Bardzo mi miło, że jest tu taki odzew. Piszcie, piszcie
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Powiem Wam kochani, że to forum postawiło mnie na nogi.
Popadłam w totalną deprechę, ale już się wygrzebuję
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Jutro wracam do pracy ( od dwóch tygodni nie wychodziłam z łóżka
![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
)
Jutro jadę do Ustronia do uzdrowiska dla dla Pań po mastektomii dobrać im odpowiednie protezy. Już pytały się o mnie gdzie ja znikłam. Dobrze, że mam wyrozumiałego szefa i pozwala mi na takie deprechy
![n :)](./images/smilies/001.gif)
Marzę tylko, aby to ciągłę zmęczenie trochę ustąpiło...
Dziękuję, że przyjeliście mnie do swego grona. Strasznie mi to pomaga.
Rozmawiałam dziś ze znajomą lekarką. Mówi żebym zmieniła pracę, bo pracując z ludźmi z różnymi chorobami tylko się nakręcam, ale ja nie wyobrażam sobie innej pracy...
A z drugiej strony doszłam do wniosku, że jestem głupia, bo każdemu mówię, aby robił wszystkie badania i się kontrolował, a ja od wyjścia ze szpitala w 2007 roku panicznie boję się zrobić kolejny rezonans. Być może dlatego, że w między czasie wykryto u mnie guz i "zajęłam"się inną chorobą i to wszystko mnie przerosło.
Kończę już moją wypowiedź, bo Was zanudziłam.
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję, że jesteście i piszecie
![:-o](./images/smilies/icon_surprised.gif)