podwójne widzenie

blue
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-13, 08:23

podwójne widzenie

Postautor: blue » 2008-06-13, 08:27

Witam, trafiłam tu szukając informacji na temat SM.
Chciałam zapytać osoby, u których występowało podwójne widzenie - jak intensywne było? Tzn. widzieliście podwójnie wszystko? Z daleka i z bliska? Czy tylko przy określonym kącie widzenia?

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-06-13, 08:53

Cześć, u mnie przy wykryciu SM było podwójne widzenie + mrowienie w stopach i prądy w nodze. Pamiętam, że paskudnie się czułem jak widziałem wszystko x 2. U mnie wyglądało to tak, ze gdzie się nie spojrzałem to widziałem podwójnie. Generalnie byłem wyłączony z funkcjonowania - ledwo co widziałem gdzie idę. Czułem jakby pieczenie oczu od wewnątrz...

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-06-13, 11:47

Ja podwójnie widziałam wszystko bez względu na to czy było blisko czy daleko, po tygodniu przerodziło sie to w porządnego zeza. Traciłam przez to równowagę (ludzie myśleli chyba żem podchmielona ;).
Z tego co wiem to sie wiąże z pozagałkowym zapaleniem nerwu wzrokowego, tutaj jest link do artykułu na ten temat - http://pin.idn.org.pl/Gdansk/ptsr/Html/39-wzrok.htm .

blue
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-13, 08:23

Postautor: blue » 2008-06-13, 12:31

Dzięki wielkie :)
czekam na rezonans (dopiero koniec lipca) i zaczynam tracić rozeznanie czy naprawdę coś mi sie dzieje czy to tylko nerwy :((

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-06-13, 12:45

Na pewno nie warto panikować, taki stres sprawia że nawet okaz zdrowia zaczyna czuć się jak umierający.
Skoro jest szansa na to że to nie SM(bo tak zrozumiałam) to po co martwić się na zapas? ;-) Życzę Ci z całego serca żeby rezonans poszedł po Twojej myśli :)))

blue
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-13, 08:23

Postautor: blue » 2008-06-13, 13:16

Neurolog stwierdził że podejrzewa SM. Ale dalej trochę się łudzę, że może jednak nie...
Niestety stres mnie ponosi i wyszukuje u siebie dodatkowe objawy potwierdzające diagnozę.

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-06-13, 13:33

To że podejrzewa, jeszcze nic nie znaczy. U mnie podejrzewali na początku guza mózgu, rozumiem Twoje zmartwienie bo i ja aż zanadto się stresowałam, nawet kiedy okazało się że to tylko/aż sm. Dopiero teraz widzę że nie jest tak źle jak powszechnie się uważa, najważniejsze to nie tracić wiary w siebie.

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-06-13, 17:23

uwielbiam takich "Kaszpirowskich" ,niech sie spręża z badaniami ,a nie plecie ozorem

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-06-13, 19:38

Witaj Blue.
Ja miałam podwójne widzenie rok temu. Pojawiło się zaraz po ustąpieniu grypy i ok 2 tyg z tym chodziłam. Z daleka wszystko było podwójne.. słupy, samochody, osoby na ulicy itp. Źle się czułam gdzieś na przestrzeni. Ogólnie starałam sie patrzeć w prawo bo dwojenie ustępowało. Im bardziej patrzałam w lewo tym bardziej się dwoiło. W domu najlepiej mi się siedziało i robiłam kolczyki. Jakoś mi to nie przeszkadzało. Jak coś było w zasięgu ręki to było bardziej pojedyńcze :-P
Po sterydach ustąpiło.
Podwójne widzenie nie ma związku z zapaleniem nerwu wzrokowego.. raczej jest oznaką, że coś sie dzieje w mózgu.
Zapalenie nerwu wzrokowego to np. osłabienie intensywności kolorów. Ja tak miałam w jednym oku pół roku temu ale ustąpiło.
eh :]

urszula
Posty: 38
Rejestracja: 2007-12-11, 20:33

Postautor: urszula » 2008-06-13, 21:26

Podwójne widzenie było w moim przypadku jedynym objawem SM. Widziałam podwójnie wszystko, niezaleznie od odległości. Trwało to ponad miesiąc. Ustąpiło samoistnie, bo nie poddałam się terapii sterydami. Nawet pracowałam w tym czasie.

blue
Posty: 10
Rejestracja: 2008-06-13, 08:23

Postautor: blue » 2008-06-15, 22:10

Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi. Ten termin lipcowy to i tak jest znośnie - w innym szpitalu zaproponowano mi listopad :evil:
Poszłam do neurologa bo czułam mrowienie w nogach i rękach, poza tym znaczne osłabienie lewej nogi no i jeszcze trzęsły mi się ręce (pani doktor "pierwszego kontaktu" zapytała czy dużo piję).
Teraz mam wrażenie że zaczyna mi się rozdwajać obraz - ale tylko jak patrzę pod pewnym kątem stąd chciałam się dowiedzieć jak to inne osoby odbierały.
Niestety nie należę do osób najmocniejszych psychicznie i cała ta sytuacja fatalnie wpływa na moje nastawienie do wszystkiego :-( Najchętniej ten czas do końca lipca przespałabym.
Dodatkowo nikt z moich bliskich nie wie o tym, że byłam u lekarza i o jego podejrzeniach
- nie bardzo mam ochotę się zwierzać ale to powoduje, że zostałam sama ze swoim strachem.
Dobrze, że tutaj mogłam się wygadać :)

Awatar użytkownika
Calhir
Posty: 440
Rejestracja: 2008-06-10, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze

Postautor: Calhir » 2008-06-16, 22:30

Blue, dobrze Cię rozumiem... Trudno w tym wszystkim się połapać na początku. Spójrz na to tak, że niekoniecznie to jest SM. Trzymaj się tej nadziei, a czas jakoś zleci do lipca. Jeśli do tego czasu podwójne widzenie będzie się u Ciebie powiększać to idź na ostry dyżur, tam na początku ściemnij że coś Ci się stało w dniu z oczami w dniu w którym się wybierasz do szpitala - podwójnie widzisz itp., a jak przyjdzie do Ciebie neurolog to opowiedz o mrowieniach, a on już będzie wiedział co badać :-)
Jesteśmy z Tobą :mrgreen:

Sowa
Posty: 63
Rejestracja: 2008-05-29, 18:46

Postautor: Sowa » 2008-06-19, 17:08

POdwójen widzenie oznacza że cos jest nie tak z mięśniami okołogałkowymi, mówiąc prościej: tymi, które poruszają naszym okiem.

Coż, niekoniecznie musi to wynikać z SM. Bywa objawem wielu chorob neurologicznych.

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-06-24, 06:02

u mnie wszystko zaczęło się od oczu.Dwa zapalenia pozagałkowe,pozostało poczucie światła w prawym oku i bardzo szara dziurawa mgła,lewe w miarę dobre.Ostatnio ,bodajże od stycznia po pierwszym pobycie w tym roku na neurologii,zaczęłam widzieć podwójnie.To szare oko,prawe,obraz z niego przesuwa się na lewo,widzę tak ,jakbym z lewej strony lewego oka miała jeszcze jedno tak kiepsko widzące jak moje prawe.Na komisji lekarskiej p.Okulistka konsultantka ZUS powiedziała,że to nie możliwe,gdy widzi sie jednym okiem,to chyba mam zwidy,bo ta szarość jest z prawego niewidzącego szczegółów oka.Tak,że wynika z powyższego,że widzenie może być skutkiem SM,ale chyba nie musi.Ja nie wiem komu wierzyć.A widzę i tak źle.Pozdrawiam,nie martw sie na zapas.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2008-06-24, 12:34

Skoro zdiagnozowano u ciebie SM ,no i wręcz książkowo zaczęło się wszystko u ciebie od oczu ,to problemy z podwójnym widzeniem , pogorszenie wzroku , bledsze kolorki itp. Wszystko to jest rezultatem poczynań choroby ,tej choroby i nie ma co szukać. Czas Wiesiu czas ,stopniowo wszystko się unormuje.


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości