mam problem

kaja73
Posty: 8
Rejestracja: 2009-02-10, 22:28
Lokalizacja: katowice

Postautor: kaja73 » 2009-02-14, 02:12

POStULAT NA DZIS: DAM RADE!!!!!!!!! ale jak bedzie to napisze....
Nieukrywam jestem przerażona ale.... mam nadzieje ze mnie to nie dotyczy!!!!!!!
Jednak strach i zaskoczenie troche bierze gore!!!!

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-02-14, 10:31

Dasz radę ! Na pewno! Nie jest to takie straszne jak myślisz, przecież tutaj nikt by cię nie okłamał.
To jak z jazdą zatłoczonym autobusem, jest nieprzyjemnie ale ważne żeby dojechać :)

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-02-14, 13:31

Ewa ma rację: może wolniej i czasami bardziej stromo, ale zawsze do przodu!
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

majkkaa4
Posty: 11
Rejestracja: 2009-02-11, 17:51
Lokalizacja: Katowice

Postautor: majkkaa4 » 2009-02-14, 19:48

kaja dasz radę, bo.....nie masz wyjścia...


wiesz, my wylądowaliśmy w szpitalu w niedzielę o 16.00 z drętwieniami i podwójnym widzeniem o 18.30 po WSZYSTKICH badaniach była diagnoza SM, to chyba najszybszy przpadek diagnozy, jaki znam, o 19.00 już był wlew solumedrolu. Lekarze na ligocie są nieżli i mają nosa.

trzymam kściuki

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-14, 19:53

Hm...i rezonans też był tak szybko? i punkcja i wyniki?
Obrazek

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-14, 19:58

to rzeczywioscie rekordowo szybko jesli chodzi o diagnze :shock:

majkkaa4
Posty: 11
Rejestracja: 2009-02-11, 17:51
Lokalizacja: Katowice

Postautor: majkkaa4 » 2009-02-15, 21:25

tak był rezonans, tomograf, krew i ...wyniki...

potem w poniedziałek raz jeszcze i diagnoza potwierdzona, po szpitalu bylismy jeszcze z tymi wynikami u 4 neurologów i słynnego Wajgta i Sejmaja i potwierdzili diagnoze...

tą pierwszą diagnozę postawiła dr Pięta

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-15, 21:42

Hm..co kraj to obyczaj,jak mówią.Ja za każdym razem zanim dostanę selu,przechodzę kompleksowe badania.Ginekolog,chirurg szczękowy,laryngolog itp.,czy nie ma stanu zapalnego,który po podaniu selu mógłby się rozwinąć w piorunującym tempie(oprócz OB)
No cóż...widać różnie to bywa.
Obrazek

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2009-02-16, 10:50

Reczywiscie, brakuje ogolnopolskich standardów, ja ostatnio przed podaniem solu miałam tylko badania krwi (chyba OB właśnie) i zapytano mnie, czy nie mam jakiejs infekcji... Jak sie człowiek uprze, moze brac solu poza szpitalem (ale prywatnie). A diagnozę SM dostałam bez badania PMR.

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2009-02-16, 17:05

hihi- mnie przyjeto na oddzial w piatek, zaczeto podawac solu w sobote- a krew dopiero pobrali w poniedzialek. Jak by byla infekcja to chyba troszke pozno :roll:

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-16, 19:19

ja trafilam do szpitala w nocy w czwartek, w poniedzialek byly jakies wyniki itp. we wtorek solu podane
przy nastepnym solumedrolu zapytali mi sie czy mam jakas infekcje :shock: i wsylali do laryngologa i dentysty :mrgreen:

majkkaa4
Posty: 11
Rejestracja: 2009-02-11, 17:51
Lokalizacja: Katowice

Postautor: majkkaa4 » 2009-02-17, 21:12

wajgt proponował teriapę solu, wlew co 6 tygodniu bez wględu na rzut. nie zdecydowaliśmy sie, ale w lodówce mamy zapasy solu nabyte w przypływie euforii

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-02-17, 22:04

Euforii,czy może desperacji?Pamiętaj,że solu nie jest obojętny dla organizmu.Dziwni Ci lekarze,jeden tak,drugi tak a człowiek głupi cały.Ech...czasami widać intuicja pomaga.Ja tam się zwyczajnie boję sobie tak....Eee,nieważne,jutro znowu na basen i odrobina dobrego humoru.Ot co.Ważne,by pomogło,nieważne,co.
Obrazek

kaja73
Posty: 8
Rejestracja: 2009-02-10, 22:28
Lokalizacja: katowice

Postautor: kaja73 » 2009-02-17, 23:28

A u mnie z dobrych wieści znalazłam rezonans otwarty i ten fakt już mnie uspokoił:) Bo tego badania boję się najbardziej zwłaszcza że juz raz nie dałam rady także służę pomocą wszystkim klaustrofobikom i pozdrawiam serdecznie:)


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 109 gości