Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Beata:) pisze:Kurna, jak ciężko było to zacytować, wciąż skakało i skakało

ale się udało i nadal skacze to z radości

Beata:) pisze:I jak tam u Was? Posprzątane?

Nie wiem jak to się dzieje, że czy to przed Świętami, czy po, to zawsze jest bałagan

Beata:) pisze:ciałka wypoczęte i duchowo wzmocnione na cały przyszły rok?

Stan ciała i ducha się zmienia i ... zależy od punktu siedzenia

Będąc w temacie - choinka ,stojąca w rogu pokoju .Miałam wkleić w zeszłym roku ,ale wtedy była inna a ta jest nowa (wystrój taki sam ,bombki pewnie inaczej wiszą)





"Cudaki " ,mają przeszło 40 l ,a baletnica jest starsza ode mnie .Serio ,serio .Zbieram je przez lata po rodzinie i mam ich ok. mnóstwo .Najwięcej zdobyłam od babci , część od mamy ,od braci mamy -co ujrzałam -to moje .Zawsze muszą byc ,bo bez nich nie ma choinki



Teraz najważniejsze .Jeżeli kiedyś pojedziecie tą bajeczną drogą ,na jej końcu stoi mój dom .Zapraszam więc na ciepłą herbatkę

blanka pisze:"Cudaki " ,mają przeszło 40 l ,a baletnica jest starsza ode mnie

Blaniu, zgadza się w zupełności. Pamiętam te cudaki z lat mojego dzieciństwa, a jestem ciut starszy. Te ich włóczkowe nóżki mają w środku druciki i można je sobie dowolnie wyginać

Blanka cudaki są najlepsze, mam takie w domu rodzinnym od kiedy pamiętam.
W tym roku mój Tata postawił na choinkę minimalistyczną ale szybko ją poprawiłam o te i inne drobiazgi. Może dla kogoś byłaby kiczowata ale ja właśnie taką lubię, obwieszoną "na bogato" różnymi elementami a każdy opowiada swoja historię

Musiałam odczekać, aby coś napisać. Dech zaparło. Jest i piękna choinka i wspomnienia - które na szczęście umiemy pielęgnować i magiczna droga do Blanki. Wow na całości i już wiem, dlaczego te Święta są aż tak wyjątkowe.

Czekam na więcej Wasze tegoroczne choinki mi się marzą i inne stroiki, bombki, śniegi i zaspy Miło być gościem w Waszych domach

blanka pisze:Jeżeli kiedyś pojedziecie tą bajeczną drogą ,na jej końcu stoi mój dom .Zapraszam więc na ciepłą herbatkę

Trzymam Cię Blaniu za obietnicę.
Nie da się nie trafić.

to nasz choinek to tak prowokująco, coby naszą Renię przydusić lekuchno o te stroiki

a może Reniu spróbuj zrobić zdjęcie kamerką z komputera

No ładnie macie...a cudaki przeniosły mnie do krainy dzieciństwa...oczywiście że też takie mieliśmy. Swoja drogą muszę sprawdzić u rodziców na choince, bo oni tam mają całe życie...

rybka pisze:cudaki przeniosły mnie do krainy dzieciństwa

- taaaa..,że jeszcze się odezwę .. U mnie co roku choinka jest fuul .Wiszą jeszcze bombki po babci , od teściów, podłużne lizaki (z Biedronki ,ale na samym jej początkach nabyte tak ,że swoje latka juz mają) .3 sople z pierwszej wspólnej choinki rodziców tez mam .Nie da się ukryć ,że trochę tego wystroju już niesie na sobie czas iluśtam świąt ale to urok tej naszej corocznej choinki

Administracja miała może jakieś dzieciństwo (np. w święta ) bo tak tylko czyta..

Beata:) pisze: Miło być gościem w Waszych domach

Mam nadzieję, że na podwórkach też

[center][/center]
[center][/center]

Zosia - Ta choinka jak z bajki cudna jest

w ogóle nam sie tak bajecznie zrobiło, cudnie

Zosia choinka boska

Blaniu mam nadzieję, że kiedyś i mnie ta droga zaprowadzi do Ciebie

Łał!Fajne te Wasze Święta Nastrojowo tu qrcze no.. W domach i na...podwórkach

rybka pisze:...Swoja drogą muszę sprawdzić u rodziców na choince, bo oni tam mają całe życie...

Całe życie...
Jakoś tak mi się skojarzyli -moja Babcia z Dziadkiem ..i ich pierwsza choinka w nowym domu
Synonim Szczęścia? ...To był rok 1958 Wszystkie zabawki na choinkę -ręcznej roboty..ze słomy,bibuły,cudeńka przeróżne.

blanka pisze:.Wiszą jeszcze bombki po babci ...

Uhm..Ja znalazłam zdjęcie Dziadków i tej choinki ,i... łańcuch,który na niej wisiał,a który mam do dziś
Tak tak...pisałam kiedyś,ze mój małpi gaj to skład durnostojek i przydasiów
Matko- jaki on był pracochłonny...ten łańcuch znaczy się Przy takiej pracy,na bank nie byłoby czasu na net i tele
A jacy moi Dziadkowie szczęśliwi..20 lat po ślubie..

blanka pisze:
"Cudaki " ,mają przeszło 40 l ,a baletnica jest starsza ode mnie .Serio ,serio .

Dzieckiem będąc (jeny-tak było! ) ,mieszkałam w Jastrzębiu Zdroju,i Mama kupiła cudaki w Cieszynie jak ja miałam 4 latka ...Niom..to z ich wiekiem wszystko się zgadza )

Po prawej stronie zdjecia,moje cudaki do kolekcji Blani ..



...Lewa góra,to prezent dla gości weselnych od Nowożeńców...Wszyscy dostaliśmy po takiej bombce na pamiątkę ..Zarąbisty pomysł!
A na pniu drzewa,mój pomysł na choinke,na bardzo bardzo ubogo Gwiazdki zrobione ze sreberka,guzików,i pętelek Biała wstążka do tego i choineczka ( a własciwie gałezie w wazonie) cudnie wyglądały

...I żeby nie było,że ja normalna jestem! Ja w pocie czoła pracuję na miano ..anuli !
Moja choinka ( cierpię na chroniczny brak miejsca )



No i choinka u Mamy ..ewidentny liliput ( Storczyk mój-od 8 lat go niańczę...mam ich jeszcze 3 )



Tia.. No to takie te moje Świeta.. Czujcie się...jak u mnie w domu

anula - piękna ta maska wenecka. Jak byłam piękna i młoda bardzo mi się podobały i te maski i te lalki. A potem pomyślałam sobie, jak ja bardzo nie lubię sprzątać a te wszystkie durnostojki to trzeba odkurzać każdą z osobna i jeszcze przestawiać, żeby kurz zetrzeć z półki... więc z przyjemnością podziwiam to u kogoś. Wiecznie zielona choinka liściasta też misie podoba. Lubię tego fi(s)kusa A u mnie tylko lampki i pierniczki - głowa misia, kadłubek misia, nadgryziony księżyc... Tak mi trochę Dzieci umakabryczniły choinkę. W mamę się wdały