Witampo raz drugi- tym razem oficjalnie

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2008-11-28, 18:50

Witaj Malena, jak najbardzij smerfnie,zwłaszcza po sterydach, buźki okrągłe
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2008-11-29, 07:53

witaj,płacz teraz to Ci pomoże,moja diagnoza w ub.roku i rok przepłakany,ale postaraj się sama ,albo przy pomocy medyków wygonić daleko kiepskie nastroje.Nie będzie tak źle,pogadamy za jakiś czas i będziemy razem się śmiać.Nie bój się.Serdecznie pozdrawiam.
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2008-12-01, 21:43

Malena, przyłączam się do powitań :)
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

Kasia
Posty: 105
Rejestracja: 2008-11-11, 19:00
Lokalizacja: Poznań

Postautor: Kasia » 2008-12-02, 21:23

Malena Witaj !!! :-> jak najbardziej myśl pozytywnie ja miałam 32 lat jak mnie zdiagnozowali a tego paskudztwa w głowie mam trochę jeszcze żyje i cały czas uczę się SM
ale nie jest tak źle
Ja się nie skarżę na swój los,
Potulna jestem jak baranek...

Delfin
Posty: 556
Rejestracja: 2008-07-21, 16:25
Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Kontaktowanie:

Postautor: Delfin » 2008-12-03, 12:50

cześć :mrgreen:

sakura7
Posty: 75
Rejestracja: 2008-06-03, 21:50
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: sakura7 » 2008-12-05, 18:32

Cześć i czołem. :lol:
Co złego- to nie ja ;-)

Tati
Posty: 24
Rejestracja: 2008-11-02, 18:34

Postautor: Tati » 2008-12-05, 20:07

Czesc Malena :-)

Awatar użytkownika
Darek-57
Posty: 1529
Rejestracja: 2008-11-22, 18:07
Wiek: 67
Lokalizacja: Radom

Postautor: Darek-57 » 2008-12-22, 16:04

Cześć Malena :-) Też zanim mnie zdjagnozowali nie mogłem zrozumieć ,dlaczego ja jestem tak potwornie zmęczony jakbym wrócił z pracy w kamieniołomach .Ale ta choroba charakteryzyje się szybkim zmęczeniem i wtedy pozostaje tylko odpoczynek.
Wszyscy mamy za sobą moment, kiedy lekarz poinformował (mnie w szpitalu po MRI)
jaka choroba się mam przytrafiła .Przyznam ,że poczułem się okropnie .Ale z czasem
człowiek musi polubić swoją chorobę i nauczyć się z nią żyć zwłaszcza ,że jest narazie nieuleczalna .Niema wyjśćia .Głowa do góry.Będzie dobrze .Pozdrawiam i życzę Wesołych i pogodnych Świąt i Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. <mikolaj>
"W życiu najlepiej,kiedy jest nam dobrze i źle.
Kiedy jest nam tylko dobrze - to niedobrze "
/Ks.Jan Twardowski/.


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości