Witam ,mam 48 lat,i 3 lata temu padlo sm w 95%-po pol rocznej obserwacji stwierdzono ze to nie sm tylko uszkodzenia naczyniowe....hm nadal sie borykam z roznymi objawami ktore sa w sm,z tym ze moja djagnoza poszla w kierunku rzs-jest to wszystko bardzo stresujace dla mnie,i dlatego chce do Was dolaczyc zeby sie co nieco dowiedziec i miec z kim pogadac
pozdrawiam wszystkich serdecznie
Witam
Moderator: Beata:)
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 2008-12-13, 00:40
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontaktowanie:
Cześć, lepiej, żebyś miała rację, że to nie to. Wierz mi, nie ma czego "żałować". Ale jak masz objawy jak my, może przyda Ci się jak to eliminować i co najlepiej "łykać". Ja np. radziłbym............., no, nie napiszę, bo to chyba nie lek (choć zdania są podzielone), więc sobie jednak daruję. (Nie myśl broń Boże, że chodzi o jakieś %). (Przynajmniej duże).
Witaj teska!
Wiem co to jest rzs bo moja koleżanka właśnie na to jest chora
Ona bierze sterydy jak ja i całe grono smerfów tu...
Jest to choroba też autoagresywna jak sm...
Cóż powiedzieć oprócz serdecznego powitania Ciebie teska
Pozostaje witaj!
Wiem co to jest rzs bo moja koleżanka właśnie na to jest chora
Ona bierze sterydy jak ja i całe grono smerfów tu...
Jest to choroba też autoagresywna jak sm...
Cóż powiedzieć oprócz serdecznego powitania Ciebie teska
Pozostaje witaj!
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 277 gości