Szkoda, ze nie pomyslalam o tym, ze moga istniec takie fora, kiedy 4 lata temu mialam pierwszy rzut. Chyba byloby mi o wiele latwiej:)
Wlasciwie to nie do konca wiem po co w ogole tu weszlam i pisze. Moze dlatego, ze od czasu pogorszenia stanu zdrowia stracilam wielu znajomych i nawet nie mam z kim pogadac o tym jak sie czuje. Jestem jeszcze dosc mloda, wiec towarzystwo w jakim sie obracalam raczej jeszcze nie myslalo o tym, zeby przestac imprezowac (mimo, ze wiekszosc ma 30+).
Tak jak pisalam, 4 lata temu mialam pierwszy rzut. Totalnie nie bylam swiadoma tego co sie dzieje. Nagle moja lewa polowa ciala zrobila sie "sflaczala". W skrocie - prawdopodobnie SM, a w tamtym czasie nie mialam pojecia co to jest. 3 lata stresu, ale nic mi nie bylo. Rodzina wyparla ta wiadomosc i uwazali, ze jestem w pelni zdrowa i tak sobie zylam.
Rok temu w polowie urlopu w Berlinie wiedzialam, ze mam kolejny rzut - niedowlad prawej polowy ciala. Do tej pory sama nie moge uwierzyc w to, ze udalo mi sie ukryc powloczenie nozka przed ludzmi z ktorymi wyjechalam . Po powrocie do domu diagloza - SM. Wtedy moja mala smieszna glowka oszalala. Od tamtej pory mialam kolejne 4 rzuty i od listopada probuje zaczac normalnie chodzic.
Za tydzien wracam do siebie i chyba troche sie boje, ze zamkne sie w mieszkaniu, bo skoro mam problemy z chodzeniem, to nawet nie pojde na spacer/zakupy/cokolwiek.
Tak przy okazji WITAM
witam
Moderator: Beata:)
Witaj Tigi fajnie że do Nas dołączyłaś
jak masz jakiś problem, pytanie, wątpliwości to śmiało pisz, pytaj. Jest tu dużo Wspaniałych ludzi którzy Ci pomogą
choruję już 12lat, też mam czasami problemy z chodzeniem i wychodzę z domu. Zdarza się że ludzie dziwnie na mnie spoglądają ale ja mam ich głęboko w D..ie i już tym nie przejmuję się:-D
jak masz jakiś problem, pytanie, wątpliwości to śmiało pisz, pytaj. Jest tu dużo Wspaniałych ludzi którzy Ci pomogą
choruję już 12lat, też mam czasami problemy z chodzeniem i wychodzę z domu. Zdarza się że ludzie dziwnie na mnie spoglądają ale ja mam ich głęboko w D..ie i już tym nie przejmuję się:-D
- zosiasamosia
- Posty: 5081
- Rejestracja: 2011-07-26, 12:28
- Lokalizacja: Całkiem fajna ;)
Tigi pisze:Totalnie nie bylam swiadoma tego co sie dzieje.
to dokładnie tak jak ja , bo ani po pierwszym rzucie ani po drugim o wiele silniejszym nie przeszło mi przez myśl co to za paskudztwo , po prostu nie wiedziałam nawet, że to "coś" nazywa się rzutem , teraz już wiem i o wiele trudniej z tym żyć niestety, czasem żałuję, że poddałam się diagnostyce, głupie wiem...............
Witaj na forum
.........jest coś, co Nas łączy.......
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości