Jakoś dopiero mnie zagnało do tego wątku.
Mam 31 lat, w wieku 16 miałam postawioną diagnozę "choroby demielinizacyjnej". Po leczeniu wszystko ładnie ustąpiło, po roku rehabilitacji cofnęły się niedowłady. Miałam 15 lat spokoju. Sądziłam, że to już mnie nie dotyczy. Od jakiegoś czasu zaczęły się niepokojące objawy i niestety zaczęło się nasilać. Pojutrze idę do neurologa.
Fajnie, że jest takie forum. Widzę, że sporo się w temacie SM zmieniło od czasu, kiedy poprzednio się tym interesowałam. To budujące;)
też witam
Moderator: Beata:)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 493 gości