Jestem tu nowy

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

Paweł
Posty: 8
Rejestracja: 2009-10-09, 23:20
Lokalizacja: Ostrowiec sw

Jestem tu nowy

Postautor: Paweł » 2009-10-09, 23:39

Witam wszystkich serdecznie, mam 30 lat i w lutym dowiedziałem się ,że podejrzewają u mnie sm .Obecnie mam trzeci rzut jestem tydzień po solu . Zarejestrowałem się na tym forum by poznać ludzi którzy tak jak ja mają tą chorobę ... dręczy mnie jedno pytanie czy w przeciągu 8 miesięcy 3 rzuty to dużo czy mało , czy mogli byście mi coś na ten temat powiedzieć pozdrawiam.

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2009-10-10, 01:01

Cześć Paweł w niektórych przypadkach tak jest, ja też w 2006roku miałem w ciągu 8miesięcy 3rzuty a w tym w ciągu 2miesięcy miałem 2razy :-/ u każdego choroba przebiega inaczej indywidualnie. Tu na forum wszystkiego sie dowiesz, możesz zadawać pytania a inni odpiszą lub też możesz poszukać co się interesuje.
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę.

Awatar użytkownika
aisza
Posty: 7601
Rejestracja: 2008-08-09, 20:04
Wiek: 56
Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
Kontaktowanie:

Postautor: aisza » 2009-10-10, 07:22

Witaj Paweł.Zgadzam się z Davidem-śmiało pytaj a my w miarę możliwości będziemy Odpowiadać.Pozdrawiam.
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2009-10-10, 08:15

Witaj, pytaj, czytaj i caly czas rozważaj inne możliwości, zeby czegoś istotnego dla twojego zdrowia nie przegapić.

Rem
Posty: 1629
Rejestracja: 2008-08-05, 11:21
Lokalizacja: PL

Postautor: Rem » 2009-10-10, 09:27

Cześć Paweł. 3 rzuty w ciągu 8 miesięcy to dużo, też tak miałem w 2006 roku ale pamiętaj że później możesz nie mieć rzutu przez np. 8 lat (taka to jest choroba). SM do każdego podchodzi indywidualnie.
Pozdrawiam. :lol:

Ania W.
Posty: 6335
Rejestracja: 2009-07-11, 17:19
Lokalizacja: Głogów /dolnośląskie

Postautor: Ania W. » 2009-10-10, 10:54

Hej Paweł!
Ja na początku choroby miałam średnio co 3 miesiące rzuty. Teraz się ju ż uspokoiło.
Każdy z nas ma inaczej , nie ma identycznych przypadków.
Pytaj, czytaj, czytaj i pytaj. I bądź dobrej myśli.

Pozdrawiam serdecznie. :-)

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2009-10-10, 11:00

Witam i ja Pawełku.Rzuty -sprawa nieobliczalna i nieprzewidywalna ;-) Całe szczęście jest coś pomiędzy nimi i to trzeba wykorzystać maksymalnie ,czego Ci życzę z całego serca :-)
Obrazek

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-10-10, 11:57

Witaj Paweł ja mam gorzej ,postepujacy typ sm ,na to nic nie działa ,aha dobry humor jedynie i witaminki :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2009-10-10, 12:29

Cześć Paweł :-) Podpisuję się pod opiniami przedmówców, dodam tylko, że wiele zależy od Twojego nastawienia do choroby. Pozdrawiam serdecznie
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2009-10-10, 15:38

Witaj Paweł,częste rzuty na początku to podobno normalna sprawa. Nie służt nam stres,a jak się dowiadujemy,że jesteśmy chorzy nie ma bata czy tego chcemy czy nie denerwujemy się.
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

dante
Posty: 98
Rejestracja: 2009-10-09, 20:16
Lokalizacja: Świecie

Postautor: dante » 2009-10-10, 17:20

Witam.Mam na imię DANKA. Wczoraj zarejestrowałam się na tym forum.Więc jestem tutaj nowa.Internet mam od niedawna.Choruję od 10 lat.Z tego co tutaj czytam choroba rozwinęla się u mnie "chyba"kilkanaście lat temu.Wskazują na to objawy które miałam poprzednio.Byłam jednak ignorowana przez lekarzy.Dopiero przy okazji wizyty u ginekologa ,pani doktor powiedziała ze moje chodzenie,mówienie,inne objawy podpowiadają jej podejrzenie SM.Wtedy zaczełam się leczyć u neurologa(był rok 1998)Neurolog po kilku pobytach w szpitalu zdiagnozował u mnie SM dopiero w2003 roku.Przeszłam drogę przez mękę.Do dzisiaj jestem tym faktem bardzo rozgoryczona.Znalazłam jednak na tym forum dużo odpowiedzi na moje wątpliwości.Dziękuję ze jesteście .pozdrawiam
nowa internautka

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2009-10-10, 18:20

Witaj Danusiu, wiekszosc z nas lekarze po prostu maja gdzies. Ja jak musze do lekarza to skóra cierpnie ,nie jestes jedyna polataj po forum a przyznasz mi racje Trzymaj sie pozdrawiam pa :-)
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

MarcinPo39
Posty: 33
Rejestracja: 2009-09-15, 19:43
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: MarcinPo39 » 2009-10-10, 19:47

Witaj Paweł . Sporo tego , ale każdy przechodzi to inaczej.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2009-10-10, 20:53

Powitać Pawle na forumowy łonie.
kto pyta kanałami nie pływa.Ze smutkie stwierdzę fakt bezdyskusyjny zresztą
więcej się wywiedziałem o naszym koleżce esemku w necie niż u medyków,którzy chyba udają że leczą.wiary w siebie więcej i w swe własne możliwości ;-)
co w duszy,to i w oczach

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2009-10-10, 23:37

Witam Pawle


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 108 gości