Strona 2 z 2

: 2010-09-29, 15:39
autor: róża
Witaj Gosiu ,nie załamuj się a wszystko będzie dobrze.

: 2010-09-29, 15:46
autor: Ania W.
Witaj [b]Gosiu[/b już pierwszy dobry krok zrobiłaś - trafiłaś na nasze forum. :-)
Czytaj i pisz, a postaramy się rozwiać smutki i powracaj szybko do formy.

Buźka. :516:

: 2010-09-29, 16:28
autor: a_g_n_e_s
Witaj Gosiu :)
Forum to dobry wybór, na pewno Ci pomoże, a i Ty- z tak długim "stażem" chorobowym- jesteś w stanie pomóc wielu osobom. Walcz z chandrą i rozejrzyj się, na pewno wokół Ciebie jest mnóstwo wspaniałych osób, tylko niepotrzebnie się przed nimi chowasz ;)
Pozdrawiam

: 2010-09-29, 17:54
autor: kaczuszka82
Witaj Gosiu :-) :-)
Nie poddawaj sie,ja wprawdzie jestem zdrowa,ale poznalam chlopaka i po jakims czasie okazalo sie ze jest chory ale to mnie nie zrazilo bo on jest dlamnie wazniejszy i wiem ze damy rade.Zobaczysz jeszcze spotkasz kogos kto Cie pokocha taką jaką jestes i bedziesz szczesliwa zona i matka tylko nie mozesz myslec negatywnie zyj jak inni i wierze ze Ci sie uda.pamitaj ze my tu wszyscy jestesmy z Tobą :-) :-) a Ty sie nie poddawaj :-) :-)

trzymamy kciuki :-)

: 2010-09-30, 10:36
autor: zgredek
Cześć Gosiu :-)

: 2010-09-30, 20:52
autor: Łukasz
Witaj Gosiu, takie wycofanie się z życia towarzyskiego z powodu tego paskudztwa to nie jest dobry pomysł. Ja tak zrobiłem i strasznie tego żałuję bo wsparcie rodziny czy znajomych jest bardzo ważne więc Gosia staraj sie żyć normalnie i pamiętaj to nie jest koniec świata, potraktuj chorobę jak wyzwanie z którym trzeba sie zmierzyć. :-)

: 2010-10-01, 20:19
autor: Myszona
Witaj Gosiu!Na Twoje pytanie, o to, jak żyć z tą choroba, odpowiem: normalnie, w miarę swoich możliwości, tylko WAŻNE!!, nie zamykać się w domu, izolować od ludzi.Ja mam na to swoją receptę"chodzę wolno, żyję szybko. :9:

: 2010-10-02, 17:48
autor: anula;)
Hej hej...hop hop!!!! :-) Goooosiu!!! :mrgreen: 4 dni i tylko 1 post ? :shock: ;-)
Proszę mi tu napisać jak się miewasz? Czy jesienny smuteczek sobie poszedł ...a wręcz paszoł won ? :lol: Nie wpuszczaj go za próg serducha,bo jak sie rozsiądzie na przyzbie ,to ciężko będzie się go pozbyć przed zimą... A gość to niepożądany :1:

Fajnie ze masz siostry-wnoszą pewnie trochę życia w codzienność :-) - ja mam Mamę,i czasami trzymam się tylko dla niej-fajnie jest żyć dla siebie-ale też dla innych... Może psiak wprowadziłby trochę rwetesu w Twoje życie? To dopiero jest przymus do tego aby być i żyć w pionie -za zwierzaka jesteśmy totalnie odpowiedzialni -nie ma uproś -chciał czy nie chciał ale trzeba się zwlec ,wyprowadzić chociażby te parę kroków,nakarmić.. :lol:

Pozdrawiam cieplutko... :517: -Trzymaj się dzielnie! :-)

: 2010-10-03, 18:06
autor: Andrzej_wawa
Witaj na forum Gosiu

: 2010-10-03, 21:50
autor: koczi230
Hi MałaGosiu przy forumowym trzepaku.
trzeba Ci z domu na powietrze wyjść,na smętne patrzenie w ekran telepatrzydła
lub w sufit masz czas.
Pozytywne myślenie,rozmowy o wszystkim i niczym ze znajomymi wiele esemowatym dają ;-)

: 2010-10-04, 23:57
autor: luśka
Cześć Małgosiu!!
Depresja - cóż jest jakoby wpisana w ten cały interes zwany SM. Ja od znajomej dr psychiatrii dostałam w ramach 'kocioterapii" małego kociaka, nie będę zmyślać, że antydepresanty okazały się zbędne, ale kot - lekarstwo najlepsze (przynajmniej dla mnie). Może być psiak, jak proponuje Anula, może być inny czterołap, byle nie samotność przed telepatrzydłem. I do ludzi!! Nie do taboretów tylko do ludzi - tu na forum znajdziesz różne temperamenta, jednak wszyscy znamy problem. A różnorodność tylko ubarwia świat :)
Uszy do góry!!
Pozdrawiam - Luśka

: 2010-10-06, 12:05
autor: Halina
:569: Gooosiaaaaa zaglądasz tu??? :569:

: 2010-10-06, 20:22
autor: Annegret
Witaj Gosiu :-) halo, halo! Jesteś z nami??

: 2010-10-21, 17:01
autor: renia1286
Gosiu ani razu nie odezwałaś się do Nas . :-(
Napisz proszę jak się czujesz, co nowego u Ciebie?
pozdrawiam cieplutko :588: