Smęcenie

flower
Posty: 120
Rejestracja: 2009-06-25, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Smęcenie

Postautor: flower » 2009-07-30, 14:42

Wiem, ze nie powinnam smęcić, wiem, ze nastawienie jest ważne, ale jak widzę coś takiego, to aż mi się serce ścina:
http://zdrowie.onet.pl/1566297,2041,0,3 ... logia.html

niby mam wiarę, że moje sm będzie dla mnie łaskawe, że Wasze SM będzie łaskawe dla Was, ale jak czytam o takich ciężkich przypadkach, to ogrania mnie przerażenie.
nie powinnam smęcić, już przestaję. ale jak nie tu, to gdzie:(

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-07-30, 14:48

Też to czytałam,ale z miejsca potraktowałam to jako ekstremalny przypadek i już :evil:
Obrazek

Ri
Posty: 164
Rejestracja: 2009-04-05, 18:51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ri » 2009-07-30, 15:28

Smutna historia... Powiem Wam jednak, że rozumiem jego decyzję.
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...

flower
Posty: 120
Rejestracja: 2009-06-25, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: flower » 2009-07-30, 15:42

jak ja ci zazdroszczę tuja że masz takie podejście. mnie takie hitorie po prostu zmiatają z powierzchni ziemi i całe pozytywnie wypracowane nastawienie muszę sklejac od nowa:( ale może z czasem nabiorę dystansu:( swoją droga - to skąd wiadomo jaką postać sm się ma? tzn mówią ci że masz postać rzutową, a skąd niby moga to wiedzieć, jak choroba trwa kilka miesięcy? widzicie - juz mnie dopadają czarne myśli, chyba muszę zjeść batonika:(

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-07-30, 15:51

flower pisze:chyba muszę zjeść batonika:(



Bardzo dobry pomysł :lol: 8-)
Obrazek

Ri
Posty: 164
Rejestracja: 2009-04-05, 18:51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Ri » 2009-07-30, 16:32

tuja07 pisze:
flower pisze:chyba muszę zjeść batonika:(



Bardzo dobry pomysł :lol: 8-)



Polecam również czekoladę truskawkową Wedla - najlepsza na poprawę humoru ;)
Prowadzi mnie od lat niewidzialna siła, która nadaje sens i każe trwać...

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-07-30, 18:28

a ja wypilam piwo depseradosa :roll:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-07-30, 18:34

szylkretowa pisze:a ja wypilam piwo depseradosa


też dobry sposób :-P
Obrazek

Acroprincess
Posty: 487
Rejestracja: 2008-06-01, 13:01
Lokalizacja: Frankfurt am main

Postautor: Acroprincess » 2009-07-30, 20:36

smutna historia...czytajac ten artykol odczolam wrazenie REKLAMY,eutanazji,nie bylo dokladnych informacji o stanie zdrowia o przebiegu chorobyitd,dla mnie osobiscie dziwne :-/ sorry ale zbyt wiele bylo o smierci na zyczenie..
Hardware
Ta część komputera, którą można kopnąć kiedy software przestanie funkcjonowac.

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2009-07-30, 21:36

Szok!!!!
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-07-31, 01:06

Przeczytałam i muszę przyznać, że coraz częściej mi takie absurdalne mysli chodzą po głowie, zwlaszcza po kolejnym spławieniu przez lekarza. :-( :-( :-(

lukas
Posty: 42
Rejestracja: 2009-01-28, 13:15
Lokalizacja: z daleka

Postautor: lukas » 2009-07-31, 08:30

e tam ludziska czytacie takie historie sami sie dołujecie trzeba sie wyluzowac, pobiegac albo isc do pracy w kamieniołomach na troche :lol: trzeba zyc, kurcze moze by skoczyc na bangii :mrgreen:

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-07-31, 11:39

nie chce juz slyszec o takich rzeczach :5: dzis ide na male balety oczywiscie z glowa :-) musze sie odstresowac...ciagle mysle o wynikach na ktore czekam.. :2:

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-07-31, 17:37

Szylkretowa, baw się super!!


Apropo.,s tematu (smęcenie) jestem całkowicie za eutanazją, każdy powinien mieć prawo do ŚWIADOMEGO wyboru, ale to nie dotyczy tylko esemowców.Ogólnie osób , które z tych, czy innych przyczyn, są w stanie wegetatywnym.

Jak narazie ja póki chodzę,a uważam, żę chodzę ,powiedzmy sobie "inaczej", kocham życie, z niego , w miarę możliwości finansowych, korzystam.Wczasuję, grilluję, imprezuję, nie lubię SM, ale choroba nie zdominuje dotychczasowego mego jestestwa. :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

tomcio
Posty: 98
Rejestracja: 2009-06-23, 20:04
Lokalizacja: Iława
Kontaktowanie:

Postautor: tomcio » 2009-08-01, 10:53

Mnie podobnie jak flower takie historie przygniataja do samej ziemi :( ten biedny chlopak cierpial na to samo co my... niektorzy z nas maja tyle szczescia, ze ich SM pozwala jakos normalnie i w miare "szczesliwie zyc" a niektorzy tego szczescia tyle nie maja... :( zycze Nam wszystkim duzo szczescia w naszej wspolnej tulaczce!!! i apeluje abysmy takie historie brali sobie do serc i pamietali o tych, ktorzy z tych czy innych powodow musieli zdecydowac sie na ten ostateczny dramatyczny krok, jakim jest targniecie sie na wlasne zycie :(((( niech spoczywaja w pokoju :(((((
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości