Forum Dyskusyjne Stwardnienie Rozsiane

Witajcie wrocilam wlasnie od lekarza ktory regolarnie wyplukuje mi zatkane uszy. Przestaje slyszec na jedno lub drugie ucha jest to juz tak od roku co 2 lub 3 miesiace plukanko-szok.
A na dodatek dzisiaj nie wiem czemu tak mi wyplukal te uszy ze mam w glowie jak w bani i boje sie ze mogl mi uszkodzic bebenki. Czy ktos z Was ma takie przypadlosci?

tereniaa, a może byś zastosowała świecowanie uszu? można samemu wykonać, tylko należy zaopatrzyć się w świece http://swiecowanie-uszu-hopi.blogspot.com/

Wlasnie robilam swiecowanie ale nic mi nie pomoglo robilam to 8 razy w sanatorium i oczywiscie stracilam tylko kase 30 zl za jedno swiecowanie a bylo to na koniec kwietnia pozdrawiam

za 30zł, to można sobie kupić kilka sztuk świec i samemu sobie wykonać w domu, to nie jest trudne.

Wlasnie robilam swiecowanie ale nic mi nie pomoglo

no trudno, jakby nie było to tylko świeca możliwe że nie każdemu pomoże, bo faktycznie wydaje się że dokładnie woskowiny z uszu nie usunie

W aptece jest sporo środków na zatkane uszy, np. Audispray - psikasz sobie na noc do ucha i zatykasz watką, rano patyczek kosmetyczny w dłoń i przechodzi (całkowicie rozpuszcza 'korki').