Witam!!!

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-03-10, 19:39

hej Eve :-)

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-10, 19:42

Również witam!!! ;-)
Nadzieja umiera ostatnia ...

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-03-10, 19:45

Witaj Paulus5r,główka do góry, choć wiem że łatwo mówić!!!Pewnie każda z nas to przechodziła.....ja czasami też mam takie dni, że albo w to nie wierzę albo nie mam sił, albo mam dość życia...ale poza tym to jakoś daję radę i jeszcze żyję ;-)

Z Częstochowy jesteś :-) jak fajnie.....mieszkałam tam 5 lat i bardzo za tym miastem,ludźmi i tamtymi czasami tęsknię :-)

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-03-10, 19:45

Hej Nati :-)

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-03-10, 22:50

Witaj Paulus5r,tak na dobrą sprawę z chorobą chyba nikt do końca się nie pogodził. Nie jesteś sama,ja robię dokładnie to samo co Ty.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Paulus5r
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-10, 17:49
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Postautor: Paulus5r » 2010-03-11, 10:06

hej Martyna :) w takim razie zapraszam do Czestochowy:) a wracajac do mojego problemu czasem juz nie daje rady nie wiem czy to ja czy to choroba sie odzywa sama juz nie wiem mam ochote rzucic wszystko i uciec jak najdalej chodze do psychologa ale juz sama nie wiem czy on w ogole mi pomoze mam wrazenie ze nikt nie wie co przezywam w srodku nikt nie potrafi mnie zrozumiec dlatego pisze tutaj bo wiem ze wy pewnie rozumiecie...

Paulus5r
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-10, 17:49
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Postautor: Paulus5r » 2010-03-11, 10:14

Sylwiątko jak dajesz rade zeby nad tym choc troche zapanowac ?? bo ja w ogole nie panuje :cry:

martyna
Posty: 2661
Rejestracja: 2010-03-04, 14:33
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Postautor: martyna » 2010-03-11, 11:30

Paulus5r dziękuję za zaproszenie :-)

Ja też mam tragiczne dni, szczególnie jak choroba daje o sobie znać lub przypomina,że wcale mnie nie opuściła...nie wspomnę o tym że przez nią straciłam praktycznie wszystko, włącznie z jakimikolwiek planami na życie....
Mam wrażenie że stoję ciągle w tym samym miejscu,a mija tylko czas i choroba postępuje....
Żyję z dnia na dzien licząc na to że może juto się nie obudzę ;-)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-03-11, 11:40

Martynko, co to za smutaski tutaj :?: :!:
Jak przyjadę, jak dam w ... ;-) to od razu chęć do życia przyjdzie :mrgreen:
Obrazek

Paulus5r
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-10, 17:49
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Postautor: Paulus5r » 2010-03-11, 11:42

mam dokładnie to samo odnosze wrazenie ze wszystkie moje plany na nic nie chce nikogo obarczac soba wiec wole zostac sama wiekszosc ludzi ktorzy mnie otaczaja wiem ze chca dla mnie dobrze ze mnie kochaja ale nie wiem czemu ja jakos odpycham wszystkich od siebie nie chce tej miłosci po powrocie ze szpitala chciałam zeby wszystko było jak dawniej a tu niestety sie juz tak nie da codziennie wstajac rano odrazu mysle o chorobie staram sie zapomniec na chwile choc ale nie udaje mi sie. wydaje mi sie ze nie wszyscy potrafia mnie zrozumiec tu niby na zewnatrz staram sie nie pokazywac co przezywam z srodku udaje ze wszystko jest wporzadku a tak naprawde mam ochote krzyczec, płakac a jednak sie powstrzymuje bo juz wszyscy pomysla ze wariatka :-(

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-03-11, 11:50

OK, Częstochowę też mogę odwiedzić i Paulus5r, też dostanie w ... :mrgreen:

Paulus5r pisze:a tak naprawde mam ochote krzyczec, płakac a jednak sie powstrzymuje bo juz wszyscy pomysla ze wariatka


Jeśli masz taką ochotę, to to rób :-) najlepiej o tu
:arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... .php?t=327

Na tym forum z pewnością nikt nie pomyśli, że jesteś wariatką ;-)
Obrazek

Paulus5r
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-10, 17:49
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Postautor: Paulus5r » 2010-03-11, 11:53

a zapraszam chetnie poznam kogos kto wie co czuje:) :mrgreen:

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-03-11, 11:55

Paulus5r, Tutaj wszyscy wiemy, co czujesz, więc spodziewaj się dużej ilości gości :lol: ;-)
Obrazek

Paulus5r
Posty: 28
Rejestracja: 2010-03-10, 17:49
Lokalizacja: Czestochowa
Kontaktowanie:

Postautor: Paulus5r » 2010-03-11, 12:06

TO co szykowac jakas sałateczke :mrgreen: a tak powaznie bardzo licze na wsparcie :-(

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2010-03-11, 12:11

:-)


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 307 gości