Cześć :)
Moderator: Beata:)
Witaj Marzenko To co piszesz o punkcji i objawach Bardzo zbliżone jest do mojej historii I jedyne co Ci mogę doradzić Bo wiesz ja też nie wierzę jakoś w moje sm ale najpierw musisz się podkurować po tej punkcji a póżniej jakoś samo pomalutku się potoczy I nawet jeśli jesteś czy nie jesteś chora to trzeba żyć dalej tylko po prostu bardziej trzeba dbać o siebie. Pozdrawiam Cię Madziu gorąco
joanna
mazia, mała wskazówka.
Jeśli chcesz znaleźć posty danej osoby lub swoje, klikasz w napisanym poście na profil tej osoby (na dole okienka), następnie na Znajdź wszystkie posty xxx i pokazuje Ci się cała lista. Jeśli klikniesz na tytuł tematu, od razu zostaniesz tam"przeniesiona". Może to ułatwić poruszanie się po forum i z pewnością zaoszczędzić czas.
Pozdrawiam
Jeśli chcesz znaleźć posty danej osoby lub swoje, klikasz w napisanym poście na profil tej osoby (na dole okienka), następnie na Znajdź wszystkie posty xxx i pokazuje Ci się cała lista. Jeśli klikniesz na tytuł tematu, od razu zostaniesz tam"przeniesiona". Może to ułatwić poruszanie się po forum i z pewnością zaoszczędzić czas.
Pozdrawiam
Witam Marzenko,
czytam twoj post i od razu szpera mi po glowie moje wspomnienie szukania po omacku tylko że moje spotkanie z SM bylo od razu jasne - zapalenie nerwu nwzrokowego ale szukam ,szperam i proszę o różne badania sama ,wkład lekarzy jest znikomy - pomijając ich rutynowe działania , tak więc jak tylko uporasz się z tym po punkcji działaj ,szukaj w necie , a o psyche dbaj bo dobra kondycja psychiczna to połowa sukcesu !
życzę ci samych pozytywów !
czytam twoj post i od razu szpera mi po glowie moje wspomnienie szukania po omacku tylko że moje spotkanie z SM bylo od razu jasne - zapalenie nerwu nwzrokowego ale szukam ,szperam i proszę o różne badania sama ,wkład lekarzy jest znikomy - pomijając ich rutynowe działania , tak więc jak tylko uporasz się z tym po punkcji działaj ,szukaj w necie , a o psyche dbaj bo dobra kondycja psychiczna to połowa sukcesu !
życzę ci samych pozytywów !
Głównym źródłem cierpienia są wspomnienia. - Sigmund Frend
Iwona333, mnie nie powiedzieli, że na 100%, ale wg nich tak to wygląda.
Tak jak wyczytałam: prążki są też w innych chorobach, nie tylko sm.
Dodam tylko, że szkoda że tak wygląda służba zdrowa.
Jeśli człowieku chcesz być zdrowy to szukaj sobie rozwiązań sam- prywatnie!
Jeszcze ten cały burdel w papierach i nie doinformowanie;/
Po punkcji musiałam przełazić 3 razy na łóżko... więc to nie taka moja wina ;]
Tak jak wyczytałam: prążki są też w innych chorobach, nie tylko sm.
Dodam tylko, że szkoda że tak wygląda służba zdrowa.
Jeśli człowieku chcesz być zdrowy to szukaj sobie rozwiązań sam- prywatnie!
Jeszcze ten cały burdel w papierach i nie doinformowanie;/
Po punkcji musiałam przełazić 3 razy na łóżko... więc to nie taka moja wina ;]
mazia, Witam Cię i ja serdecznie,
Twoje poczętki są bardzo podobne do moich nudności, wymioty. Punkcji nigdy nie miałam i odkąd w papierach wpisane SM, wszystko przypisuje się tej chorobie i niczego nie szuka. Dobrze, że masz pomoc i wsparcie od rodziców, nie odpuszczaj i zbadaj się w kierunku boreliozy dokładnie, bo nikt na NFZ tego nie zrobi.
Pozdrawiam serdecznie
Twoje poczętki są bardzo podobne do moich nudności, wymioty. Punkcji nigdy nie miałam i odkąd w papierach wpisane SM, wszystko przypisuje się tej chorobie i niczego nie szuka. Dobrze, że masz pomoc i wsparcie od rodziców, nie odpuszczaj i zbadaj się w kierunku boreliozy dokładnie, bo nikt na NFZ tego nie zrobi.
Pozdrawiam serdecznie
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 451 gości