Strona 5 z 7

: 2014-12-31, 22:26
autor: rybka
anula;) pisze:Czujcie się...jak u mnie w domu ;-) :lol:


i tak się czuję, a ten łańcuch to z czego zrobiony :?: bo nijak nie mogę go umiejscowić :13:
Ps. storczyk ładny, ja mojego uśmierciłam :oops: , ale ja początkująca jestem

: 2015-01-01, 11:42
autor: renia1286
Anulko dzięki za pomysł. Mój fikus stoi w rogu i przez niego nie było gdzie postawić choinki.
Miałam go przystroić ale durna nie zrobiłam tego.
W przyszłym roku zrobię to jakem Renia :-D

: 2015-01-01, 18:30
autor: blanka
Anula- piękne ,naprawę wspomnienia i pamiątki :-) .Zarąbista choinka-i "nasze cudaki "(bo okazuje się ,że nie tylko ja jestem ich wielbicielką :-D ) u Ciebie :-) .

Ślczne Wasze choinki Zośki- tujochinka :lol: i Twoja Zosiako żywa w domu :-)

Rybciu-mnie też sie jakoś storczyki nie trzymają ,no jeden .Dostałam go od "ukochanej" :1: szwagierki i kwitnie jak głupi :shock:

: 2015-01-02, 11:31
autor: Bynik
Ja dziś pojadę remanentem :D
A było to tak...
Wszedłem przedwczoraj na moją automatyczną kopię w Google, żeby zapodać zdjęcie choinkowe. Zdjęcie nie przeszło mojej osobistej kontroli jakości, bo jakieś poświątecznie niewyraźne było. Widać Sylwester mu nie służył. I przy okazji choinkobrania znalazłem filmik, który nagrałem mimochodem :) myśląc nad sposobem złożenia forumowych życzeń z okazji świąt. O filmiku zapomniałem, a życzenia zapodałem w wersji oszczędnej i szczerze. Dziś zrobiłem nowe zdjęcie choinki i pomyślałem, że dołożę jeszcze filmik. Tylko uprzedzam, że jest to wersja - ot tak. Nawet wzmacniacz nie był włączony, a dźwięk daje sama deska i telewizor włączony w tle :D czemu możemy zawdzięczać obcięte basiory :lol:
Obrazek

I... MęczęWiosło

: 2015-01-02, 11:41
autor: Sinuhe
O Bynik - SG?

: 2015-01-02, 11:42
autor: Bynik
SG :) Kupiona oczywiście w Tychach :-D

: 2015-01-02, 11:47
autor: Sinuhe
Gratuluję.
Powiedziałem sobie, że jak za 5 lat będę w dobrej formie, to sobie sprawię Telecastera.
Będzie pierwsza gitara nierzeźnicza :)

Jak w Werselu, to po sąsiedzku dla mnie :P

: 2015-01-02, 11:53
autor: Bynik
Dokładnie. U nich :) Najlepsza obsługa jaką znam :) Pojechałem wydać 580 złociszów, a poszło 1300 :lol: Ale to było rok temu. Dziś myślę o przytuleniu jakiegoś Les Paula. Tylko jeszcze najlepszą z żon muszę przekonać :)

: 2015-01-02, 12:02
autor: Sinuhe
Hehe...

U mnie ślubna zaakceptowała Skervesena w zeszłym roku, teraz łykneła case na efekty a jeszcze czekam na heada od Maddoga :P

W Werselu brałem rolkowego Shallera ze strunociągiem, jak remontowałem Explorera. Fajna obsługa rzeczywiście.

Eh, jeszcze bym V30 wymienił może na jakieś Eminence'y...
I GAS tylko by się zwiększał he he...

No Wesołych Poświąt :)

: 2015-01-02, 12:09
autor: Bynik
Ja dotychczas męczyłem klasyczne i akustyki, ale zawsze łakomym okiem zerkałem na elektryczne Gibsony. Niestety ze względów finansowych musiałem zadowolić się Epiphonem. Kostek żadnych się jeszcze nie dorobiłem, choć myślałem o jakimś sustainerze, bo mi Santana za szybko gaśnie.
Wesołych Świąt, jak najbardziej :)

: 2015-01-02, 12:12
autor: Sinuhe
Mój Explorer to Tokai, może przeinwestowany, ale Tokai a nie Gibson.
Sam się zastanawiam po co, skoro mam drewniane ucho i słabe paluchy, ale co mi tam.

Lubię sprzęt okołogitarowy!

: 2015-01-02, 12:17
autor: Bynik
Sinuhe pisze:Sam się zastanawiam po co, skoro mam drewniane ucho i słabe paluchy

Mam identycznie, ale wiem, że gdyby nie gitarzenie, to chyba tylko palcem w nosie bym sobie mógł podłubać. A i to nie na pewno.. Miałem kilka lat przerwy i wtedy mi żona koszulę zapinać i buty wiązać musiała.

: 2015-01-02, 12:21
autor: Sinuhe
Eh...

No to się muszę bardziej przykładać.
Czekają nowe strunki na założenie.

Heh - do tego pedalboard w casie muszę zabudować. Bo tego nie da się kołkami od wózka obsługiwać...

Cieszę się, że ludzie potrafią wracać do formy!

Coś było w regulaminie o innych forach.
Ale forum-gitara.pl to chyba nie zbrodnia?
Bywasz?

: 2015-01-02, 12:33
autor: Bynik
W ciągu roku zużyłem trzy komplety z zapasową E. Muszę się chyba na grubsze przerzucić.
A nie robią gdzieś podłóg sterowanych pilotem? Chyba, że robią, ale cena zaporowa.

Przeglądam różne miejsca. W zależności od tego, co mnie w danym momencie w gitarze uwiera. Na stałe nie bywam nigdzie poza tym form.


Wiem, że nas Władza za off-top nie zamorduje, ale może nam jakieś kuku zrobić :-D

: 2015-01-02, 12:42
autor: Sinuhe
No raczej ciężko byłoby, ale zawsze można mieć deskę na jakimś wyższym poziomie choćby na racku, wzmacniaczu, albo stoliczku a efekty (albo multi) włączać raz na cały kawałek dłonią. I nic nie zmieniać w trakcie. Zamiast kaczki z pedałem dać jakiś envelope filter, albo auto wah.

Hm... pewnie też wyszłoby drogo, ale podłoga może leżeć sobie na... podłodze a w zasięgu ręki jakiś looper.

Dobra - kończę, bo offtopuję.
Potraktujmy to, jako objaw dobrego, świątecznego samopoczucia!