Wczoraj własnie odstawiłem Solu po kolejnym rzucie.Można powiedzieć ,żę nowy rok,a problemy stare,tylko się pogłębiają.
U mnie zaczęło się wszystko dość nietypowo,czyli od pęcherza moczowego,co z reguły manifestuje się w póżniejszym stadium choroby.Później to już klasyka,płyn mózgowo rdzeniowy,potencjały wywoławcze oraz oczywiście MRI głowy...Diagnoza jednoznaczna
![:-(](./images/smilies/015.gif)
Walka o leczenie,udało się badanie kliniczne z Copaxonem, i duży zawód po trzech miesiącach przyjmowania pierwszy prawdziwy rzut
![:-/](./images/smilies/005.gif)
Na razie to z mojej strony chyba tyle, a ja po prostu chciałem się Wszystkim przedstawić , a nie tworzyć jakiś elaborat na swój temat.Pozdrawiam Wszystkich Forumowiczów!!!
![:-D](./images/smilies/002.gif)