Witajcie nie jestem nowa lecz dawno tutaj nie pisałam
Mąż jest chory lecz bez diagnozy
lekarz mówi ze byc moze zdiagnozuja go po drugim rezonansie a On juz w piatek
Co u nas sie zmieniło maz jest na rechabilitacyjnym puki co jest w sanatorium ,
był na komisji o niepełnosprawnosc dostał na rok stopien lekki
Ja szukam pracy lecz ciezko idzie do tego mam synka niepełnosprawnego który potrzebuje mojej opieki
o i tak do przodu pamieta mnie ktoś
witajcie
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 2011-04-09, 14:07
- Lokalizacja: w stepie szerokim
nie wiem gdzie to pytac pisac wiec bede tutaj chodzi o to ze maz jest w tym sanatorium i tam lekarka mu mówiła zeby sie starał nadal o rechabilitacyjny kurka rurka to sie nazywa chyba renta rechabilitacyjna
czy jak sie nie ma diagnozy sm tylko podejrzenie to czy jest sens na rente startować hmmm chyba ze do tego czasu juz bedzie miał diagnoze
Mówie wam ciezko jest sama nie wiem co robić
z małym co rusz na rechabilitacje jezdze ruchowe i logopedyczne w sumie te ruchowe mamy zapisane na 2 lata
Teraz mąż musi sie rechabilitować no masakra te dojazdy
wiecie co czasem nie mam sił
Przepraszam ale mam doła , byłam dzis w starej pracy z podaniem i dosc nie po mojej mysli poszło
czy jak sie nie ma diagnozy sm tylko podejrzenie to czy jest sens na rente startować hmmm chyba ze do tego czasu juz bedzie miał diagnoze
Mówie wam ciezko jest sama nie wiem co robić
z małym co rusz na rechabilitacje jezdze ruchowe i logopedyczne w sumie te ruchowe mamy zapisane na 2 lata
Teraz mąż musi sie rechabilitować no masakra te dojazdy
wiecie co czasem nie mam sił
Przepraszam ale mam doła , byłam dzis w starej pracy z podaniem i dosc nie po mojej mysli poszło
ulaluki, nie przepraszaj..znamy doskonale to paskudne uczucie, kiedy wszystko wali się nam na głowę
Mamy taki temat http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... .php?t=327
i tam właśnie, gdy tylko mamy doła wpisujemy wszystko, co nas boli. Pisz tam, jeśli tylko czujesz taką potrzebę. Zobaczysz, ile łopatek się znajdzie, żeby każdy rów zakopać
Pozdrawiam i głowa do góry
Mamy taki temat http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... .php?t=327
i tam właśnie, gdy tylko mamy doła wpisujemy wszystko, co nas boli. Pisz tam, jeśli tylko czujesz taką potrzebę. Zobaczysz, ile łopatek się znajdzie, żeby każdy rów zakopać
Pozdrawiam i głowa do góry
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 2011-04-09, 14:07
- Lokalizacja: w stepie szerokim
Czasem, jak myślisz 'nie mam sił' dopiero wtedy spostrzegasz, jak jesteś silna. Jakiś czas temu, gdy przyjacielowi wypłakiwałam się w mankiet, on po wysłuchaniu mnie stwierdził, że mało który facet dałby sobie radę, jak ja. "Ty baba z jajami jesteś". Dało mi to do myślenia i teraz trochę inaczej patrzę na życie, gdy coś idzie nie tak.
Wierzę, że klopoty ze znalezieniem pracy też się skończą. Widocznie tam, gdzie byłaś nie potrafili Cię docenić. Ale znajdzie się pracodawca, który doceni.
3maj się wiatru.
Wierzę, że klopoty ze znalezieniem pracy też się skończą. Widocznie tam, gdzie byłaś nie potrafili Cię docenić. Ale znajdzie się pracodawca, który doceni.
3maj się wiatru.
Beata
Snem. Przerażającym snem jest życie
(-) Marek Aureliusz
Snem. Przerażającym snem jest życie
(-) Marek Aureliusz
Witaj Wszystko ma swój czas i wszystko (podobno) ma jakiś cel. Mam nadzieję, że rezonans wszystko wyjaśni i będzie już wszystko wiadomo. Najgorsza jest niepewność.
Wierzę też, naprawdę wierzę, że znajdziesz pracę. Z tego co widać jesteś osobą, która nie poddaje się łatwo, lecz zdąża jedynie słuszną drogą. Nie wątp, idź śmiało naprzód i nie wahaj się nigdy. Powodzenia życzę i dużo, dużo zdrowia dla całej Rodzinki
Wierzę też, naprawdę wierzę, że znajdziesz pracę. Z tego co widać jesteś osobą, która nie poddaje się łatwo, lecz zdąża jedynie słuszną drogą. Nie wątp, idź śmiało naprzód i nie wahaj się nigdy. Powodzenia życzę i dużo, dużo zdrowia dla całej Rodzinki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 456 gości