Witam :-)

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Witam :-)

Postautor: anna_91 » 2010-03-15, 15:10

Witam :-)
Mam na imię Ania. Niedawno dołączyłam do waszego grona. Od 2,5 roku zmagam się ze świadomością o chorobie. Do tej pory raczej nie chciałam zaglądać na fora o SM chyba z obawy, co mogę się na nich dowiedzieć. Jednak od jakiegoś czasu postanowiłam czerpać wiedzę z doświadczeń innych ludzi. Prawdę mówiąc, nie do końca identyfikuję się z innymi chorymi, gdyż (na szczęście zresztą) póki co nie mam wielkich powodów do zmartwień. Jestem młoda, niecałe 19 lat to w końcu niewiele. Do tej pory nie czułam potrzeby rozmowy na temat swojego zdrowia, lecz nadchodzi czas, kiedy ból związany ze świadomością choroby i obawami, co może mnie czekać w przyszłości, do niedawna chowany w podświadomości i skutecznie zagłuszany, daje mi się we znaki. Postanowiłam więc, że znajdę miejsce, gdzie będę mogła podzielić się swoimi obawami, a przede wszystkim miejsce, gdzie ludzie mnie zrozumieją i to co mówię nie będzie im obce.

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-03-15, 15:14

Witaj Aniu :mrgreen:
Obrazek

David
Posty: 6732
Rejestracja: 2009-07-16, 19:29
Lokalizacja: Śląsk :-)

Postautor: David » 2010-03-15, 15:15

Witaj Aniu :-)

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: anna_91 » 2010-03-15, 15:17

Cieszę się że ktoś zechciał przeczytać mój wywód ;-)

Miło mi :-)

nati_1978
Posty: 2484
Rejestracja: 2009-03-12, 19:59
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: nati_1978 » 2010-03-15, 15:18

My czytamy wszystko co się napisze!!!!My chłoniemy wiedzę o każdym przypadku!!! :mrgreen: :mrgreen:

Witaj!!!!
Nadzieja umiera ostatnia ...

zgredek
Posty: 1438
Rejestracja: 2008-08-13, 14:20
Lokalizacja: Łódzkie
Kontaktowanie:

Postautor: zgredek » 2010-03-15, 15:23

Witam i ja :-)
Bob budowniczy zawsze da rade.

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: anna_91 » 2010-03-15, 15:23

hmm... mam już rangę "przypadka" :mrgreen:

Mój przypadek nie jest specjalnie interesujący czy interesująco skomplikowany ;-) po prostu sobie jest i cieszy się, że inni okazują zainteresowanie :-)

Dziękuję za miłe przyjęcie :-)

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 52
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-03-15, 15:57

anna_91, witam Cię i ja :-)
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-03-15, 16:17

Witaj Aniu!!
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........

Aśka
Posty: 1192
Rejestracja: 2009-12-03, 15:06
Lokalizacja: stąd

Postautor: Aśka » 2010-03-15, 17:03

anna_91, witaj :-)

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: anna_91 » 2010-03-15, 17:18

Korzystając z okazji chciałam się zapytać czy ktoś z was (zakładam że większość jest chora na SM) nie ma specjalnie uciążliwych rzutów lub ich nie ma obecnie?

Bo widzicie, dość wcześnie stwierdzono u mnie SM i nie interesowałam się tą chorobą zbytnio. Dopiero ostatnio wzrosło moje zainteresowanie co jest związane z dokonywaniem wyboru dotyczącego dalszego kształcenia.
Prawdę mówiąc jak już pisałam jedynym moim rzutem było pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego. Miałam ich kilka pewnie ok. 4-5 już nie pamiętam dokładnie ;-) No i od roku cisza, żadnych rzutów. Zastanawia mnie czy jest pośród was ktoś, kto w podobny sposób przechodzi przez ta chorobę.

Jeśli umieszczam swoje zapytanie w złym miejscu to bardzo przepraszam, jeszcze nie bardzo się orientuję :-)

agaciszon
Posty: 474
Rejestracja: 2008-11-14, 18:54
Lokalizacja: gdzieś koło Warszawy

Postautor: agaciszon » 2010-03-15, 18:23

Witaj Aniu. Fajnie, że wpadłaś na forum. To taka zbiorowa terapia.
Aniu, mi też czasem trudno się identyfikować z innymi chorymi. Czułam się niezręcznie gdy byłam w gronie osób które miało jakieś już EDSS. Na co dzień choroba mi nie dokucza. Diagnozę postawiono niespełna 2 lata temu, mam lekkie rzuty, zazwyczaj czuciowe, które mijają po sterydach. Chodzenie nie powoduje zmęczenia, ćwiczę po 30 min na orbitreku na dosyć wysokim poziomie, chodzę po górach. I staram się nie myśleć o tym dziadostwie bo wtedy mam ochotę wziąć kija i wszystko nap....ć. :D
Pozdrawiam

anna_91
Posty: 30
Rejestracja: 2010-01-17, 14:26
Lokalizacja: Rzeszów

Postautor: anna_91 » 2010-03-16, 09:53

dziękuję za odpowiedz agaciszon :-)
Właśnie tego mi było trzeba. Może to głupie, ale świadomość, że ktoś przechodzi przez tą chorobę w miarę lekko pozwala mieć nadzieję, że i u mnie nie będzie większych problemów i przez najbliższy czas będę mieć spokuj ;-)
Raz jeszcze dziękuję :-)

Awatar użytkownika
renia1286
Posty: 14352
Rejestracja: 2009-06-20, 09:28
Wiek: 59
Lokalizacja: Warmia

Postautor: renia1286 » 2010-03-16, 10:18

Cześć Aniu,żyj i niczym się nie przejmuj :-) ,dasz radę, a w razie co masz nas.
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, potrzebuję ludzi, dzięki którym nie upadnę.

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-03-16, 11:43

Witaj Aniu na forumowym podwórcu..
co w duszy,to i w oczach


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 89 gości