Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

szpital w którym się lecze jest 100 lat za murzynami

gucioziom4 to wracaj do kraju

Acha! Metypred!
Pamiętam, że jak jeszcze mną zajmowali sie lekarze ze szpitala wojskowego w Warszawie to też dostawałam po solumedrolu Metypred. Aż zerknęłam do karty:
metypred a 16mg 2t przez 2 dni, 1,5t przez 2 dni, 1t przez 2 dni, 1/2 t przez 2 dni, potem odstawić
Nie wiedziałam, że to też były sterydy
W Lublinie nigdy nie dostałam metypredu po solumedrolu...
Co kraj to obyczaj, ale lekarze chyba wiedzą co robią

po niedzieli

Jeju metypred jest ohydny-taki gorzki!!!!FFUUJJJ!!!!W Ochojcu po Solumedrolu raz jedna lekarka nie dała mi metypredu a innym razem prowadził mnie inny lekarz i dostałam maetypred w dawkach 5 dni 48 mg i tak zjeżdżałam z dawką co kolejne 5 dni.Czułam się po nim fatalnie!!!Spuchłam strasznie!!!!A pociłam się jak świnia!!!To było okropne!!!!

Ja biorę metypred, czuję się generalnie dobrze,tylko ten jego smak i posmak jaki zostawia po sobie jest ohydny!!

Moja znajoma owija metypred w chleb-ponoć pomaga.A do zabicia posmaku metypredu używa skitelsów-ponoć rewelacja!!Nie wiem bo jeszcze nie próbowałam.

Przeżyję,gorsze jest to ,że po każdej kuracji sterydowej mam w buźce grzyba. Jak nie urok to..............

ja zawsze zatykam nos jak go połykam i szybko popijam duza iloscia czegokolwiek, herbaty soku mnie po nim wysypalo, ale to i tak dobry steryd w porownaniu do dexametazonu po ktoruym spac nie moglam i zaczela mi sie dziwna sylwetka pudziana robic pozatym owlosienie tam gdzie nie piownno byc

macie pozdrowienia od guciozioma bo wlasnie lezy w szpitalu i an gg mi pisze z telefonu

To pozdrów Go od nas, czekamy aż znowu się pojawi!

ja biore metypred od pażdziernika!!i też stwierdzam ze jast bardzo gorzki,spuchłam na twarzy(całe szczęście że tylko na twarzy )no i na początku czułam sie dużo lepiej niż teraz-niestety za tydzień idę do lekarza i mam nadzieje że mi go odstawi bo mam już go dość!!!!!!

Promyczku -wielki ukłon dla Ciebie!!!!!

Pozdrowienia dla guciozioma
Co do Metypredu brałam go przez 3 tygodnie na przełomie października i listopada. Zaczynałam od dawki 48mg (czyli 3 tbl.) i co 3 dni brałam o pół tabletki mniej. Czułam się potwornie słaba i ogólnie źle, więc wolałabym już tego nie "przerabiać"...

dzięki Wam wszyskim, jesteście kochani. dzis miałem 3 dawke solu i uciekłem do domu ze szpitala na 2 godzinki. Juz czuje się jak bania ;p ale nie jest tragicznie, noga mi odchodzi
pozdrawiam Drogich Wspołforumowiczów