maria_xx pisze:A co jest obecnie 'na topie'? Zdaje się, że w tej chwili oprócz interferonów i Copaxone zarejestrowany jest (jako lek na SM) tylko Tysarbi, i być może Fampridine, ale ten ostatni jest w Polsce cbyba całkowicie niedostępny.
Właśnie!!Chodzi mi o to że interferony mają tylko 33% skuteczności a np. Natalizumab 60 %.Niestety bardzo rzadko Natalizumab jest podawany ludziom z SM w Polsce (o ile w ogóle-wiem że u mnie w rejonie jedynie Ligota prowadzi jakiś program z tym lekiem-a i tak jest ciężko się zakwalifikować).Ponoć jest o wiele droższy i to wynika z tego....Wiem o tym od mojej neurolog która już kilka miesięcy temu była w Niemczech na jakiś prelekcjach dotyczących SM.