Mam na imie Agnieszka,
jestem chora od roku na stwardnienie rozsiane moze chora dluzej ale wykryte mam od roku, pisalam juz na forum na poczatku mojej choroby ale bylam tak podlamana ze przestalam czytac wasze forum, teraz przezwyciezylam moj lek strach obawy i chce sie podzielic doswiadczeniami po roku czasu a moze nawet pomoc.
Najwazniejsze nie zalamywac sie i nie biadolic nad soba nooo dobrze mozecie 3 miesiace po uslyszeniu diagnozy, ale pozniej brac sie za siebie.
Chodze min. 2 razy na silownie nie wazne ze mam problemy z lewa reka dzwigam ciezarki i cwicze bo wiecie spatycznosc miesni jest nie dobra wiec cwiczcie na ile mozecie, niewstydzcie sie isc na silownie nie wazne wiek nie wazne czy utykamy i w dupie co powiedza inni i co pomysla musicie myslec o sobie!!! I nie mowic sobie dobrze jutro, bo kazdy dzien jest wazny.
Myslec pozytywnie i .. rozkoszujcie zycie, bo mamcie je tylko jedno!!!
Przepraszam ze u kogos innego sie przedstawilam chyba u Dark
Moderator: Beata:)
mam nadzieje ze teraz mnie nie zablokuje lub nie wyrzuci z forum bo nie czytam wszystkich tematow za co przepraszam ale nie mam duzo czasu dzien ma tylko 24 godziny pracuje podrozuje i w kazdej wolnej chwily latam na silownie, czytam ile moge ale tego jest tak duzo prawdziwa kopalnia, na forum chcialam podzielic sie moimi doswiadczeniami i pomoc jak moge dlatego mam nadzieje ze nie musze w nastepnym tygodnia od nowa sie rejestrowac bo na to tez potrzebny jest czas droga neolko
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości