Kryteria McDonalda i brak rozpoznania

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Kryteria McDonalda i brak rozpoznania

Postautor: a_g_n_e_s » 2008-09-26, 14:39

Postanowiłam założyć ten wątek, bo widzę, że jest wiele osób, które- jak ja- pomimo objawów klinicznych nie mają rozpoznania tylko dlatego, że nie spełniają kryteriów w badaniu MRI. Myślę, że wymiana doświadczeń pomoże mam jakoś sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

violas4
Posty: 36
Rejestracja: 2008-09-05, 13:14

Postautor: violas4 » 2008-09-26, 17:07

Hej Aga, ja również nie spełniam kryteriów w bad.MRI ,dlatego też zgodziłam się na pobranie płynu mózgowo-rdzeniowego.U mnie ogólnie nie ma żadnych objawów klinicznych ,prócz słabszej kończyny dolnej prawej ,wszystkie odruchy prawidłowe . Rozpoznanie już mam ,chociaż na początku nie mogłam się z tym pogodzić ! :shock:

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2008-09-26, 18:12

U mnie dopiero w zeszłym roku wyszły zmiany w MRI głowy: "... punktowe podkorowe ogniska hiperintensywne w sekwencji FLAIR, bez wzmocnienia kontrastowego, położone w obu półkulach mózgu. Ilościowo mogą spełniać kryteria McDonalda, ale lokalizacyjnie nie są typowe dla SM. Decyduje obraz kliniczny", z punkcji zrezygnowano. Lekarka, pod opieką której jestem od końca marca twierdzi, że mogę mieć nietypową postać SM...
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-09-26, 18:46

Agnieszko, przeczytaj uwaznie prosze post violas4. PROSZE ;)

Viola zgodzila sie na punkcje. W Twoim przypadku punkcja moglaby zakonczyc dziesiecioletni proces diagnostyczny. Prosze zastanow sie nad tym :-D .

Pomysl, co masz do stracenia? Co mozesz zyskac?

Pozdrawiam Goraco :-D

violas4
Posty: 36
Rejestracja: 2008-09-05, 13:14

Postautor: violas4 » 2008-09-26, 19:30

Aga ,punkcja wszystko wyjaśni ,obecność prążków oligoklonalnych to SM w 95%.Trochę to nieprzyjemny zabieg ,ale wszystko jest do przeżycia .W moim przypadku (może dlatego że służba zdrowia ) byłam kłuta z 12 razy za nim pobrano mi płyn,ale rozpoznanie w miesiąc !Pozdrawiam Cię gorąco :-P

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-09-26, 19:37

hihi- Viola nie strasz Agi. Ja nawet nie poczulam momentu klucia. Bardziej zareagowalam na zimne psik-psik znieczulenia :lol:

Co prawda Aga tez sluzba zdrowia, ale ona jako weteran sm-owy na pewno zostanie tak subtelnie ukluta jak ja :mrgreen:

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2008-09-26, 19:41

Wszystkie posty czytam dokładnie:) Lekarka wie, że w razie potrzeby zgodziłabym się na punkcję, ale przecież nikogo do tego nie zmuszę. Widocznie jeszcze nie czas na badania i muszę wytrzymać bez potwierdzonego rozpoznania...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2008-09-30, 15:24 przez a_g_n_e_s, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-09-26, 19:52

:-D pomozemy wytrzymac :-D

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2008-09-26, 20:05

Nie boję się, miałam już punkcję, ale bez oznaczenia tych nieszczęsnych prążków.
To miał być temat MRI i kryteriów rozpoznania, a nie mojej ew. punkcji;)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-09-26, 22:31

Agnieszko, często zdaża się nietypowa postać SM. Nie jesteśmy lekarzami aby o tym decydować, ale powinnaś mieć pobrany płyn dla porównania wyników po pierwszym pobraniu sprzed ....lat. to badanie jest naprawdę bardzo dokładne. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2008-09-27, 07:54

violas4 pisze:może dlatego że służba zdrowia ) byłam kłuta z 12 razy za nim pobrano mi płyn
Coś w tym jest, u mnie również mają problemy w czasie NL...Gdybając,może za bardzo starają się by było jak najdelikatniej a w efekcie niekoniecznie to tak wychodzi.
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

Persefona
Posty: 432
Rejestracja: 2008-09-25, 20:46
Lokalizacja: Zabrze

Postautor: Persefona » 2008-09-27, 15:51

Witaj :).

To ja Madzia, znamy się z gg :)

Jak wiesz u mnie bardzo podobnie - klinicznie pewne SM, ale rezonans nie spełnia kryteriów SM. Zmiany wprawdzie mam w lokalizacji typowej dla SM (okołokomorow), ale są zbyt małe (2mm i pojedyncze) Najdziwniejsze jest to, że wynik rezonansu ma się nijak do objawów neurologicznych. Znam osoby, które mają MRI czysty - a jeżdżą na wózku. A znowu są takie bez żadnych deficytów widocznych, a w rezonansie multum zmian.

Ja myślę, że to po prostu kwestia metody badania. Podobno w metodie zwanej transfer magnetyzacji lepiej się obrazuje zmiany u takich atypowych jak my. NFZ tego nie finansuje. Kosztuje około 800 zł badanie. Czasem zastanawiam się czy sobie tego nie opłacić, bo też mam juz dość niejasności.

W czwartek mam kolejny MRI głowy. Może coś sie wyjaśni.

Pozdrawiam, Madzia

Gobio
Posty: 286
Rejestracja: 2008-09-22, 19:14
Lokalizacja: Podlaskie
Kontaktowanie:

Postautor: Gobio » 2008-09-27, 17:02

violas4 pisze:Aga ,punkcja wszystko wyjaśni ,obecność prążków oligoklonalnych to SM w 95%.Trochę to nieprzyjemny zabieg ,ale wszystko jest do przeżycia .W moim przypadku (może dlatego że służba zdrowia ) byłam kłuta z 12 razy za nim pobrano mi płyn,ale rozpoznanie w miesiąc !Pozdrawiam Cię gorąco :-P


Witaj w klubie nieszczęśników. mnie wkuto się za 7 razem gdzies koło 2 tygodni temu. Do dzis odczuwam skutki... poszło po nerwach kulszowych ;/ :2:

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-09-28, 21:02

Agnes, polecam ten artykuł, a w szczególności tebelkę po której dowiesz się ile rzutów musisz mieć oraz zmian w MRI do ustalenia SM. http://www.ptnd.pl/nd28-leczenie.html
A poza tym chciałbym dodać (o czym wcześniej zapomniałem), że mam znajomą, która choruje 5 lat a jest zdiagnozowana dopiero od 1,5 roku ze względu na brak zmian w rezonansie, a jeździ na wózku. Ktoś inny może mieć obraz MRI jak "ser szwajcarski" i żadnych objawów klinicznych. Na to nie ma reguły. Pozdrawiam.

Waldziu
Posty: 391
Rejestracja: 2007-12-27, 13:54
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Postautor: Waldziu » 2008-09-28, 21:03

Jestem potwierdzeniem słów Rem-a :!: Łeb zryty a tylko 1,5 pkt w skali EDSS.


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości