Witam wszystkich.

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

Waldziu
Posty: 391
Rejestracja: 2007-12-27, 13:54
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Witam wszystkich.

Postautor: Waldziu » 2007-12-27, 14:02

Mam na imię Waldek i mieszkam w Poznaniu. W połowie grudnia 2007 dowiedziałem się, iż jestem chory na SM. Mam nadzieję, iż na tym Forum znajdę wiele ciekawych informacji jak żyć z SM i jak zachować sprawność ciała i umysłu najdłużej jak to możliwe. Pozdrawiam wszystkich.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2007-12-27, 15:32

Witaj! Na temat ' jakim żyć z SM',każdy musi sam mznależc sposób.T a choroba z reguły dyktuje warynki,tylko trzeba indywidualnie starać się jej nie dać.Niestety nie jest to proste, ale podejście pozytywne do tak "negatywnej" sytuacji ułatwia zadanie.Pozdr. :mrgreen:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

neola
Posty: 1064
Rejestracja: 2007-05-20, 19:32
Lokalizacja: Cieszyn

Postautor: neola » 2007-12-27, 16:16

Witaj Waldziu

urszula
Posty: 38
Rejestracja: 2007-12-11, 20:33

Postautor: urszula » 2007-12-28, 16:48

Witaj!
Mnie też zdiagnozowano w grudniu, tyle że w 2003.
Podstawa to pozytywne myślenie :-)
Trzymaj się!

Adria
Posty: 586
Rejestracja: 2007-07-12, 23:28
Lokalizacja: :)

Postautor: Adria » 2007-12-28, 18:09

Witaj Waldi ;-)
Każdy dzień jest zaproszeniem do szczęścia...
Obrazek

Awatar użytkownika
krzyn
Posty: 1742
Rejestracja: 2007-06-23, 21:14
Kontaktowanie:

Postautor: krzyn » 2007-12-28, 21:09

cześć,,ja uwagi na swój pesymizm ostrożnie dziele się doświadczeniami cieszę się ,że zawitałeś na to forum ,jest tu wiele wartościowych osób , na pewno chętnie odpowiedzą podpowiedzą jeśli o coś zapytasz.

anula382
Posty: 1
Rejestracja: 2007-12-29, 04:53

Postautor: anula382 » 2007-12-29, 05:02

hey!Mam na imię Ania, mam 24 lata. Moja mama jest chora na SM.Diagnoza padła w kwietniu.Troche ciężko było mi przyjąć to do wiadomości tym bardziej że jestem jedynaczką, moi rodzice są po rozwodzie, z tatą nigdy nie miałam zbyt dobrych kontaktów i mama jest dla mnie strasznie ważna i bliska.Na szczęście jest przy mnie mój mąż.Mama nie załamała się ale widze że czasami jest jej ciężko. Obecnie jestem w 5 miesiącu ciąży, tak więc mama zostanie babcią i serce mi się kraje kiedy czasami kiedy ma gorszy dzień mówi że ma nadzieję że będzie mogła jeszcze ponosić wnuczkę lub wnuczka na rękach.Cieszę się że trafiłam na to forum bo może dzięki wam uda mi się być wsparciem dla mojej mamy.


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 452 gości