Smęcenie

pablo.photo
Posty: 260
Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Postautor: pablo.photo » 2009-08-02, 00:15

Ja tego nawet nie czytam. Nie z tego powodu ze jestem nie czuly albo nie wrazliwy na los ludzi. Poprostu doluje sie strasznie slyszac, widza, czytajac o tym. Coraz bardziej nie podoba mi sie Pozytywny Impuls gdze czesto pisza o tym jak jest zle.....

Na forum tez sa tematy na ktore nawet sila mnie nie zmusicie bym wszedl :)

Pozdrowionka kochani :*
To jest, Mój Świat, Moje Życie, Mój Czas
(P. Moreń)

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-08-02, 01:18

Ja tak jak Pablo - nie czytam takich tematów...tylko człowiek się niepotrzebnie podłamuje i denerwuje! Z każdą chorobą są różne komplikacje i przebiegi...są zdrowsi, w miarę, chorzy i bardzo chorzy, a ekstrema też się zdarzają! Trzeba być dobrej myśli, nie myśleć za dużo o chorobie, żyć normalnie i wierzyć, że będzie dobrze! Ja tak właśnie się staram..za radą neurologa - będziemy się pod koniec roku lub na początku 2010 starać o dziecko:) Mówi, że lepiej jak najszybciej, że w razie jeśli trzeba będzie podleczyć itp - to będzie można! Zatem dalej normalnie planuję sobie życie, bobasa, pracę, domek z ogródkiem i wymarzony samochód:)
A co do tematu eutanazji...ja od zawsze jestem za! Jeśli życie robi się nie do zniesienia pod względem bólu, niedowładów, choroby itp - każdy ma prawo zdecydować o sobie...
W każdym razie - NIE CZYTAMY TAKICH SMUTNYCH ARTYKUŁÓW KOCHANI!!! :)
Buziaki
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-02, 17:42

Me-Lilo!Racja!! Po co sie dołować, nam jest potrzebny power, a nie spowalniacz!!Nie smęcimy, życie jest piękne ZAWSZE i DLA KAŻDEGO!!!pozdrowienia super optymistyczna Myszona :-P :-P :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

flower
Posty: 120
Rejestracja: 2009-06-25, 13:38
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: flower » 2009-08-02, 17:49

Kochani macie rzecz jasna rację, musimy być optymistami. Nie chciałam tym postem nikogo zdołować, ani zasmucać. Po prostu czasami jest ciężko. W pozytywnym Impulsie też zauważam ostatnio trochę przygaszone nastroje. Może to ten upał powoduje u mnie taki nastrój, bo czuję się nie najlepiej. I zewsząd wyzierają jakieś mało optymistyczne wieści. Eh... Swoją drogą to zazdroszczę niektórym lekarzy, np Tobie Me Lilo. To bardzo ważne trafić na dobrego. Mnie lekarze, którzy zdiagnozowali SM zdołowali na samym starcie. Po krótce wyglądało to tak, że jeden stażystka się rozpłakała powtarzała - Pani ma tylko 30 lat i taka tragedia. Eh...

tomcio
Posty: 98
Rejestracja: 2009-06-23, 20:04
Lokalizacja: Iława
Kontaktowanie:

Postautor: tomcio » 2009-08-02, 17:50

No dobra to ja juz tez obiecuje nie smecic :) Myszona widze, ze moje wojewodztwo... a skad dokladnie? :)
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-02, 17:52

Tomcio, a taki pioękny gród nad Gubrem, a za miedzą ...Kwatera Hitlera ha ha
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

tomcio
Posty: 98
Rejestracja: 2009-06-23, 20:04
Lokalizacja: Iława
Kontaktowanie:

Postautor: tomcio » 2009-08-02, 17:55

Czyli gdzies kolo Gierłoży...? :) Byłem tak jako dzieciak, Św. Lipka i te sprawy :) moja mama pochodzi z niedalekiego Reszla :)
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-02, 17:57

To nie Reszel ale ...ciepło0, ciepło. :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

tomcio
Posty: 98
Rejestracja: 2009-06-23, 20:04
Lokalizacja: Iława
Kontaktowanie:

Postautor: tomcio » 2009-08-02, 17:59

Wiem, ze nie Reszel... :) wiec pewnie Ryn...? :)
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-02, 18:03

Nie , ale Ryn ma ladne jezioro, a ja NIEE. :-P :-P
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

tomcio
Posty: 98
Rejestracja: 2009-06-23, 20:04
Lokalizacja: Iława
Kontaktowanie:

Postautor: tomcio » 2009-08-02, 18:05

Ja tez mam w miescie piekne jeziorko :]
Kiedys wszystkie wielkie rzeczy i tak straca sens, wiec cieszmy sie z tych malutkich

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-03, 18:33

Ha, ale w tym sęk ,że ja na Mazurach i....nie mam!
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 74 gości