Rezonans z kontrastem czy bez?

lara70
Posty: 14
Rejestracja: 2009-02-08, 17:35
Lokalizacja: Białystok

Rezonans z kontrastem czy bez?

Postautor: lara70 » 2009-03-03, 10:03

W następnym tygodniu mam wyznaczony termin rezonansu magnetycznego głowy i trochę się denerwuję bo: moja siostra miała rezonans który wykazał ognisko hiperintensywne bez żadnego opisu bo nie był podany kontrast. Siostra czeka znowu na rezonans tym razem z kontrastem. Boję się, bo ja już od 2 lat chodzę od lekarza do lekarza, miałam błędnie postawioną diagnozę Charcot-Marie-Tooth w związku z czym nikt się mną nie zajmował (bo z tym się nic nie da zrobić) po wykluczeniu w/w diagnozy tj. w pażdzierniku ub. roku neurolog dał mi skierowanie na rezonans. To smutne, ale cieszę się, że w końcu może będzie wiadomo co mi jest, nawet jeśli to będzie SM albo inna wredna choroba tego typu. Lepsze to niż zastanawiać się, czy może to co się ze mną dzieje, dzieje się w mojej głowie, może jestem chora psychicznie? Może wszystko sobie wymyśliłam? Na to forum trafiłam przypadkiem ale bardzo się cieszę, że mogę tu być. Jest tu wiele ludzi takich jak ja z niepewnością... Wiele się dowiedziałam czytając Wasze posty. Wiem, że ze swoimi problemami nie jestem sama. Mam masę objawów które na początku sugerowały boreliozę, którą niby wykluczono, potem czepiono się tego CMT i trwano przy nim, bez żadnych badań przez prawie rok. Dopiero szpital na Banacha w Warszawie wykluczył tą chorobę. Mam mrowienia, drętwienia, skurcze- krótkotrwałe bardzo bolesne i takie uporczywe ale non stop.Bóle zawroty głowy, mam zwyrodnienie barwnikowe siatkówki i może temu można przypisać dziwaczne widzenie, czasem podwójne, rozmazane, mroczki, latające plamy, zaniewidzenia chwilowe, lekarz okulista mówi, że to nie wina zbs. W nocy mam problem ze spaniem, skurcze, drętwienia potrafią skutecznie doprowadzić do bezsenności... Posiłkuję się Myolastanem który kiedyś dostałam od ortopedy. Wcześniej bolały mnie stawy, teraz już rzadziej, tylko dłonie tak dziwnie tak jakby każdy palec, kostka, chrząstka z osobna., męczą mi się nogi, są takie sztywne, czasem mam problem z chodzeniem (jak się zmęczę), ale to było tak, że w ubiegłym roku przez jakiś czas bardzo dokuczały mi nogi, teraz bardziej narzekam na ręce, też skurcze męczliwość, prądy, odskakiwanie ręki, drętwienie, są wyrażniej słabsze, przedmioty mi wypadają, zdarzają się dziwne odruchy głowy, skurcze twarzy. Czasem boli kręgosłup i niżej i wyżej , zdarzają się okropne bóle głowy, takie dziwne jakby jednej części, czasem jakby prąd przeleci przez mózg i gorąco się przelewa aż uszami. Nie umiem fachowo tak jak wy opisywać tego co się dzieje. Stawy są sztywne, czasem mam wrażenie, że mi noga zeskakuje ze stawu. Bóle głowy miewam takie, że mam wrażenie, że mi oczy z orbit wyjdą, ból aż wypiera gałki oczne. W 2006 roku po prawie 2 miesięcznym bólu tego rodzaju zdiagnozowano u mnie depresję.
Rozpisałam się o sobie, przepraszam. A chciałam spytać, czy rezonans głowy powinien być zrobiony od razu z kontrastem? Co zrobić, żeby nie czekać znowu tak jak moja siostra? Czy dogadać się wcześniej, że zapłącę za podanie kontrastu? Martwię się, że znowu będę czekać miesiącami. Może wiecie jak to się odbywa?

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2009-03-03, 13:29

moze nie do konca powinnam sie tu wypowiadac,bo w Polsce mialam tylko raz rezonans robiony(reszta za granica) ale zawsze mi robili z kontrastem i bez za jednym zamachem(tj kladziesz sie robia ci zdjecia bez kontrastu,potem podaja kontrast i znowu wjezdzasz do maszyny) moja neurolog mowila ze zawsze musze miec tak robione zeby zobaczyc czy sa swieze ogniska.Nawet jak mialam dopiero lekkie podejrzenie sm to tez zawsze mialam z kontrastem.Najlepiej by b ylo,zebys spytala neurologa,bo pytanie "z kontrastem czy bez " powinno sie opierac na przydatnosci diagnostycznej .A chodzic dwa razy to rzeczywiscie bez sensu.
lara70 pisze: wykazał ognisko hiperintensywne bez żadnego opisu bo nie był podany kontrast.
nie bardzo rozumiem o co chodzi?jak jest podany kontrast to z reguly jest w opisie dodana informacja ze ognisko ulega lub nie ulega wzmocnieniu po kontrascie i tyle,a opis powinien byc czy byl kontrast czy nie.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-03-03, 16:27

MRI jest badaniem dokładnym (i lepszym niż np. tomografia), podanie kontrastu jest na pewno wskazane w przypadkach wątpliwych (zmiany nietypowe, również lokalizacyjnie, niejasny obraz kliniczny), ale o tym zawsze decyduje lekarz- neurolog lub radiolog- i z nim powinnaś porozmawiać.
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-03-05, 14:21

lara70 pisze:Mam masę objawów które na początku sugerowały boreliozę, którą niby wykluczono,

Massz racje masz sporo objawów które wskazuja na borelioze i bym sie fosc dobrze temu zagadnieniu przyjrzał, a to, ze Ci ja wykluczono to u nas juz norma, zrobili Ci testy ELISA i z głowy, trzeba brac pod uwage, ze po wielu latach borelioza jest bardzo ciezka do wykrycia i takie testy jak ELISA mozna wrzucic do kosza.

Poczytaj sobie watek Borelioza artykuły i chyba taki SM a borelioza juz nie jestem pewny , ach ta skleroza :-P

Ja bym proponował zrobic badania w kierunku boreliozy testem albo Western Blot albo PCR Real Time, jednak obydwa trzeba robic niestety prywatnie.
I nie sugeruj sie tym, ze lekarze wykluczyli borelioze, to złudne w Polsce jeszce za mało wiedza na temat diagnostyki i leczenia boreliozy i stad tylu chorych w ciezszych stanach, gdyz nie odpowiednio sa diagnozowani a pozniej zle i za krotko leczeni antybiotykami :!:

jesli chodzi o rezonans , miałem juz ich kilka i zawsze bez kontrastu, i wychodziły kolejne zmiany, wiec nie wiem czy to potrzebne aby rozpoznac SM raczej aby sprawdzic czy sa aktywne.
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.

lara70
Posty: 14
Rejestracja: 2009-02-08, 17:35
Lokalizacja: Białystok

Postautor: lara70 » 2009-03-05, 16:04

Dzięki bardzo za Wasze posty. Po prostu pójdę na ten rezonans i zaufam lekarzowi, on na pewno wie lepiej co i jak lepiej robić niż ja... A na zapas, że coś będzie nie tak nie ma się co martwić. Zobaczymy. Dziękuję Ircek, rzeczywiście chyba muszę wysupłać na któryś z tych testów i zobaczymy...
Pozdrawiam cieplutko. Jakoś jestem spokojniejsza, oby tak zawsze...

ircek
Posty: 537
Rejestracja: 2008-06-23, 14:21
Lokalizacja: Północ
Kontaktowanie:

Postautor: ircek » 2009-03-05, 16:27

Prosze bardzo :)
Jesli bedziesz miała jeszce jakies pytania, smiało postaramy sie odpowiedziec.
Jak bedziesz chciała zrobic kiedys badania na borelioze to daj znac, podpowiem co wiem.
Pozdrawiam
"You`ll Never Walk Alone"
Idąc przez wichry i burze,
Wysoko trzymaj głowę,
I nie obawiaj się ciemności,
Po burzy zawsze świeci słońce.


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 185 gości