Ból

aura
Posty: 1185
Rejestracja: 2008-01-11, 05:35
Lokalizacja: Koszalinskie
Kontaktowanie:

Postautor: aura » 2008-05-21, 20:53

przeciwzapalne to leki te powinny być podawane pacjenta z SM nawet jak lekarze nie akceptują teorii o bakteryjnym pochodzeniu tej choroby.

Pozwoliłam sobie zacytować - zapytam moją lekarke co o tym myśli
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-21, 21:25

wg cytowanego przez Kubę tekstu, antybiotyki z grupy tetracyklin nie mają walczyć z jakimiś bakteriami, blokują jeden z enzymów odpowiedzialnych za niszczenie osłonek komórek nerwowych.
Obrazek
Obrazek

quba
Posty: 454
Rejestracja: 2008-04-30, 13:04
Lokalizacja: hm

Postautor: quba » 2008-05-21, 22:05

tak piszą,że blokują jakis enzym ,ale to hipoteza. w artykule zwracają uwagę na chlamydie pn. kotra czesto towarzyszy SM. infekcyjna przyczyna SM może byc prawdziwa.

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-21, 22:09

Panowie i Panie, porządek musi być - offtopujemy ostro, to temat "Ból", Kuba załóż osobny temat z linkami do artykułów, tam powinniśmy rozwijać wątek :)
Obrazek
Obrazek

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2008-05-21, 23:58

a mnie znów bolą, ręce, dłonie, nogi i wszystko :-/

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-22, 11:13

Wczoraj szalałem, dzisiaj trochę pokutuję, ale już się rozruszałem po porannym zesztywnieniu, lekki ból pleców pozostał jako wierny druh :(
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-05-22, 19:32

He he bios ból „pleców” to i mój wierny druh. Jak mnie na chwile przestaje „łupać” to sprawdzam ha ha ,czy aby nie umarłem. Wykonujesz jakieś ćwiczonka na te sztywności ,ja się staram ,ale denerwuje mnie ten codzienny bolesny jak diabli początek ćwiczonek ,zawsze zaczyna się od bolesnego nieprzyjemnego jakby zerwania mięsni, ścięgien.

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-22, 20:09

Krzyn, ni-to-yoga, ni-to-stretching, a w efekcie techniki sad-maso :D..., już poważniej, równy kawałek podłogi i na leżąco staram się najpierw rozluźnić wszystkie mięśnie, potem napinam grzbiet na wszystkie sposoby, żeby zlokalizować najgorszy punkt, jeśli juz go umiejscowię, wtedy nie ma zmiłuj, rozciąganie do granic, ile wytrzymam. Trochę ćwierćbrzuszków z łezką w oku - na utrwalenie efektu, na koniec rozluźnienie i z 5 minut nieruchomo, całkowity relaks. Metoda może nieprofesjonalna i nieprzyjemna, ale skutki dobre - ciężko wypracowane :).
Obrazek
Obrazek

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2008-05-22, 21:10

a ja na bolące plecy stosuję przyjemny masażyk ;-), który czasem ładnie boli, ale efekty są ogromne. Trzeba mieć tylko pod ręką osobę co sprosta trudom masażu - bo to w brew pozorom ciężka praca :-D

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-05-23, 00:12

ze wszystkich bóli najgorszy jest ten niefizyczny.
eh :]

Awatar użytkownika
bios
Posty: 268
Rejestracja: 2008-03-19, 22:27

Postautor: bios » 2008-05-23, 10:49

Lina, powolutku zacznij zasypywać dołek, bo niedługo nie dosięgniesz już szpadla leżącego przy krawędzi. Zgadzam się, ból niefizyczny jest najgorszy, nie pomogą na niego tabletki, bo lek jest w nas samych, tylko trzeba chcieć go znaleźć... . Może książka+rower+posiedzenie na górce przyda się dzisiaj (pod warunkiem, że się wypogodzi :) )? Zabierz aparat i upoluj jakąś ciekawą "dużą muchę" - może być nawet bez czerwonych kropek, temat "fotografia" czeka... :)
Obrazek
Obrazek

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-05-23, 15:24

Bios Dzięki ;) Masz całkowitą rację!!!! :) Dziś ładnie świeci słonko.
eh :]

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-05-26, 18:01

Lino , mysle,ze już pozbyłaś sie 'dołkowego" bólu?Wierze,ze jest juz ok!!

Wracając do bólu...wrrr ohyda, jak mnie dopadł 20 lat temu to trzyma i trzymai trzyma.....Bydle jedne. :->
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-05-26, 18:46

Czy przeoczyłem, czy może nie pisałaś nic o swojej wizycie u szacownego pana prof. W Łodzi -jak poszło

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2008-05-27, 10:56

dziś chyba dużo na forum nie naskrobię. Okropnie mnie bolą ręce wraz z dłońmi. Mam nadzieję, że to rozruszam, ale na razie nie jest dobrze ;-(


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 149 gości