To już ósmy rok.
tak jak napisała Blanka
Beata- gratulować ,dziękować ,wszystko na raz ? Dobra Ale fakt jest taki ,że gdybyś tego cały (dosłownie ) czas w garści nie trzymała Forum by sie rozpadło ,przepadło -a my polecielibyśmy każdy w swój "eter" .I nie było by przyjazni ,popłakania ,wspólnych radości tylko domowe kąty do smutania i nerw
nic do tego dodac może poza tym, że dziekuję
Beata- gratulować ,dziękować ,wszystko na raz ? Dobra Ale fakt jest taki ,że gdybyś tego cały (dosłownie ) czas w garści nie trzymała Forum by sie rozpadło ,przepadło -a my polecielibyśmy każdy w swój "eter" .I nie było by przyjazni ,popłakania ,wspólnych radości tylko domowe kąty do smutania i nerw
nic do tego dodac może poza tym, że dziekuję
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..
-
- Posty: 802
- Rejestracja: 2014-04-21, 06:46
- Lokalizacja: Łódź
- Kontaktowanie:
Dobra ...się wypiszę ..ba! wypstrykam
To forum to normalnie ... :
oooo! tudzież to jeszcze ,a jaaak!
...bo czasami...., jakby nie było gdzie kliknąć to norrrrmalnie :
A na koniec dam Wam landryną po oczach
Aaaale sie opisałam ! Ho ho! Buziaki !
To forum to normalnie ... :
oooo! tudzież to jeszcze ,a jaaak!
...bo czasami...., jakby nie było gdzie kliknąć to norrrrmalnie :
A na koniec dam Wam landryną po oczach
Aaaale sie opisałam ! Ho ho! Buziaki !
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... EF 4
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 2013-05-09, 09:51 Wiek: 50
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Kontaktowanie:
Się też dołączę
Trafiłam na forum przez przypadek, ale chciałabym mieć więcej takich przypadków.
Dzięki dla Was wszystkich. Szkoda trochę, że to choroba nas połączyła, ale jak widać nie ma tego złego
Ale gdyby nie było kogoś, kto trzyma to wszystko w qpie, to forum szybko by się rozpadło, albo było martwe. A więc specjalne ukłony, podziękowania dla Beaty, która wszystko w trzyma w ryzach.
Trafiłam na forum przez przypadek, ale chciałabym mieć więcej takich przypadków.
Dzięki dla Was wszystkich. Szkoda trochę, że to choroba nas połączyła, ale jak widać nie ma tego złego
Ale gdyby nie było kogoś, kto trzyma to wszystko w qpie, to forum szybko by się rozpadło, albo było martwe. A więc specjalne ukłony, podziękowania dla Beaty, która wszystko w trzyma w ryzach.
Pozdrawiam
SylwiU
SylwiU
To już ósmy rok.
Przez te perturbacje z forum przegapiliśmy naszą rocznicę
Najlepszego Kochani
Najlepszego Kochani
To już ósmy rok.
Kiejby nie tako gryfno sztajgrowo, to by my se mogli ino nadżistać. A tak to se roztomaite gupoty mogymy prawić. Sto lot.
To już ósmy rok.
Bynik pisze:Source of the post Kiejby nie tako gryfno sztajgrowo, to by my se mogli ino nadżistać.
Poddaję się
Próbowałam przetłumaczyć i nawet w google wpadłam jak burza i nic. Za to przy okazji znalazłam tekst, który zrozumiałam w części, a druga część mi się po prostu podoba, choć nie mam pojęcia o co chodzi Poza tym początek pasuje do tego, co mamy za oknem
Kod: Zaznacz cały
Zaczyno sie rano. O pół ósmej już ni ma czym dychać. O dziesiontej wyglondosz, choby cie wto podloł giskanom. Klara grzeje choby gupio, a ty siedzisz w robocie i myślami je żeś już kaś na plompanym madracu na Paprocanach.
źródło: Kompot na hica ( cokolwiek to znaczy ) http://gryfnie.com/
To już ósmy rok.
Służę tłumaczeniem
"Są wczesne godziny poranne. Jednak pomimo, że jest dopiero godzina siódma trzydzieści, powietrze jest ciężkie, duszne jak gdyby ktoś tlen wyłączył. O godzinie dziesiątej jesteś spocony tak bardzo, że wyglądasz jakby ktoś cię polał wodą z polewaczki ogrodowej. Słońce na niebie wysoko i świeci tak mocno, jak gdyby po prostu zwariowało, a ty ciężko pracując marzysz, że pływasz sobie na dmuchanym materacu (choć wiesz, że to się nie spodoba każdemu napotkanemu Ratownikowi WOPR) po jeziorku niedaleko Cielmic lub tyskiego osiedla "Z".
"Są wczesne godziny poranne. Jednak pomimo, że jest dopiero godzina siódma trzydzieści, powietrze jest ciężkie, duszne jak gdyby ktoś tlen wyłączył. O godzinie dziesiątej jesteś spocony tak bardzo, że wyglądasz jakby ktoś cię polał wodą z polewaczki ogrodowej. Słońce na niebie wysoko i świeci tak mocno, jak gdyby po prostu zwariowało, a ty ciężko pracując marzysz, że pływasz sobie na dmuchanym materacu (choć wiesz, że to się nie spodoba każdemu napotkanemu Ratownikowi WOPR) po jeziorku niedaleko Cielmic lub tyskiego osiedla "Z".
To już ósmy rok.
Czyli wszystko jasne Dokładnie tak, jak zapewne czuje się od kilku dni większość z nas.
Dziękuję Byniku. Zacna ta gwara i taka konkretna
Dziękuję Byniku. Zacna ta gwara i taka konkretna
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości