znowu sama?

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

znowu sama?

Postautor: Wiesia » 2008-10-29, 08:27

byłam szczęśliwa,że Was znalazłam.Odżyłam.Nauczyłam się dzielić z Wami moimi smutkami i radościami.Tak zwykle,bez górnolotnych przemyśleń.Ostatnio coś zaczęło złego się dziać na forum.Dlaczego?Kto znalazł cel w niszczeniu mojego i myślę,że nie tylko mojego odzyskanego w miarę normalnego, spokojniejszego i szczęśliwszego życia?Czy nie mamy dosyć zmartwień?Czy tak jak wszędzie ktoś musi dominować?Chyba jestem za stara i za potulna no i za głupia,żeby zrozumieć kogoś,kto chce zniszczyć nasze forum.Mam pecha w życiu.Wszystko się sypie,życie rodzinne i wy i znowu zostanę sama?Kolejny raz nie uda mi się pozbierać.Dlaczego :?: :?: :?:
Wiesia żyj w zgodzie z sm

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-10-29, 09:33

Kochana Wiesiu, nie jestes sama. Nic sie nie zmienilo. Zycie jak to zycie, pelne zawirowan. Jestesmy na malym zakrecie ale to nie oznacza ze trzeba od razu plakac i widziec wszystko w czarnym scenariuszu.

Uszy do gory - przekute uszy do gory :mrgreen:

żona
Posty: 69
Rejestracja: 2008-10-17, 21:42
Lokalizacja: kuj-pom

Postautor: żona » 2008-10-29, 10:21

Kochana Wiesiu!!!

Proszę nie poddawaj sie złym emocjom!Nie warto!I nie chodzi mi o to,ze to "tylko"forum,bo widzę po wielu Waszych wypowiedziach,że tak nie jest!!
Ze jesteście tu jak rodzina,a z racji choróbska rozumiecie sie aż nadto....

Znasz pewnie to przysłowie,że "nieszczęścia chodzą parami" i to jest prawda,bo jak na nas spada jedna sprawa to bez problemu możemy ja przezwyciężyć.Ale jak sie nakłada kilka to juz nie lada ciężar!Ale na pewno uda Ci sie przetrwac te zawirowania!
Proszę Cię trzymaj sie!!1az nadto wiem,że nie warto i nie mozna poddać sie takiej beznadziei,ja tez co dzień walczę......o życie

[ Dodano: 2008-10-29, 10:23 ]
Acha i ten Twój temat postu...........

Może dasz rade go zmienić???

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-10-29, 10:27

żona pisze:Kochana Wiesiu!!!

Proszę nie poddawaj sie złym emocjom!

Acha i ten Twój temat postu........... Może dasz rade go zmienić???


Zgadzam sie z Zona :lol: Prosze sprobuj zmienic tytul posta :mrgreen:

dajan
Posty: 379
Rejestracja: 2008-07-17, 09:43

Postautor: dajan » 2008-10-29, 10:37

Wiesiu, może mniej dramatycznie? Nawet nie wiesz, że swoim postem mi pomogłaś, gdyż juz myślałem, że to ja jestem wrażliwy inaczej. Też mam takie odczucie zmiany atmosfery i ducha forum, ale to pewnie minie tak jak ciemniejsza chmura na niebie. Przecież i my mamy hustawkę nastroju. Ja na nazie zjechałem na bocznicę, jeszcze nie do zajezdni. Pozdrawiam ;-)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-10-29, 14:30

moi mili,to nie tak.Wiem,że mam przyjaciół wśród Was.Szkoda tylko,że te okropne kłótnie wykruszają nas.Myślę,że wielu z nas zniechęci się kłótniami.Zdaję sobie sprawę,że zmartwienia chodzą parami,czasem trójkami.Atmosfera domowa mnie okropnie przygnębia i trafiłam na forum na kłótnie.Pomyślałam,że znowu będę sama,bo nie chcę i nie lubię kłócić się o coś co nie ma sensu,żeby ktoś nad kimś zapanował?Nie umiem i nie chcę zmieniać tytułu.Jakoś się trzymam w prywatnym życiu.Tyle lat nauczyło mnie wytrwałości.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2008-10-29, 14:34

Wiesiu, jestesmy z Toba.

A tu na forum jak w rodzinie. Poklocilismy sie, potem jak zauwazylas napilismy wspolnie wodeczki/pefka/soczku i.......... zycie toczy sie dalej

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2008-10-29, 15:16

Wiesiu !!! Pamiętaj, nie jesteś i nigdy nie będziesz sama. Masz przyjaciół, masz nas, a my nigdy Ciebie nie zawiedziemy. Pozdrawiam. :mrgreen:

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-10-29, 18:15

Bardzo Wam dziękuję i przepraszam,że tak zawile napisałam .Zostałam źle zrozumiana.Poprawię się.Ktoś napisał " pomyśl dwa razy zanim powiesz".Tak zrobię.Ostatnio nie mogę z niczym zdążyć.Piszę szybko,wpadam na chwilkę i dalej do codziennych zajęć.Znowu się tłumaczę.Wybaczcie. :lol:
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2008-10-30, 19:22

Wiesiu jesteś taką forumową mamuską, masz dla każdego dobre słowo i czuje się jak przytulasz do swojej wirtualnej piersi. Czy ktoś normalny by z tego zrezygnował?
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-10-30, 20:45

Wiesia, skąd taki absurdalny pomysł, na tym forum nikt nie jest sam!!

A forum MUSI istnieć, nie pozwolimy komukolwiek je zniszczyć.Neola włożyła wiele pracy, aby nam ułatwić niełatwe, poniekąd ,zycie, dlatego ono BęDZIE :!: :!: :!:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

lina
Posty: 327
Rejestracja: 2007-08-30, 23:14
Lokalizacja: a gdzietam
Kontaktowanie:

Postautor: lina » 2008-10-31, 02:17

a ja tam nie wiem o co chodzi bo ostatnio mniej tu zaglądałam (jak narazie to nie wiem gdzie kliknąć :lol: )
i nie przegladam każdego tematu tylko takie, które mnie interesują dlatego ważne jest jak nazwiemy temat. Ważne żeby się bałagan nie robił i żeby łatwo można było znaleźć informacje wrśód wielu postów.

Wiesiu głowa do góry ;-)
eh :]

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2008-11-07, 09:18

Wiesiu kochana, nie było mnie tu dość długo i gdy zajrzałam na forum, to mnie odrzuciło, postanowiłam, że nie będę zaglądać jeszcze przez kilka dni, pomogło, skłóceni poszli na kieliszeczka, a ja wróciłam i się cieszę, że znowu jest tak jak było. I cieszę się niezmiernie, że Ty nadal martwisz się o nas wszystkich i o całe forum, nasz Ty Aniele Stróżu :-) ;-) :-)

inka
Posty: 742
Rejestracja: 2008-03-31, 15:11
Lokalizacja: Krk
Kontaktowanie:

Postautor: inka » 2008-11-08, 02:02

Wiesiu, mam podobne odczucia, zanim zajrzałam na ten i kilka innych tematów myślałam że mi sie tylko wydaje że coś jest nie tak.

Ale głęboko wierzę że wszystko tutaj dobrze się ułoży.

Chyba jednak jesienne humory dokuczają części forumowiczów, ale one mają do siebie to że szybko mijają, oby tak było i w tym przypadku..

Robert
Posty: 15
Rejestracja: 2008-11-08, 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Robert » 2008-11-09, 18:44

Trzymamy się razem Wiesiu. Byliście razem, jesteśmy i będziemy. Byliście, bo dołączyłem chyba 7 listopada, a widzę wiele otwartych serc.
Pozdrawiam.


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości