Witam,
Zdiagnozowano u mnie SM niecałe dwa miesiące temu.
Jestem przerażona choć już nie płaczę cały czas.
Od środy mam dostawać interferon.
Mam masę pytań na które szukam odpowiedzi na forach i w artykułach.
Strasznie się boję ale mam dwoje dzieci więc muszę być optymistką:)
Pozdrawiam serdecznie
Acia
Witam wszystkich:))
Moderator: Beata:)
Witam wszystkich:))
Jeszcze optymistka;)
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
Witaj Acia w naszym gronie
Trzymaj się, przestań juz płakać a zacznij sie uśmiechać. Będzie dobrze, sama zobaczysz
Kto pyta nie błądzi-śmiało pytaj o co chcesz a w miare mozliwości słuzymy odpowiedziąAcia pisze:Mam masę pytań na które szukam odpowiedzi na forach i w artykułach.
Trzymaj się, przestań juz płakać a zacznij sie uśmiechać. Będzie dobrze, sama zobaczysz
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Witam Cię Aciu!.....
Z tymi wynalazkami interferonami itp.trzeba uważać!,każdy ma indywidualny organizm.Jednemu trochę pomoże,a innemu zaszkodzi,a nawet pobudzi bardziej chorobę.A kosztuje przecież nie mało,bo to biznes dla firm farmaceutycznych i profity dla lekarzy.Tak że przemyśl to sobie?..........
Piotr
- aisza
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2008-08-09, 20:04 Wiek: 56
- Lokalizacja: Aleksandrów Kujawski
- Kontaktowanie:
Wentilo nie strasz dziewczyny........nie wiadomo jaką ma postać choroby-może właśnie interferon Jej akurat pomoże. Toż lekarz chyba wie co robi, skoro ten lek zaproponował. Tez miałam brać interferon, ale po wszystkich badaniach okazało się,że mam łagodna postać choroby i w tym przypadku lek ten tylko mógłyby mi zaszkodzić. Teraz jestem bez zadnych lekow i mam się całkiem dobrze
Przestań mieć pretensje do innych. Bierz odpowiedzialność za każdy swój krok...
Dziękuję wszystkim za powitanie. Jestem pełna wątpliwości, obaw i pytań.
Boję się tej kuracji ale lekarka powiedziała, że się kwalifikuje i że powinno mi to pomóc. Dostałam szybko (tak mi się wydaje) zgodę na leczenie ale z problemami zdrowotnymi i przede wszystkim z niesamowitym bólem głowy żyję od dawna. Teraz dopiero wiem, że niby 'normalne' rzeczy były objawami choroby...., że nagła chroba i pobyt w szpitalu był rzutem...
I jest tak, że nikt by nie powiedział, że jestem chora... nie widać tego po mnie.
Boję się tej kuracji ale lekarka powiedziała, że się kwalifikuje i że powinno mi to pomóc. Dostałam szybko (tak mi się wydaje) zgodę na leczenie ale z problemami zdrowotnymi i przede wszystkim z niesamowitym bólem głowy żyję od dawna. Teraz dopiero wiem, że niby 'normalne' rzeczy były objawami choroby...., że nagła chroba i pobyt w szpitalu był rzutem...
I jest tak, że nikt by nie powiedział, że jestem chora... nie widać tego po mnie.
Jeszcze optymistka;)
- ŚpiącaKrólowa
- Posty: 496
- Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
- Lokalizacja: Nibylandia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 78 gości