Przyszłość- niepewność

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

nikola
Posty: 43
Rejestracja: 2009-02-20, 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Przyszłość- niepewność

Postautor: nikola » 2009-02-20, 19:07

Witam

W głowie mam mętlik, czuję niepewność, strach. Mam 24 lata i właśnie wyszłam ze szpitala. Trafiłam do niego, ponieważ lekko utykałam na nogę. Diagnoza-ognisko zapalne z rdzeniu kręgowym w odcinku szyjnym niewiadomego pochodzenia. Może stan zapalny, albo demienilizacyjny- SM. Lekarze nie wiedzą. Nie są w stanie postawić diagnozy. Miałam robioną punkcję- wyniki za trzy tygodnie. Miałam podawany solumedrol- co za okropny lek, 7 dawek. Jak mnie głowa po nim bolała. Czy to normalne? Nie wiem co mam ze sobą zrobić. Kiedy można postawić diagnozę czy to SM? Nie można żyć przecież w niepewności przez kilka lat.

Nie ma o tym z kim pogadać, robię dobrą minę do złej gry. Przy rodzinie, znajomych udaję silną osobę, ale w cale tak nie jest.
":Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni."

jaszczurka
Posty: 588
Rejestracja: 2009-01-25, 00:37
Lokalizacja: chwilowo ok.Rabki

Postautor: jaszczurka » 2009-02-20, 20:14

witaj Nikola :-) wspolczuje Ci serdecznie! ale staraj sie popatrzec na sytuacje od innej strony:nawet jesli to bedzie sm,to przeciez naprawde nie koniec swiata,uwierz mi! wiem ze niepewnosc i czekanie na wyniki to najgorszy czas,ale sprobuj sie nie dac czarnym myslom,wynajdowanie sobie zajecia i pozywki dla umyslu,zrobienie sobie jakiejs drobnej przyjemnosci to np.dla mnie dobre rozwiazanie,a zamkniecie sie w sobie i pozwolenie aby te mysli cie osaczyly to najgorsze co mozna zrobic-prosta droga do depresji.Zaden czlowiek nie wie ,co go spotka i zamartwianie sie naprawde nic dobrego nie daje.Wiem ,ze to sa wyswiechtane frazesy,ale sa prawdziwe i w krytycznych momentach jakos sie o nich nie pamieta,wiec dlatego je powtarzam.Na tym forum na pewno znajdziesz serdecznych ludzi ,ktorzy pomoga Ci przejsc ten zly czas,bo sami przechodzili to samo co teraz Ty.Wiem ze Ci trudno ale postaraj sie dac uszy do gory i usmiechnac sie troszke :-) w razie czego pisz,postaramy sie Cie wesprzec. :-)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-02-20, 21:35

Witaj Nikola!! Głowa do góry!! Nawet jeśli to sm to co? Nie ma co zamartwiac się na zapas. gD>
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-02-21, 08:00

Wiaj Nikola; tylko sokojnie.

pchla
Posty: 803
Rejestracja: 2008-07-28, 21:44
Kontaktowanie:

Postautor: pchla » 2009-02-21, 09:19

Witaj, glowa do gory :mrgreen: . Zgadzam sie z Jaszczurka, swietnie to ujela powyzej. Dobrze ze do nas trafilas, na pewno nie bedzie Ci latwo czekac na diagnoze, ale tu z nami czas bedzie plynac optymistycznie :-D .

.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-02-21, 09:36

Witaj nikola:) Poczytaj Forum, a zobaczysz, że nie Ty pierwsza- i na pewno nie ostatnia:(- przeżywasz takie rozterki. Sama wielokrotnie zastanawiałam się co gorsze: diagnoza czy jej brak i rozumiem co teraz czujesz, ale nie ma sensu zamartwiać się na zapas. Zajmij się czymś co wypełni Ci ten trudny czas oczekiwania i po prostu bądź sobą, bez względu na wynik.
Pozdrawiam
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Izoldka
Posty: 148
Rejestracja: 2008-12-13, 11:35
Lokalizacja: Dublin

Postautor: Izoldka » 2009-02-21, 10:25

Witaj cieplusio! Uśmiechaj się częściej do nas :-)

Wiesia
Posty: 2429
Rejestracja: 2008-05-22, 12:09
Lokalizacja: Chojnice

Postautor: Wiesia » 2009-02-21, 11:07

Nikola witaj.Kazdy z nas początkowo tak myślał.Strach przed chorobą,przed lekami,których dla nas faktycznie nie ma.Trzymaj się.Będzie dobrze,dasz radę. :mrgreen: :mrgreen:
Wiesia żyj w zgodzie z sm

Awatar użytkownika
Darek-57
Posty: 1529
Rejestracja: 2008-11-22, 18:07
Wiek: 67
Lokalizacja: Radom

Postautor: Darek-57 » 2009-02-21, 11:33

Witaj Nikola :-) Trzymaj się i nie zamartwiaj się na zapas zanim będzie dokładna diagnoza .Pozdrawiam cieplusio :-)
"W życiu najlepiej,kiedy jest nam dobrze i źle.
Kiedy jest nam tylko dobrze - to niedobrze "
/Ks.Jan Twardowski/.

maria_xx
Posty: 776
Rejestracja: 2008-02-21, 14:46
Lokalizacja: Gdańsk

Postautor: maria_xx » 2009-02-21, 12:52

Cześć, Nikola. A wynik rezonansu głowy masz prawidłowy? Solu nie jest taki zły, głowa bolała Cię raczej po punkcji. Trzymaj się :-) .

nikola
Posty: 43
Rejestracja: 2009-02-20, 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: nikola » 2009-02-21, 17:55

Dziękuję wam wszystkim za słowa otuchy. Wczoraj kilka godzin spędziłam na tym forum, czytając o tej chorobie, o której wiedziałam tylko że prowadzi do inwalidztwa i że jest nieuleczalna. Przeglądając kolejne posty, miałam wrażenie, że życie z tą chorobą nie jest takie złe, że można pracować, mieć rodzinę i niekonieczne trzeba skończyć na wózku (wstyd jest mi, że tak myślałam). Wtorek mama wizytę u neurologa. Napiszę jak będę po.
Wiadomość dla maria_xx. Rezonans głowy miałam ok, nie było żadnych zmian patologicznych.
":Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni."

szylkretowa
Posty: 1425
Rejestracja: 2008-10-17, 12:04
Lokalizacja: wlkp

Postautor: szylkretowa » 2009-02-21, 18:10

nikola moze nie doczytalam a mialas potencjaly wzrokowe robione albo kregolsupa rezonans?

[ Dodano: 2009-02-21, 18:10 ]
aa doczytalam ze masz ognisko w szyjnym. :-)

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2009-02-22, 13:12

witaj nikola
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Awatar użytkownika
haniutek
Posty: 1429
Rejestracja: 2008-04-07, 08:43
Lokalizacja: spod dachu nieba

Postautor: haniutek » 2009-02-22, 15:19

witaj Nikola
<center> <i>"Idź dalej niezłomnie,(...)Nic nie jest stracone, skończone też nie "</i> </center>

nikola
Posty: 43
Rejestracja: 2009-02-20, 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: nikola » 2009-02-23, 10:05

Do szylkretowa:
Jakieś badanie oczu miałam, ale na pewno nie było to badanie potencjałów wzrokowych. Rezonans miałam tylko odcinek szyjny. jutro jak pójdę do neurologa zapytam się o te badanie. Co ono pozwoli ocenić?
":Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni."


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 480 gości