Sanatorium

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Sanatorium

Postautor: Iffonka » 2008-07-18, 09:06

Pani orzecznik z ZUS-u, która była na kontroli u męża, chce wysłać go do sanatorium w ramach "prewencji rentowej" :?: . Czy ktoś może już korzystał z takiego dobrodziejstwa? Będę na bieżąco informować jak to wygląda. Póki co czekamy na skierowanie, ponoć czeka się od tygodnia do trzech. Zobaczymy.

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2008-07-18, 17:20

Ja wiem tyle ,że jeśli po tym sanatorium napiszą mu ,że rehabilitacja nie przyniosła efektu to może dostać rentę.

Mam inne pytanie czy w ramach L-4 od lekarza rejonowego można jechać do sanatorium???
( na leczenie szpitalne sanatoryjne to przysługuje l4, ale tu chodzi o zwykłe sanatorium.)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2008-07-21, 07:46

Przykro mi, ale nie mam bladego pojęcia :-(

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-07-24, 20:14

Kiedyś słyszałam,że do sanatorium jedzie się w ramach urlopu wypoczynkowego.Ale tego nie sprawdzałam i nigdy ,gdy pracowałam nie byłam w sanatorium.Dopiero jutro poproszę lekarza rodzinnego o skierowanie mnie do sanatorium.Obecnie jestem na rencie i nie muszę usprawiedliwiać nieobecności.Ale jak bardzo chciałabym pojechać,być z innymi,nie sama przez prawie cały dzień.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2008-08-11, 08:43

Mąż dostał w końcu skierowanie do sanatorium, a właściwie jest to szpital uzdrowiskowy w miejscowości Długopole, ma się tam stawić 7 października, myślałam, że skierują go szybciej. Nie napisali jak długo tam ma być, ciekawe?

Ewo m, jeśli masz orzeczony stopień niepełnosprawności, minimum umiarkowany, to jedziesz na turnus rehabilitacyjny, tam dostajesz zaświadczenie, że rzeczywiście byłaś, a pracodawca wypłaca Ci wtedy świadczenie jak za urlop wypoczynkowy. Działa to chyba na zasadzie usprawiedliwionej, płatnej nieobecności w pracy. Mąż dostał informację co mu się należy po komisji ds orzekania o niepełnosprawności.


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości