieniem o tym, dla mnie jest to normalne.

"Przeczulica bólowa – nadmierna reakcja bólowa na zwykły bodziec bólowy". Tak, mam to... ale to jeszcze nic :) najsmieszniej jest jak zrobie sobie kuku, ide dalej i dopiero po kilku sekundach zaczyna bolec. Dla kogos z boku to dosc dziwna reakcja, nieraz zostalam posadzona o udawanie. ;-)

A na dodatek jest mi strasznie zimno. W dlonie stopy. Nie potrafie sie rozgrzac. Ratunkiem sa gorace kubki z kawka lub herbatka, pomagaja na mala chwile. Wlasnie wypilam duzy kubek, ale zimno wraca...
:)

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-11, 13:17

Tę przeczulicę to ja także mam. Reaguję nieciekawie na jakikolwiek ból. Drobne uderzenie a ja odczuwam prądy, impulsy nerwowe po całym ciele i wybucham złością. Ogromną złością - pracuję nad samoopanowaniem...
Z tą opóźnioną reakcją na ból to się nie spotkałem, ale zgodzę się że dla osób trzecich może wyglądać to nieco dziwnie.

Trzymaj się Agazet :!:

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-09-11, 14:06

"Stwardnienie rozsiane (MS) – ból w różnych miejscach w dolnych i górnych kończynach."
To jest fragment z portalu farmaceutyczno-medycznego o bólu neuropatycznym o którym pisze Calhir.
Także ból w SM-ie istnieje i o tym lekarze (neurolodzy) doskonale wiedzą.

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2008-09-11, 14:29

ja mam największe problemy z dłońmi, zwłaszcza rano bolą jak... bym nimi nie ruszała 1000 lat :-|

aga_tka
Posty: 270
Rejestracja: 2008-01-30, 14:49
Lokalizacja: skądinąd

Postautor: aga_tka » 2008-09-11, 14:39

Rem pisze:"Stwardnienie rozsiane (MS) – ból w różnych miejscach w dolnych i górnych kończynach."
To jest fragment z portalu farmaceutyczno-medycznego o bólu neuropatycznym o którym pisze Calhir.
Także ból w SM-ie istnieje i o tym lekarze (neurolodzy) doskonale wiedzą.



Jak przejdę jakieś 20 minut drogi, nawet spacerkiekm, narzekam na ból w okolicach bioder i uda, to taki typowy nerwoból,a nie ból scięgien, mięśni...
Ostatnio rozmawiałam na ten temat z Kati od nas z forum.
Ona też twierdzi, że jej SM boli...

aga_tka
Posty: 270
Rejestracja: 2008-01-30, 14:49
Lokalizacja: skądinąd

Postautor: aga_tka » 2008-09-11, 14:43

neola pisze:ja mam największe problemy z dłońmi, zwłaszcza rano bolą jak... bym nimi nie ruszała 1000 lat :-|



Mam to samo, nie jestem w stanie wyprostować palców u rąk zaraz po przebudzeniu.

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-09-11, 15:38

he he tylko jak przekonać lekarza że sm boli, skoro taki nigdy nie czuł czegoś takiego ;-) Przez lata utarło się stwierdzenie, że sm wogóle jest bezbolesne - jakiś absurd.
Jak ja mówię lekarzom, że moje odrętwienia przechodzą w fazę mocnego bólu to z reguły robią duże oczy :shock: Pewnie myślą tak: kurcze czegoś takiego nie było w podręczniku od sm.
Ból neuropatyczny można leczyć - są na to leki.
Poniżej możecie pobrać dokument na temat tego bólu:
http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=Calhir [plik dostępny w folderze Dokumenty]


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości