Witam wszystkich chorych
Moderator: Beata:)
Witaj.
Jest już grudzień i mam nadzieję, że masz już postawioną diagnozę, iż to jest Sm. Przeszłaś piekło z lekarzami, którzy zwyczajnie byli niedouczeni. Najgorsze masz za sobą. Sama dowiedziałam się 3 tygodnie temu, że mam Sm, zaliczyłam już dwa rzuty. Bardzo wiele dowiedziałam się o Sm i życiu z nią na forum.
Istotne jest abyś trafiła do mądrego neurologa, który w razie rzutu przepisze ci Solu-Medrol dożylnie. To pomoże na jakiś czas.
Masz dla kogo żyć pełnią życia, choć wydaje się to trudne. Ale zawsze można sobie powiedzieć, że są osoby, które mają gorzej od nas - w trudnych chwilach mi to pomaga. Poza tym często jest tak iż to jak my radzimy sobie z bólem, chorobą, ma wpływ na naszych bliskich, musimy być silniejsi, aby oni się nie załamali - a nasi bliscy cierpią przecież razem z nami. Mam 44 lata i pomimo tego iż zachorowałam to i tak jestem wdzięczna losowi, Bogu, że nie spotkało mnie to w wieku 20 lat. I trzeba starać się skupić na drobiazgach przynoszących radość.
Jest już grudzień i mam nadzieję, że masz już postawioną diagnozę, iż to jest Sm. Przeszłaś piekło z lekarzami, którzy zwyczajnie byli niedouczeni. Najgorsze masz za sobą. Sama dowiedziałam się 3 tygodnie temu, że mam Sm, zaliczyłam już dwa rzuty. Bardzo wiele dowiedziałam się o Sm i życiu z nią na forum.
Istotne jest abyś trafiła do mądrego neurologa, który w razie rzutu przepisze ci Solu-Medrol dożylnie. To pomoże na jakiś czas.
Masz dla kogo żyć pełnią życia, choć wydaje się to trudne. Ale zawsze można sobie powiedzieć, że są osoby, które mają gorzej od nas - w trudnych chwilach mi to pomaga. Poza tym często jest tak iż to jak my radzimy sobie z bólem, chorobą, ma wpływ na naszych bliskich, musimy być silniejsi, aby oni się nie załamali - a nasi bliscy cierpią przecież razem z nami. Mam 44 lata i pomimo tego iż zachorowałam to i tak jestem wdzięczna losowi, Bogu, że nie spotkało mnie to w wieku 20 lat. I trzeba starać się skupić na drobiazgach przynoszących radość.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Nodrep, łącznie zmieniany 1 raz.
Beata
Witaj Wiolu - nie jestem długo na forum. Powiem tylko tyle, że fizycznie Cię to nie uzdrowi, ale psychicznie pomoże bardzo. Trafiłam tu rozchybotana psych. i bardzo b. się cieszę - znajdziesz ciepłą, rodzinną atmosferę, wsparcie i zrozumienie. 
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez blanka, łącznie zmieniany 1 raz.
Blanka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 476 gości