rzut?
Jak byłem na zakaźnym w wawie z powodu zapalenia opon m-r to tam się na oglądałem nakłuć... Jeśli ktoś tam trafił obojętnie o jakiej godzinie to w przeciągu kilkunastu minut miał nakłucie. Z bólu głowy często taki pacjent rzucał się podczas zabiegu. Lekarze mieli stalowe nerwy, ale i nakłucia wykonywali po mistrzowsku. Piguły jak je określa Rem, z ogromną satysfakcją i radością w oczach asystowały brrr... nie życzę nikomu się tam znaleźć Najgorsze piguły jakie widziałem do tej pory.
Wczoraj byliśmy u neurolog, bo od tygodnia coś się działo z kolanami męża, a za tydzień komisja Pani stwierdziła, że na komisji musi wypaść dobrze, więc trzeba jakoś podleczyć, nie powiedziała, czy to jakiś rzucik czy może efekt kiepskiej pogody, czy tylko takie chwilowe pogorszenie, w każdym bądź razie zapisała Diprophos 2 zastrzyki w odstępie tygodniowym. Zobaczymy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości