Prosze, pomóżcie, już nei wytrzymuję...

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-05-29, 12:45

nati ma rację, żyj normalnie i przestań "gdybać". Ja- bez diagnozy- mam o wiele więcej objawów niż Ty i normalnie pracuję, żyję i nie myślę: "O Boże, chyba mam SM!". Wyluzuj człowieku- na poprawę trzeba poczekać, poza tym na choroby masz jeszcze czas, więc ich nie szukaj. SM to nie koniec świata- są
gorsze choroby.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Mvzvngv
Posty: 9
Rejestracja: 2009-05-28, 20:58
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Mvzvngv » 2009-05-29, 15:20

a_g_n_e_s pisze:nati ma rację, żyj normalnie i przestań "gdybać". Ja- bez diagnozy- mam o wiele więcej objawów niż Ty i normalnie pracuję, żyję i nie myślę: "O Boże, chyba mam SM!". Wyluzuj człowieku- na poprawę trzeba poczekać, poza tym na choroby masz jeszcze czas, więc ich nie szukaj. SM to nie koniec świata- są
gorsze choroby.
Pozdrawiam

A jakie masz objawy?
Uwierzcie mi że jestem epikurejczykiem z natury i potrafie cieszyć się zyciem, jednak myśli te nie dają mi spokoju już od jakiegoś czasu. Na poprawę trzeba poczekać, to prawda, ale to wszystko trzyma mnie już prawie 2 miesiące, jak długo można czekać?
Nie musicie dawać mi lekcji na temat epikureizmu, proszę Was tylko o zdanie na temat moich objawów...
Pozdrawiam.

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-05-29, 16:00

Ja nie mam zdania
Nadzieja umiera ostatnia ...

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-05-29, 16:22

Wiesz co, myślę ze musisz zacząć studiować medycynę albo popracować w jakimś miejscu, gdzie spotkasz ludzi naprawdę cięzko chorych. Może wtedy dotrze do ciebie że należy chwytać z zycia co tylko dobrego sie da teraz, już! i nie zastanawiać się co będzie za pięć minut. Jeśli napisałeś prawdę o swoim wieku to akurat czas na to. Głowa do góry!

greg5
Posty: 205
Rejestracja: 2009-03-27, 19:25
Lokalizacja: Wałbrzych

Postautor: greg5 » 2009-05-29, 16:28

Mvzvngv, Rozumiem twoje obawy.Zachorowałem na SM mając 22 lata. Ciężka praca,alkohol,imprezy tylko przyspieszyły rozwój choroby.Dlatego radzę zwolnić i spokojnie poczekać wiem że to trudne bo człowiek w twoim wieku jest raczej niecierpliwy i chciałby wszystko od razu wiedzieć ale tak się nie da.Na wszystko jest pora.Myśle ze lekarze też są zdezorientowani twoimi objawami ale myślę żę rezonans może pomóc w diagnostyce twojego przypadku/bo to jeszcze nie jest choroba/Pozdrawiam
Zwyciężyć i lec na laurach to K l ę s k a/SM/, Być zwyciężonym a nie ulec to Z w y c i ę s t w o/ to My/

Mvzvngv
Posty: 9
Rejestracja: 2009-05-28, 20:58
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Mvzvngv » 2009-05-29, 16:45

greg5 pisze:Mvzvngv, Rozumiem twoje obawy.Zachorowałem na SM mając 22 lata. Ciężka praca,alkohol,imprezy tylko przyspieszyły rozwój choroby.Dlatego radzę zwolnić i spokojnie poczekać wiem że to trudne bo człowiek w twoim wieku jest raczej niecierpliwy i chciałby wszystko od razu wiedzieć ale tak się nie da.Na wszystko jest pora.Myśle ze lekarze też są zdezorientowani twoimi objawami ale myślę żę rezonans może pomóc w diagnostyce twojego przypadku/bo to jeszcze nie jest choroba/Pozdrawiam

A Ty jakie miałeś objawy? Kiedy to u siebie zauważyłeś?

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-05-29, 17:28

Po co Ci informacja o objawach- żebyś za chwilę "przypomniał" sobie, że 6 lat temu też miałeś problemy z pęcherzem, w zeszłym roku kręciło Ci się w głowie, a niedawno drżała ręka? Daj spokój...
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

greg5
Posty: 205
Rejestracja: 2009-03-27, 19:25
Lokalizacja: Wałbrzych

Postautor: greg5 » 2009-05-29, 19:25

Mvzvngv, Mvzvngv, Zaczeło się od dretwienia palców lewej stopy i tak szło do góry ok.3 tygodni
Sylwester/popiłem porządnie/ Rano w Nowy Rok obudziłem się i widziałem wszystko podwójnie/Zeby widzieć pojedyńczo zakrywałem jedno oko/ Drętwienie skóry na całej lewej stronie ciała,utrata równowagi.Gdy zjawiłem się w poniedziałek rano u neorologa to mi dał na cito skierowanie do szpitala a tam diagnoza/sclerosis diseminantum/.Mówili mi że to porażenie nerwów.Dostałem ACTH polepszyło mi się /drętwienie ustąpiło/.Dopiero po paru latach dowiedziałem sie że to SM a lekarze bali sie mi powiedzieć.
Jak widzisz twoje objawy to pestka dlatego głowa do góry bo nie jest z tobą tak żle.
Tylko zmień nastawienie i myśl pozytywnie. Pozdro.
Zwyciężyć i lec na laurach to K l ę s k a/SM/, Być zwyciężonym a nie ulec to Z w y c i ę s t w o/ to My/

Mvzvngv
Posty: 9
Rejestracja: 2009-05-28, 20:58
Lokalizacja: Łódź

Postautor: Mvzvngv » 2009-05-29, 22:27

greg5 pisze:Mvzvngv, Mvzvngv, Zaczeło się od dretwienia palców lewej stopy i tak szło do góry ok.3 tygodni
Sylwester/popiłem porządnie/ Rano w Nowy Rok obudziłem się i widziałem wszystko podwójnie/Zeby widzieć pojedyńczo zakrywałem jedno oko/ Drętwienie skóry na całej lewej stronie ciała,utrata równowagi.Gdy zjawiłem się w poniedziałek rano u neorologa to mi dał na cito skierowanie do szpitala a tam diagnoza/sclerosis diseminantum/.Mówili mi że to porażenie nerwów.Dostałem ACTH polepszyło mi się /drętwienie ustąpiło/.Dopiero po paru latach dowiedziałem sie że to SM a lekarze bali sie mi powiedzieć.
Jak widzisz twoje objawy to pestka dlatego głowa do góry bo nie jest z tobą tak żle.
Tylko zmień nastawienie i myśl pozytywnie. Pozdro.


W jakim sensie "szło do góry"? Czy tak jak u mnie? :( I jak szybko to u Ciebie postępowało? I wystawili Ci diagnozę tak od razu czy rezonans zrobili? A jak z Tobą teraz?
Bo u mnie najpierw dłoń, potem przedramie, potem całą ręka i bark i prawie całą lewa strona jest "nie taka", tzn mogę wszystko normalnie wykonywać lewą stroną ciała itd, czucie też dobre, ale np nie czuje zakwasów po lewej stronie po ćwiczeniach. No i jedynie ten mał paluszek szwankuje. Czy to oznacza że przebyłem już rzut? :(

Me_Lilo
Posty: 532
Rejestracja: 2009-04-21, 10:29
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Me_Lilo » 2009-05-30, 02:49

Mvzvngv
Powiem Ci tak...wyluzuj troszkę! Proponuję podejść do tego na spokojnie - zrób rezonans i poczekaj na wynik. Jeśli będzie czysto w mózgu - uspokoisz się...jeśli pojawią się jakieś zmiany - będziesz wiedział, że warto badać się dalej. Dla spokoju zrób również test na boreliozę Western Blot a potem ewentualnie PCR - podpowiedzą Ci na forum co i jak:)

I uwierz, że wiem co mówię - cierpię na nerwicę lękową i hipochondrię, leczę się u psychologa, biorę również na to leki...każdy objaw jaki powstawał u mnie - powodował myslenie co to może być za choroba, kursowałąm po lekarzach, czytałam w internecie..i tak w kółko..co wyczytałam pojawiało się u mnie...jedyne co to powodowało to powstawanie nowych objawów lub zaostrzenie istniejących;/
Często ponad połowa z nich jest czysto somatyczna...odkąd wiem, że mam zmiany w mózgu, prążki i podejrzenie SM - co śmieszne i ciekawe: objawy które mnie do tej pory męczyły...jakoś ustąpiły, osłabiły się...zapewne bo nie muszę już myśleć, zastanawiać się itp...
Im więcej o tym myślisz, czytasz, mówisz o tym - tym gorzej dla Ciebie.
Idź do psychiatry, może da Ci jakieś lekkie leki bądź poleci terapię psychologiczną...to nie boli a pomaga. Twoje myślenie o tym wg.mnie zaostrza wszystkie objawy.
Narazie się uspokój, zrób badania...a potem będziemy myśleć co dalej. CO Ty na to?:)
Jesteśmy z Tobą:)
"Nabywając koty, nabywasz gratis wierne serduszka"

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-05-30, 10:10

Nic dodać, nic ująć- Dorota dobrze radzi. Zamęczysz się tym szukaniem objawów i dociekaniem, czy to SM. Czas to najlepszy lekarz i masz tego najlepszy przykład w osobie Doroty (brawo!).
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

greg5
Posty: 205
Rejestracja: 2009-03-27, 19:25
Lokalizacja: Wałbrzych

Postautor: greg5 » 2009-05-30, 11:35

Mvzvngv, Szło do góry tzn zaczeło od stopy lewej póżniej coraz wyżej do kolana,biodra a po sylwestrze objeło całą lewą stronę ciała.Jak goliłem sie to jeden policzek czułem a drugi nie .Jak ci napisałem trwało to ok.3 tygodni a przyspieszyło ten proces picie alkoholu/teraz podejrzewam alkohol bo impreza była ogólnie dostępna w mieszkaniu i każdy przynosił różne trunki-nie sprawdzaqłem z jakiego żródła one pochodziły/.To takie moje rozmyślania po latach doświadczeń z chorobą .
Jak ja zachorowałem to nie było rezonansu i jedynym badaniem które mi wykonano było EEG no i próbowali mi zrobić punkcję ale ich pogoniłem i nie wyraziłem na nią zgody.
Ty czucie masz dobre ja czułem wszystko jak przez grubą skórzaną rękawice do spawania.
Więc sam widzisz objawy u nas się różnia.
Odpuść sobie ćwiczenia czysto siłowe to taka moja rada ćwicz na razie bez obciążeń i czekaj na dokładną diagnozę twojego przypadku bo jak sam widzisz po opiniach SMerfów
pośpiech jest niewskazany.
Pytasz czy miałeś rzut? odpowiem ci że nie wiem nie można generalizować objawów.
Każdy przypadek wymaga właściwej diagnozy i bawienie się w hipotezy do niczego nas nie doprowadzi.Do usłyszenia. pozdro
Zwyciężyć i lec na laurach to K l ę s k a/SM/, Być zwyciężonym a nie ulec to Z w y c i ę s t w o/ to My/

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2009-09-07, 21:06

popieram Beatkę i a-g-n-e-s.weź sobie podręcznik-w poszukiwaniu straconego czasu-
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez koczi230, łącznie zmieniany 1 raz.
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Archiwum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 102 gości