Witam wszystkich:)

[rybka]

i jeszcze ja Cię witam

[martyna]

Ja również witam

[cortez]

Cześć Ada

[sylseb]

Witam krajankę

Decyzja o podjęciu leczenia interferonami nie jest łatwa i co jeszcze gorsze, to właściwie musimy sami ją podjąć.
Kilka lat temu, gdy chciałem brać interferon, byłem za stary, a teraz już nie chcę.
Ale wcale nie jestem pewien czy słusznie postąpiłem. Życzę Ci trafnej decyzji.

Dokładnie, to nie jest łatwe. A do tego lekarze, tak było w moim przypadku, używają sformułowanie "leczenie" w stosunku do tej choroby. A to chyba jest lekkie nadużycie, bo zdaje się, że jeszcze nie wymyślono nic, co spowodowałoby odbudowę mieliny.

Mnie skierowano do programu badawczego związanego z interferonem o przedłużonym działaniu, ale podejrzewam, że przez pierwszy rok brałam placebo, a dopiero po dwóch zastrzykach w drugim roku (kiedy byłam już pewna, że dostaję interferon), wycofałam się z programu (skutki uboczne, może po interferonie, a może po czymś innym, lekarze nie byli w stanie tego stwierdzić). I teraz wiem, że nawet jak się doczekam interferonu z NFZ-u, to raczej go sobie odpuszczę.
A teraz jestem od lutego na Copaxon'ie, który ponoć ma podobny sposób działania co interferon, ale jest mniej obciążający dla organizmu.

Pozdrawiam i życzę podjęcia właściwej decyzji

Sylwia

[Myszona]

Witaj!

Testuję leki,mam ponoć eż lagodny SM,choruję ,według pierwszych symptomów ok 27 lat i jakoś chodze o kulach,ale czy robię dobrze?Czas pokaże,ja po prostu nie mogę siedzieć i nie robić nic,ale to każdego indywidualna decyzja.