Witam.

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

kasia20083
Posty: 13
Rejestracja: 2009-08-14, 22:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Witam.

Postautor: kasia20083 » 2009-08-14, 23:12

Witam,
Mam na imię Kasia, jestem chora od 2007 roku, tzn. wtedy dowiedziałam się co mi dolega. W końcu odważyłam sie zarejestrować bo wcześniejsze wizyty na forum kończyły się zazwyczaj morzem łez. Myślę, że już zaakceptowałam fakt (albo tak mi się tylko wydaje) że zostałam kolejną ofiarą Stwardzisława. Każdy kolejny dzień uczy mnie czegoś nowego. Staram nie poddawać się chociaż chyba nie zawsze wychodzi mi to. Uważam jednak, że nikt nie jest ze stali i skoro ludzie zdrowi mogą mieć gorsze dni to w takiej sytuacji ja też mam do nich prawo :-) . Minął mi już rok kuracji betaferonem i z wielką nadzieją czekam na słowa : Kasia jest lek dzięki któremu będziesz zdrowa!!! Z całego serca wierzę, że tak stanie się prędzej czy później.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2009-08-14, 23:22

Witaj Kasiu :-) ja choruje już od 9lat i raz jest lepiej a raz gorzej, przez ten czas to więcej dni mam dobry humor i uśmiech na twarzy :lol:
Nie poddawaj się a będzie wszystko dobrze i każdy Ci to tu powie :-)

życzę powodzenia i gorąco pozdrawiam :-)

kasia20083
Posty: 13
Rejestracja: 2009-08-14, 22:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: kasia20083 » 2009-08-14, 23:27

Dziękuję bardzo bo słowa otuchy są mi potrzebne ale chyba najbardziej od osób, które wiedzą co ja przeżywam bo są dla mnie najbardziej wiarygodne.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-08-15, 00:13

Witaj Kasiu, fajnie, że tu jesteś, bo nie tylko spotkasz wiele pokrewnych dusz, ale również możesz pomóc.
Pozdrawiam serdecznie i głowa do góry!
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2009-08-15, 01:14

hej Kasia :-)
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2009-08-15, 09:57

kasia20083, -witaj :-)
Właściwie to wszyscy czekamy na ten cudowny lek :-)
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

ulcia
Posty: 168
Rejestracja: 2009-07-25, 15:55
Lokalizacja: kamienna góra

Postautor: ulcia » 2009-08-15, 10:36

witaj kasiu :lol: glowa do gory , wszystko ,bedzie dobrze ;-)
ulcia

kasia20083
Posty: 13
Rejestracja: 2009-08-14, 22:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: kasia20083 » 2009-08-15, 10:45

staram się z całych sił patrzeć optymistycznie w przyszłość i wierzyć, że będzie dobrze, tylko szkoda, że nikt nie może dać mi 100% gwarancji.

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2009-08-15, 12:49

Witaj Kasiu!!! ;-)
Nadzieja umiera ostatnia ...

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2009-08-15, 15:47

Witaj Kasiu. To forum jest the Best. Fajnie, że z nami jesteś.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2009-08-15, 17:15

Witaj Kasiu!
My wszyscy czekamy na cudowny lek, ale jak do tej pory...NIE MA.
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

przytulia
Posty: 2780
Rejestracja: 2007-08-16, 13:59
Lokalizacja: wiecie skąd

Postautor: przytulia » 2009-08-15, 18:32

witaj Kasiu20083 tu jest dobra przystań. Zostań z nami.

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2009-08-15, 18:43

Cześc Kasiu20083 :lol:
Wszyscy wiemy co przeżywasz bo sami to przechodziliśmy, ale pamiętaj o jednym - chorobie nie można się poddać. Pozdrawiam. :mrgreen:

kasia20083
Posty: 13
Rejestracja: 2009-08-14, 22:35
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: kasia20083 » 2009-08-15, 18:58

Myszona pisze:Witaj Kasiu!
My wszyscy czekamy na cudowny lek, ale jak do tej pory...NIE MA.


Wiem, że leku nie ma i najprawdopodobniej długo jeszcze nie będzie a przynajmniej dopóki nie znajdą przyczyny tej choroby. Jednak wiara w to że kiedyś pojawi się jakiś lek daje mi siły i wiarę w to że będzie dobrze. Póki co to cieszę się moim betafeornem, który i tak chyba niewiele mi pomaga bo rzuty i tak pojawiają się. Słabsze i krótkotrwałe, ale są. Chciałabym lek, który będzie w stanie zatrzymać chorobę chociaż w 80- 90 % i wtedy już będzie dobrze. A z tego co wiem to to jest już bardziej prawdopodobne.

Casey
Posty: 1050
Rejestracja: 2008-08-29, 21:56
Lokalizacja: tutejsza

Postautor: Casey » 2009-08-15, 21:07

Witaj Kasieńko i moja imienniczko :lol:
Uważaj, bo to forum uzależnia :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ale rzeczywiście fajnie jest być w grupie ludzi, którzy rozumieją co Ci naprawdę dolega i się nie dziwią z niedowierzaniem :roll:

Mimo choroby fajnie, że jesteś bardzo optymistycznie nastawiona ;-)
Stwardzisław to bardzo podstępny gość i trzeba na niego uwżać i on jest zazdrosny na tyle, żeby o nim nie zapominać, bo potem potrafi się zemścić :evil:

Na razie pozdrawiam :-)
Co nas nie zabije to nas wzmocni
------------------------------------------
Ale i tak najbardziej nam do twarzy z uśmiechem!


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 132 gości