Ból
Neolu, jak się czują Twoje ręce i dłonie? udało Ci się je rozruszać?
**Nunca Diga Nunca**
http://aktiv-med.pl
http://aktiv-med.pl
A ja przez ten głupi Rebif to łykam przeciwbólowe prawie codziennie. Ale bez tego się nie da, bo inaczej czuje się jakby mi zaraz głowe mialo rozwalić. Ciekawe jak długo pociągnę na tych prochach.
I Neolka, też bym sobie chciała poleniuchować trochę ale jakoś tak nie ma okazji. Ciągle tylko praca i praca... a mój mężuś preferuje raczej aktywny wypoczynek a ja ciągle staram się mu dorównać... chyba czas przestać udawać kogoś kim nie jestem... zdrowego
I Neolka, też bym sobie chciała poleniuchować trochę ale jakoś tak nie ma okazji. Ciągle tylko praca i praca... a mój mężuś preferuje raczej aktywny wypoczynek a ja ciągle staram się mu dorównać... chyba czas przestać udawać kogoś kim nie jestem... zdrowego
Zosia pisze:I Neolka, też bym sobie chciała poleniuchować trochę ale jakoś tak nie ma okazji. Ciągle tylko praca i praca... a mój mężuś preferuje raczej aktywny wypoczynek a ja ciągle staram się mu dorównać... chyba czas przestać udawać kogoś kim nie jestem... zdrowego
Ja jestem w takiej sytuacji, że robie to kiedy, chcę i kiedy mam na to ochotę. Musze tylko z obiadem sie uporać, a na to mam dziennie do 17 czas. Jeśli coś boli i dokucza to sobie leżę, czytam itp.... więc no problem, a gdy byłam w Polsce to chcąc nie chcąc musiałam to i owo zrobić chociaż źle się czułam, bo mama kazała , nie rozumiejąc że mnie bolą ręce, czy chodzi mi się źle
hmmm...
Duzo czytania w tym wątku. Tez kiedyś jechałam na Tramalu etc. Nasi neuro są deko niedouczeni i wasze opowiesci o bolu traktuja jako rodzaj skargi na grypę, zapisują Tramal lub Majamil..
Tymczasem ból przewlekły się leczy. Do tego są poradnie leczenia bolu w których przyjmują anestezjolodzy. W przypadku np neuralgii nerwu trójdzielnego (ktos pisał o tym, że go boli twarz - pol twarzy, to jest wlasnie te neuralgia) stosuje sie bardzo nieprzyjemne, ale skuteczne blokady nerwu trójdzielnego (zastrzyk po ktorym nie czuje sie nie tylko bólu ale w ogóle paszczy) plus odpowiednie leki. Sama byłam poddana takiej kuracji. I teraz - owszem zdarza sie łyknąć - ale apap...
Aby se pójść do poradni leczenia bolu potrzebne jest skierowanie od znachora pierwszego kontaktu.
Duzo czytania w tym wątku. Tez kiedyś jechałam na Tramalu etc. Nasi neuro są deko niedouczeni i wasze opowiesci o bolu traktuja jako rodzaj skargi na grypę, zapisują Tramal lub Majamil..
Tymczasem ból przewlekły się leczy. Do tego są poradnie leczenia bolu w których przyjmują anestezjolodzy. W przypadku np neuralgii nerwu trójdzielnego (ktos pisał o tym, że go boli twarz - pol twarzy, to jest wlasnie te neuralgia) stosuje sie bardzo nieprzyjemne, ale skuteczne blokady nerwu trójdzielnego (zastrzyk po ktorym nie czuje sie nie tylko bólu ale w ogóle paszczy) plus odpowiednie leki. Sama byłam poddana takiej kuracji. I teraz - owszem zdarza sie łyknąć - ale apap...
Aby se pójść do poradni leczenia bolu potrzebne jest skierowanie od znachora pierwszego kontaktu.
Jakub...neuralgia...najgorszy bol w moim zyciu...nie polecam nikomu...bralam oprocz lekow przeciwbolowych leki neurologiczne ( Topamax) po ktorych mdlalam...krecilo mi sie w glowie...a bol....bol byl okropny....jak sobie o tym przypomne....az mna wzdryga...ale na szczescie minelo
Always look at the bright side of life
Neuralgia, najczęściej nerwu trójdzielnego dość często pojawia się w SM. Niestety ból bywa upiorny. Mnie zdarzało się wymiotować z bólu. Świrowała gałazka nerwu dochodząca do oka. Jak sobie dorzuciłam wysokie cisnienie oka (jaskra), to było jeszcze weselej.
Po dwóch lub trzech latach odżywiania się tramalem trafiłam do poradni przeciwbólowej. Przez trzy miesiące co drugi dzień miałam blokady plus leki. Udało się. Teraz jesli się pojawia ból napadowy to wystarczy wieksza dawka papau.
Z bolem dowcip jest taki, że tak na dobrą sprawę, nikt nie wierzy, że w SM może coś boleć. O tym objawie mowi się dopiero ostatnio, a neuro, którzy przecież specami od leczenia bólu nie są zapisują np. tramla lub ketonal.
Acha - z ketonalem i majamilem uważajcie, rozwalają żołądek idealnie. Do bolu na tle neurologicznym dorzucicie soebie wrzody żołądka.
Po dwóch lub trzech latach odżywiania się tramalem trafiłam do poradni przeciwbólowej. Przez trzy miesiące co drugi dzień miałam blokady plus leki. Udało się. Teraz jesli się pojawia ból napadowy to wystarczy wieksza dawka papau.
Z bolem dowcip jest taki, że tak na dobrą sprawę, nikt nie wierzy, że w SM może coś boleć. O tym objawie mowi się dopiero ostatnio, a neuro, którzy przecież specami od leczenia bólu nie są zapisują np. tramla lub ketonal.
Acha - z ketonalem i majamilem uważajcie, rozwalają żołądek idealnie. Do bolu na tle neurologicznym dorzucicie soebie wrzody żołądka.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości