Hey
Zastanawiam sie czy mam Sm ostatnio dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem SM!!
Moje objawy zaraz postaram sie wam opisać i błagam i pomoc specjalistów badz chorych boje sie martwię jestem załamana i nie mogę juz przez to wszystko normalnie funkcjnowac już myślę ze ja naprawdę mam ta chorobe:(
Otóż w marcu miałam TK głowy miałam silne bóle bez zawrotów bole trwały tydz 2 tyg non stop nie przemijały i takk 1m potem ustapialy i pojawiały sie ciągle az do teraz raz 4 dni raz 5 raz tydz raz wcale raz kilka godz TK wyszło dobre lekarz powiedział ,że nie muszę sie martwić i ,że to nerwica pewnie. Ok uspokoiłam sie jestem stylistka paznokci itd na kosmetyce jestem i kiedyś w czerwcu robiąc paznokcie ręce mi drżały zauważyły to moje klientki zrobiło mi sie głupio itd po tym tak zaczęły mnie bolec i drżeć ,że ryczałam z bólu przypominam ,że wcześniej czasem bolały mnie ręce czasem nogi nic poza tym...Od tamtej pory ręce ciągle mi draża nogi również zaczęłam odczuwać mrowienia w dłoniach i nogach chodziłam do lekarza raz niby alergia potem powiedzieli ,że to nerwica a raz w nocy tak bolały mnie 2 nogi ,że tak płakałam ,że wylądowałam na pomocy doraźnej i lekarz powiedziałam ,że mam Sm chyba i z takim podejrzeniem skierowała mnie do szpitala byłam tak zaryczana załamana mam 21 lat zdrowa wysportowana świat mi się zawalił i nie mogę się ocknąć z tego. Ok w szpitalu nikt nie chciał się mną zająć neurolog postukał mnie w kolana brzuch sprawdził oczy jakieś badanie ruchowe i zrobił wywiad i powiedział ,że wyklucza SM porobili mi badania krwi wszystko dobrze EKG tez i nic więcej żadnego rezonansu ani nic miałam tylko 1m temu spadek sodu i magnezu brałam magnez ale żadnej poprawy no i wysłali mnie do psychiatry heh ehe wyszłam z szpitala bez żadnych leków recepty i dalej nie wiem co mi jest Zrobiłam badanie taka niby nowa metodą komputerową co bada każdy narząd i całe ciało wykrywa niby choroby i wyszło ,że nie mam Sm ..ale ja nie wiem czy w to wierzyć zdania na temat tego badania są podzielone i rożne jakoś w to nie wierze..poza tym tak ta lekarka wmówiła mi to chorobę ,ze już sama se chyba postawiłam diagnozę i te moje objawy mam codziennie jakieś niskie ciśnienie 110/70 105/67 90/68 itd ale te mrowienia są cały czas bóle głowy drżenia itd nie wiem co mam o tym myśleć i co dalej robić boje sie,, a wszystkie objawy pasują już jakieś zawroty głowy zaczynam mieć ten stres nerwy niewiadoma zmartwienia zabiją mnie chyba bosche:( i proszę o pomoc!!!!!!!!!!!
Czy to SM? POMOCY
Czy to SM? POMOCY
Ostatnio zmieniony 2013-10-05, 02:07 przez niunka11, łącznie zmieniany 3 razy.
Słuchaj słonko po pierwsze uspokój sie a to już Ci pomoże w dużej części, po drugie jeśli nawet masz no i co od tego się nie umiera, po trzecie jesteś tu na forum i od tego są tu ludzie którzy w razie co Cię w ten temat wprowadzą. Przede wszystkim tylko spokój Cię uratuje. Dobra a teraz nic nie jest powiedziane że masz SM objawy które wskazujesz wcale jednoznacznie nie wskazują na to. Myślę żeby to móc wykluczyć byłby potrzebny rezonans. Twój bol głowy może być związany z nerwami które teraz odczuwasz możesz mieć chorobę chronicznego bólu głowy także wyluzuj i na spokojnie. Z neurologia tak jest żeby podjąc jakąs decyzję trzeba czekać i obserwować. Pamiętaj SM to nie wyrok to tylko inne życie czasami mniej komfortowe, ale na pewno życie w którym bardziej dbasz o zdrowie.
Bob budowniczy zawsze da rade.
Witaj niunka, spokojnie, spokojnie, wiem, że w tej chwili nie wiesz co masz sama ze sobą zrobić. Wiele chorób ma objawy podobne do SM, ale nie każde drżenie rąk to SM. Przeszliśmy z mężem podobną drogę, okazało się,że jednak jest chory. Zdiagnozowanie tego choróbska wcale nie jest proste, czasami trwa to bardo długo, o czym się przekonasz, czytając wypowiedzi innych forumowiczów. Jeśli masz możliwość poszukaj naprawdę dobrego neurologa, najlepiej prywatnie, popytaj znajomych, i zachowaj zdrowy dystans, nie działaj pochopnie, nie pędź na oślep, do pierwszego lepszego lekarza, uzdrowiciela, nie kupuj "cudownych" leków. niestety w tej chorobie, o ile ją masz, bardzo ważna jest cierpliwość.
Opisz dokładnie jakie miałaś badania i jakie były wyniki.
Opisz dokładnie jakie miałaś badania i jakie były wyniki.
Miałam Badnie komputerowe całego Ciała Oberonem !!! nie wiem co o tym sadzić ale nie wykryło mi SM miałam morfologie Ob transaminazy wszystko dobrze cukier itd wszystko te podstawowe badania TK głowy EKG wszystko dalej dobrze wydałam już kupę kasy na badania lekarzy i dalej nic nie wiem raz bolą mnie tak nogi 2 ze stać nie mogę do tego mrowienia non stop to wszytko trwa już 3-4 tydz cały czas!! Mam -o,75 na swoje oczu a teraz mam wrażenie jakiś plamek nie wiem już jestem tez dość wrażliwa i w ogóle a ten strach mnie zabije.Jej już nawet płakać nie mam sił lekarze nie chcą mnie dać na rezonans nie wiem co by musiało sie stać a ja nie mam na to kasy tylko co to może być wątpię ,że nerwica czy jakaś alergia bzdura chora psychicznie tez nie jestem:(
Jeśli masz czas i pieniążki na prywatną wizytę przyjedź do Łodzi do prof. Selmaja od września otwiera swój nowy gabinet i będzie przyjmował dwa razy w tygodniu podobnież jeśli będziesz zainteresowana to daj znać na priv a ja postaram Ci się jak nie zapisać to dać Ci namiary. A teraz na Twoim miejscu poszedłbym na pogotowie i tak zrób żeby zbadał cię neurolog jak będzie dobry to Cię zatrzyma w szpitalu i będziesz miała rezonans w gratisie, oczywiuście jeśli postawi diagnozę podejrzenie SM. Nie martw się powtarzam, do jasnej ciasnej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bob budowniczy zawsze da rade.
Niuńka, powiem ci to co poprzednicy. Uspokój się.
SM to nie zbadana choroba , potrafi wiele , ale nie każde zachwianie równowagi organizmu to zaraz SM. U ciebie wiele może przemawiać za nerwicą. Idź do psychologa , nie do psychiatry. Zbadaj kręgosłup, może masz krzywy i stąd te drętwienia drżenia i mrowienia. Dużo siedzisz jako kosmetyczka. Więcej się ruszaj, pływaj i nie myśl tak o chorobie bo sobie zatruwasz dni, które mogą być piękne.
Poczytaj na forum , tu są ludzie z różnym stopniem rozwoju choroby i niezdiagnozowani , i żyjemy , śmiejemy się.
Potrzebujesz informacji to ja znajdziesz w różnych tematach. Poczytaj.
Trzymam kciuki za twoje zdrowie.
SM to nie zbadana choroba , potrafi wiele , ale nie każde zachwianie równowagi organizmu to zaraz SM. U ciebie wiele może przemawiać za nerwicą. Idź do psychologa , nie do psychiatry. Zbadaj kręgosłup, może masz krzywy i stąd te drętwienia drżenia i mrowienia. Dużo siedzisz jako kosmetyczka. Więcej się ruszaj, pływaj i nie myśl tak o chorobie bo sobie zatruwasz dni, które mogą być piękne.
Poczytaj na forum , tu są ludzie z różnym stopniem rozwoju choroby i niezdiagnozowani , i żyjemy , śmiejemy się.
Potrzebujesz informacji to ja znajdziesz w różnych tematach. Poczytaj.
Trzymam kciuki za twoje zdrowie.
Byłam u psychologa stwierdził ,że zupełnie zdrowa jestem na tle psychicznym, gdyby nie ta lekarz co powiedziała ,że u młodej osoby takie objawy to tylko SM nie dręczyłabym się jak teraz.. wszystko do mnie pasuje czytałam fora i dzięki temu jeszcze mi gorzej masakra:(
Lekarze z kasy chorych maja mnie gdzieś na wejście już poznają ale co ja mam robić chodziłam po prywatnych wydałam kasę a nic nowego sie nie dowiedziałam co jeden to mnie pogrąża a mam dość słuchania ,że to nerwica bzdura bo chca się pozbyc natretów a ja chcem wiedziec co mi jest i ,że to nie to!!
a co sądzicie o tym badaniu komputerowym Oberonem ja marnie w to wierzę lekarz mi pwoiedziała ,że wierzy inni ,że bzdura mi nie wykryło Sm ale to chyba bzdura te mrowienia drżenia tyle czasu to trwa..żadna inna choroba nie ma takich objawów
Lekarze z kasy chorych maja mnie gdzieś na wejście już poznają ale co ja mam robić chodziłam po prywatnych wydałam kasę a nic nowego sie nie dowiedziałam co jeden to mnie pogrąża a mam dość słuchania ,że to nerwica bzdura bo chca się pozbyc natretów a ja chcem wiedziec co mi jest i ,że to nie to!!
a co sądzicie o tym badaniu komputerowym Oberonem ja marnie w to wierzę lekarz mi pwoiedziała ,że wierzy inni ,że bzdura mi nie wykryło Sm ale to chyba bzdura te mrowienia drżenia tyle czasu to trwa..żadna inna choroba nie ma takich objawów
witaj niunka11, uspokój się, nie panikuj, bo jeśli faktycznie masz to sm to tylko możesz pogorszyć sprawuchę. Faktycznie tutaj by MRI rozwiązał sprawę, a robiłaś badania na boreliozę??
Ja bym zrobiła jak zgredek - szpital, a tam już muszą ci zrobisz wszystkie badania + MRI.
Pamiętaj, że jesteś stylistką paznokci, a może czegoś w tym kierunku się na wdychałaś co ci zaszkodziło??
Moją bratową od jakiegoś czasu bolała głowa i miała podobne objawy co ty. Tylko że u niej w pracy coś tam remontowali i strasznie śmierdziało farbą, była oczywiście u neurologa i wszystko ok. Objawy w końcu ustąpiły....
Niunka spokojnie, bez nerwów, forum jest po to aby pomagać, a nie dołować!!!
Ja bym zrobiła jak zgredek - szpital, a tam już muszą ci zrobisz wszystkie badania + MRI.
Pamiętaj, że jesteś stylistką paznokci, a może czegoś w tym kierunku się na wdychałaś co ci zaszkodziło??
Moją bratową od jakiegoś czasu bolała głowa i miała podobne objawy co ty. Tylko że u niej w pracy coś tam remontowali i strasznie śmierdziało farbą, była oczywiście u neurologa i wszystko ok. Objawy w końcu ustąpiły....
Niunka spokojnie, bez nerwów, forum jest po to aby pomagać, a nie dołować!!!
No bóle głowy owszem od płynów od od 2m nie robie paznokci ani nic bo wstyd mi za te drżenia i nie mam sił robić te zmartwienia tak mnie opanowały ,że nie jestem w stanie teraz normalnie z rówieśnikami funkcjonować..ale jak oni nie chcą dać mnie na rezonans to co ja mam zrobic neurolog w szpitaly zbadał mnie młotkiem i wykluczył hehe dobre też mi badanie...a jak znów pójde do skierują mnie do psychiatryka kurde;/ a objawy nie przechodzą w ogóle!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości