znowu sama?

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-11-10, 09:43

bardzo wam wszystkim dziękuję za ciepłe słowa.Czytam i czytam i się upewniłam,że nie tylko ja odniosłam wrażenie,że na forum jest coś nie tak.Ale wierzę,że poradzimy sobie ze złymi nastrojami.Nie wszyscy się odsunęli,będzie dobrze,musi być dobrze i już. :-D :-D
Wiesia żyj w zgodzie z sm

żona
Posty: 69
Rejestracja: 2008-10-17, 21:42
Lokalizacja: kuj-pom

Postautor: żona » 2008-11-10, 11:45

Myślę,że juz sobie nieżle radzimy ;-)

A dobrze będzie bez względu na wszystko!

I pamiętaj Wiesiu i my wszyscy-nie jesteś sama!!!

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-11-10, 14:05

tak, już to wiem ,nie jestem sama:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :!: :!: :!:

[ Dodano: 2008-11-30, 12:25 ]
ale jednak coś jest nie tak.Wszyscy pochowaliście się?Nie chce Wam sie pisać?Szkoda.

[ Dodano: 2009-03-16, 08:19 ]
czy ja raz na pół roku muszę przeżywać koszmary :?: :?: :?:

Ostatnie dni są dla mnie okropne.Wiosna?Sm?Sama nie wiem.Wszystko się kończy,ledwie się zaczęło.Dlaczego ja muszę zawsze myśleć o innych?Boję się.Od dwóch dni cierpnie moja prawa strona.Od 3 lat słabszą miałam lewą stronę:noga,ramię.
Przedwczoraj prawa dłoń zrobiła się tak drętwa,że pisanie na klwiaturze stało się udręką.Ktoś powiedział mi,że powinnam udać się do psychiatry albo psychologa,bo za dużo myślę o sobie.Może tak jest.Uwierzyłam zupełnie niedawno,że ja również coś znaczę.Zaczęłam inaczej patrzeć przed siebie,uwierzyłam,zaufalam sobie i innym.I po co?Tak krótko trwa życie.Radość z ostatnich tygodni zbladła.Znowu otacza mnie pustka,mało sympatycznych słów i znowu jestem "ustawiana" przez innych."Mów wtedy i to ,co ja chcę usłyszeć".A ja?Rodzina?Oj tak jest,ale przypomina sobie o mnie,gdy czegoś potrzebuje.A ja?Spełniajace się marzenie - znowu niepewność.Dwa miesiące temu zaczęłam ponownie się śmiać,byłam szczęśliwa.Ostatnie dni przygasiły mnie.Został smutek i łzy.Cudowny człowiek,bliski przyjaciel bardzo cierpi.Martwię się.Chcę pomóc,uchylić nieba,ale to jest źle odbierane,jestem odpychana i krytykowa.Boję się,że tym razem nie poradzę sobie.Mam znowu zacisnąć zęby i udawać,że nic się nie stało?Czy ja to nikt?Wiem,że Was mam,musicie słuchać mojego narzekania i za to Was przepraszam,ale do kogo mam się wygadać?Jestem gadułą,ale proszę nie mówcie,że mam napisać powieść,romans,niedawno to właśnie usłyszałam i bardzo mnie te slowa zabolały,nie śmiejcie się proszę.Wy wiecie o mnie najwięcej i Wam dużo zawdzięczam. :-(
Tak bardzo chcę odzyskać dobre samopoczucie,pewność siebie,odzyskać miłość i zaufanie cudownego człowieka. :lol:
Wiesia żyj w zgodzie z sm

anusia
Posty: 433
Rejestracja: 2008-08-05, 15:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Postautor: anusia » 2009-03-16, 08:41

Oj Wiesiu wiesz że możesz zawsze na Nas liczyć , bez względu na wszystko. Kochamy Cię Ty nasza mamusiu ;-) PROSZę Zaczni myśleć pozytywnie :* Wiesz że takie myślenie tylko pogarsza nasz stan zdrowia tak fizyczny jak i psychiczny. Wiesiu PROSZę UŚMIECHNI SIę :-D :-D :-D
WIOSNA, NOWE ŻYCIE :))))

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2009-03-16, 08:59

dziękuję Anusiu,ale ostatnio nie za bardzo chce mi się śmiać.To minie,będzie dobrze jak zawsze przez te wszystkie minione smutne lata
Wiesia żyj w zgodzie z sm

kasia37
Posty: 211
Rejestracja: 2009-02-02, 23:59
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: kasia37 » 2009-03-16, 09:34

Kochana Wiesiu, to bardzo przykre że dopadł Cię taki dół.
Jeżeli masz ochotę się wygadać to chętnie służę, jestem dobra w słuchaniu. A wiem że często wygadanie swoich problemów dużo pomaga.

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-03-16, 09:59

Wiesiu nie wiem co Ci powiedziec,ale psycholog by Ci na pewno nie zaszkodził. Nie przejmuj się tym co mówią inni, myśl o sobie jak najwięcej, bo dla siebie to właśnie Ty jesteś najważniejsza!!! :lol:
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

dajan
Posty: 379
Rejestracja: 2008-07-17, 09:43

Postautor: dajan » 2009-03-16, 10:19

Wiesiu nie dawaj się, jeśli możesz potraktuj te problemy jak zmiany w aktualnej aurze, wczoraj tak wiosennie, a dzisiaj bryndza. A przecież słoneczko wróci do nas, pozdrawiam :- :lol:


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości