chce żyć pełną piersia

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-10, 21:20

jesli z powodu diagnozy to nie wart niczego, z dnia na dzien bedzie lepiej uwierz:)
u mnie sie tez zaczely niesnaski jak trafilam do szpitala itp. bylo troche zbyt niemilych slow do mnie od niego i nie wytrzymalam. pozniej chcial wrocic ale mi juz nie zalezalo.a przez tyle lat mi zalezyalo i jeden dzien wszystko zmienil :-)

optymistka
Posty: 405
Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: optymistka » 2009-02-11, 17:00

to ja chyba mam ogromnego farta ze trafilam na swojego. u mnie bylo odwrotnie, to ja chcialam sie rozstac po uslyszeniu diagnozy, jakos nie do konca wszystko wiedzialam o chorobie i nie chcialam zeby sie przy mnie meczyl w przyszlosci. przez co dostalam niemaly opier**** od niego... ale mam swiadomosc ze takich facetow ale i kobiet jest niewiele.
ludzie z reguły boja sie tego co moze przyniesc przyszlosc w takich sytuacjach. wola przekreslic przeszlosc i isc na łatwizne, niz stawiac czoła przeszkodom. stwierdzam to po opowiadaniach mojej mamy i znajomych. tacy ludzie nie sa warci naszych łez.

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-11, 17:19

ciesze sie ze trafilas na takiego faceta :-)

Amina
Posty: 26
Rejestracja: 2008-12-28, 22:20
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Amina » 2009-02-11, 17:59

tylko ze nie diagnoza byla powodem,ale coz widac tak mialo byc. Może i mnie w koncu spotka szczescie. teraz czuje sie zdezorientowana jak o tym mysle. Ale jak mowilam, widac tak mialo byc..
:)

Iffonka
Posty: 2251
Rejestracja: 2008-06-30, 09:39
Lokalizacja: Ozimek
Kontaktowanie:

Postautor: Iffonka » 2009-02-12, 07:48

Amina, bo Ty jeszcze nie wiesz, że ten musiał odejść, bo musiał zrobić miejsce dla "TEGO JEDYNEGO" więc głowa do góry i rozglądaj się, czy już go gdzieś nie widać ;-)

Amina
Posty: 26
Rejestracja: 2008-12-28, 22:20
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Amina » 2009-02-12, 15:54

heh pewnie tak:) sa plusy jak we wszystkim, mam wiecej czasu dla siebie i może w koncu mocniej zajme sie trenowaniem mojego kochanego tańca brzucha i fitnessu. A tak bylam na każdy jego dzwonek...No ale żal jeszcze będzie, i puste miejsce..Dziekuje wszystkim za wsparcie:)
:)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-12, 18:11

A widzisz?? no widzisz!!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Amina
Posty: 26
Rejestracja: 2008-12-28, 22:20
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Amina » 2009-02-13, 13:30

Wracając do głownego tematu :) śnieg sypie za oknem, praktyki w szkole podstawowej przerwane,robi sie piękna zima. Dzis ciut odpoczynku a w niedziele wyjazd na narty. Mam zamiar się zrelaksować i może czegos jeszcze nowego nauczyć? I will try:D

Tylko najpierw trzeba przetrwać to jutrzejsze święto, miało być ianczej, no ale cóż życie pisze ciekawsze scenariusze.. Kto wie może tradycyjnie zaczepi mnie na ulicy jakis pijaczyna i pożyczy miłości:D Co mnie nie zabije to mnie wzmocni i tego się trzymajmy a takie walentynki- dzień jak dzień. Są śluby i pogrzeby..

Wam moi drodzy zycze cudownych walentynek i pamięci że miłość powinno się okazywać każdego dnia, a nie tylko 14 lutego ;)

Pozdrawiam ciepło.
:)

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2009-02-13, 13:33

Ot i dobre podejście w końcu.
Bob budowniczy zawsze da rade.

Amina
Posty: 26
Rejestracja: 2008-12-28, 22:20
Lokalizacja: Kielce

Postautor: Amina » 2009-02-13, 13:45

heh i pomysł dla mnie jutro sobie okażę miłość a co:D i Wam też radzę, każdy jest ważny ale kurcze wśród tych każdych jestem też ja. Pamiętajmy o sobie. Troszke egoizmy od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi- ide po czekolade i ptasie mleczko:D:D
:)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-13, 16:30

I tak trzymaj!! A Walentyki? Mnie jakoś nie kręci to święto. g;)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-13, 16:32

wszedzie tylko o tych walenmtynackh, tego juz nie da sie zniesc :13: :514:

optymistka
Posty: 405
Rejestracja: 2008-10-22, 21:32
Lokalizacja: mazowieckie

Postautor: optymistka » 2009-02-13, 17:24

no co wy... takie fajne swieto dla handlowcow :-P :7:

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-13, 19:00

Ja do niedawna byłam handlowcem i uważam,że to święto jest takie nienasze,sztuczne.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-13, 19:18

coraz bardziej sie niesmacze na te cale swieto :3: nawet jak mialam faceta to jakos nie obchodzilismy g wielce :->


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości