Najwyższy czas się przedstawić... od jakiegoś czas zaglądam na to forum jednak wstyd mi strasznie, bo nie zastosowałam się do jego regulaminu i nie przedstawiałam się na początku w tym dziale
Czas więc to uczynić. Mam na imię Zosia, mam już prawie 27 lat ale wszyscy mowią, że wygladam co najwyżej na 17 (nawet piwa nie chcą mi sprzedać w knajpie )
Pierwsze objawy choroby pojawiły się jakiś miesiąc po moim ślubie. Mimo, że mój najstarszy brat też jest chory na SM już od kilku lat, nie skojarzylam na początku tego z SM. Myslałam, że drętwienie nogi to objaw złego krążenia, zwłaszcza, że od kilku lat miałam problemy z lodowatymi stopami. Tak też powiedziałam mojej pani doktor i poprosilam o skierowanie do chirurga naczyniowego. Ona jednak przezornie dała mi też skierowanie do neurologa. Po kilku miesiącach leczenia złego krążenia, chirurg naczyniowy kazał mi iść jednak do neurologa. Poszłam więc, on postukał popukał i dał skierowanie na rezonans..... no i tak już poszło. Końcem końcow we wrześniu 2007 wylądowałam w szpitalu w Łodzi i tam postawiono diagnozę.
Do choroby do tej pory nie mogę sie przyzwyczaić...
Lepiej późno niż wcale...
Moderator: Beata:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości