Strona 22 z 22

: 2009-04-18, 08:59
autor: zofija
U mnie jakos dziwnie.Zaczynając od gory to prawa połowa głowy, usta, język lekko zdrętwiałe z nadwrażliwością na ból,Póżniej szyja której nie mogę docisnąc ani do brody ani na boki do ramion(ostatnio miałam kręcz szyi)Niżej spoko -juz nawet nic nie boli ale problem w ubikacji.Mięsnie nie dają rady.Pisze ze dziwnie bo od gory prawa strona,a ręka lewa ,zwieracze i znow problem z prawą nogą.Może by tak na obie strony? :-/

: 2009-04-18, 17:43
autor: Casey
A mnie bolą nogi. Nie wiem czy to jest ból mięśni czy kości. Po prostu bolą mnie łydki (to chyba jednak mięśnie). Ja stosuję suchy lód w sprayu, którym psikają np. sportowcom na nogi w czasie kontuzji. Trochę tego sprayu na łydki, trochę na stopy i od razu czuję się lepiej ale po 15 minutach znowu mam ten ból. I jak tu stać i prasować? Żelazko się grzeje, a ja co chwilę siadam. Lekarz powiedział mi kiedyś, że taki ból też może być rzutem, ale mnie bolą nogi prawie non-stop, to co ja mam prawie cały czas rzut? :570:

Jak widzicie ja mam takie objawy przeszkadzające normalnie żyć :evil:
Żadnego drętwienia, żadnego swędzenia, żadnego pieczenia..
Co człowiek to inne objawy, i dobrze, bo jak już nic nas nie będzie bolało, to :kosci: :evilbat: :kosci: i trzeba będzie straszyć naszych lekarzy :1: :PPP

: 2009-04-18, 23:02
autor: pablo.photo
Hehehehe rozumiem o co Ci chodzi Casey jak boli to wiesz ze przynajmniej zyjesz :D Gdzieś to chyba mi babcia mowila jak skrecilem kostke za gówniarza :D

: 2009-04-19, 10:59
autor: aga_tka
Doktory wszystko na SM zwalają, jakikolwiek objaw... to SM oczywiście.
Pół roku temu trafiłam na Arkońską na ostry w Szczecinie.
Miałam silny ból rąk, podczas poruszania palcami strzelał mi prąd.
Ból był na tyle dziwny, że w środku nocy postanowiłam pokazać się lekarzowi, bo po głowie mi nawet zawał chodził...
Wiedziałam, że jak powiem o SM, to oczywiście na dzień dobry mnie zaszufladkują ;-)
Więc nie powiedziałam, chciałam zobaczyć jak się to wszystko dalej potoczy :-)
Było zabawnie, ale ostatecznie i tak lekarka doszła do prawdy ;-)
Ale żebyście widzieli jej minę, jak mnie badała... ;-)

: 2009-04-20, 13:38
autor: pablo.photo
Hahaha podstepnie :mrgreen: :mrgreen:

Ale bez kitu skoro tacy oni madrzy to nie sami sie domysla :) Pozatym na pytanie:

Dlaczego pan nie powiedzial ze choruje na SM ?

mozna odpowiedziec:

A ktos mnie pytał ?

:1: :1: :1: :1: :1:

: 2009-04-20, 17:59
autor: szylkretowa
hahah ja zawsze jak ide do lekarza rodzinnego to ona wszelkie moja klopoty zwala na sm ;D
za to w styczniu jak mialam wielkiego wezla powiekszonego i starsznie bolalacego to pojechalam do szpitala wieczorem a nie wiedzialam gdzie mam pomoc dorazna wiec pojechalam na ratunkowy. po czym lekarz do mnie dlaczego ja z wezlem nie do pomocy doraznej tylko tu a ja wsciekła ze sama nie wiem gdzie to jest bo co chwile zmieniaja miejsce a pozatym mam..sm :mrgreen: ów odoktorek odrazu przyjal mnie milo i wszelkie badania zrobil bo chyba sie przestraszył :5: :lol: :lol:

co do bolu z tylu to wlasnie tabletke wzielam i czekam az mnie mam nasmaruje bo znow zaczelo bolec :-|