Wzięłam tylko tydzień zwolnienia z pracy . Zobaczymy jak to będzie Przywiozłam dzisiaj lekarstwo, jutro wtajemniczenie PozdrawiamWitam
Moderator: Beata:)
Witaj Waldi !
Ja przez chwile o sobie , to znaczy wrażenia po pierwszych dawkach leku .
Pielęgniarka powiedziała , ze jestem podręcznikowym przypadkiem - pierwsza noc nieprzespana - gorączka , dreszcze i totalne osłabienie. W ciągu dnia nic się nie działo a po drugim zastrzyku tylko stan podgorączkowy i lekki katar do południa następnego dnia . Nic więcej się nie dzieje
I bardzo sie cieszę ... dzisiaj trzeci zastrzyk , mam nadzieje ,ze juz bez dodatkowych wrażeń.
I się kręci !! a to najważniejsze. I dla wszystkich , którzy się obawiają - głowa do góry , to nie takie straszne - uwierzyłam!
[ Dodano: 2008-11-08, 12:02 ]
Zapomniałam dodać, że jak typowa kobieta
, żeby nie powiedzieć baba , zaczynam się martwić o wątrobę
Cudownego uleczenia z sm się nie spodziewam , chciałabym jeszcze trochę chodzić o własnych siłach , może sie uda !
Ale wątroba , to jest ważna rzecz ! Od 16 lat jestem wegetarianką , od kilku właściwie jaroszem , bo zaczęłam jeść ryby. Robili mi testy przed leczeniem , wszystko jest w porzadku , ale chyba mogę się pomartwić ... tak dobry pomysł , co mi tam sm ...
Ja przez chwile o sobie , to znaczy wrażenia po pierwszych dawkach leku .
Pielęgniarka powiedziała , ze jestem podręcznikowym przypadkiem - pierwsza noc nieprzespana - gorączka , dreszcze i totalne osłabienie. W ciągu dnia nic się nie działo a po drugim zastrzyku tylko stan podgorączkowy i lekki katar do południa następnego dnia . Nic więcej się nie dzieje
I bardzo sie cieszę ... dzisiaj trzeci zastrzyk , mam nadzieje ,ze juz bez dodatkowych wrażeń. I się kręci !!
a to najważniejsze. I dla wszystkich , którzy się obawiają - głowa do góry , to nie takie straszne - uwierzyłam! [ Dodano: 2008-11-08, 12:02 ]
Zapomniałam dodać, że jak typowa kobieta
, żeby nie powiedzieć baba , zaczynam się martwić o wątrobę Cudownego uleczenia z sm się nie spodziewam , chciałabym jeszcze trochę chodzić o własnych siłach , może sie uda !
Ale wątroba , to jest ważna rzecz ! Od 16 lat jestem wegetarianką , od kilku właściwie jaroszem , bo zaczęłam jeść ryby. Robili mi testy przed leczeniem , wszystko jest w porzadku , ale chyba mogę się pomartwić
... tak dobry pomysł , co mi tam sm ...Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 471 gości