Czy to SM? POMOCY
Niunka, strasznie histeryzujesz. Znajdź sobie dobrego neurologa, któremu zaufasz (moze poza miejscem zamieszkania) i trzymaj sie tego, co powie. Komus musisz uwierzyc, bo wykonczysz siebie i najblizsze otoczenie. Nie ma zadnego powodu, zebys miala teraz 'godzic sie z SM' - nikt nie zdiagnozowal u Ciebie tej choroby. Twoje objawy mozna je dopasowac do wielu innych chorób. Pozdrawiam.
witaj .nie jestes z tym sama ,u mnie poki postawili diagnoze trwalo to pare lat ,mialam podobne objawy a do tego jeszcze pozagalkowe zapalenie nerwu wzrokowego ,a to zazwyczaj pierwszy objaw SM,i malo kiedy wystepuje w wyniku innej choroby .nawed po dwoch rezonansach nadal mialam tylko podejrzenie ,bo zmiany byly ,ale za malo do diagnozy .pierwsze dwa lata zylam na luzie i nie myslalam ze moge to miec ,dobre i to bo potem tylko ciagle badania i nerwica ,diagnoza nic nie zmienila w leczeniu ,tyle tylko ze przy nastepnym PZNW dostalam solu -medrol i tyle .proponuje znalesc dobrego neurologa co sie zna na SM ,wyprosic o rezonans i mozesz jeszcze zrobic potencjaly wzrokowe ,one sa przydatne przy diagnozie i na borelioze tez by wypadalo .nie wiem ,popros moze o pobyt w szpitalu w celu diagnozy ,to zrobia CI wszystkie badania od razu .i nie martw sie na zapos bo to Ci napewno nie pomoze ,zyj jak do tej pory
Jedź sobie na pogotowie nie do szpitala i poproś o konsultacje z neurologiem jeśli będzie na dyżuże jeśli nie niech Ci wypiszą skierowanie do szpitala który jest na ostrym. Tam możesz zapytac czy jest ktoś kto ma pojęcie o Sm lub liczyć na farta, jak trafisz na dobrego lekarza zostawi Cię w szpitalu na obserwacji conajmniej tydzień a w między czasie skieruje na badania. Powodzenia i nie zamartwiaj sie na zapas trzymam kciuki że jest w porządalu.
Bob budowniczy zawsze da rade.
niunka11 ja mam rację (i nie tylko ja) bo o tym świadczą setki badań naukowych, pierwsze tak dawno temu że oczywiście nie było Ciebie na świecie, powtórzę jeszcze raz badania nie kłamią, a co z nich wynika a to że lepiej zachorować na SM mając 20 lat niż 30 późniejsze zachorowanie to gorsze rokowanie i tym samym cięższy przebieg choroby. Ale zanim będziemy mówić o podejrzeniu SM lub pewnym SM to musi być zrobione badanie MRI (rezonans magnetyczny) inaczej to tylko gdybanie ponieważ ponad 100 chorób daje podobne objawy do SM. Wiedz że badanie to może nie być rozstrzygające ale musi być wykonane (MRI). Więc na razie nie mamy co mówić o SM. Zrób MRI nawet za własne pieniądze jeżeli nie będzie innego wyjścia, bo zapłacisz za nie tylko pieniędzmi natomiast zdrowie jest bezcenne i nikt ani nic nie zwróci Ci straconego czasu ani nerwów (zdrowia). Podenerwuj się trochę następnie wrzuć na luz, zrób badanie i znajdź prawdziwego lekarza który tobą pokieruje, następnie ewentualnie zdobądź wiedzę o chorobie. Wierz mi (po prostu sam to przechodziłem i nie tylko ja) da się to wszystko zrobić w naszym kraju, tylko do tego potrzebna jest zimna głowa i trzeźwe myślenie oraz niezłomne dążenie do celu. A celem jest wykorzystanie wszystkich możliwości diagnostycznych to na pewno można zrobić, i dla takiej osoby jak ty nie powinno to stanowić żadnego problemu. Pamiętaj że chcieć to móc :-).
moje dziecko,a co ja mam powiedzieć?lepiej w wieku 30 czy 20 lat dowiedzieć się o chorobie?Ja wiem od ubiegłego roku i na takie jak Twoje pytanie p.dr neurolog na wizycie w szpitalu powiedziała"a co chciałaby pani wiedzieć o chorobie od 30 lat?".Proszę Cię uspokój się,trafisz na lekarzy,którzy Ci pomogą.Nie denerwuj się,bo tego SM nie lubi.Pozdrawiam.Pisz spokojnie,pogadamy,odpiszemy.Jesteśmy tacy jak Ty.
Wiesia żyj w zgodzie z sm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości