Witam wszystkich bardzo serdecznie ,Krzyn a tak naprawdę Krzysztof .Z SM borykam się od 2000 r wtedy wystąpiły pierwsze zagadkowe objawy ,zagadkowe bo większość lekarzy początkowo leczyło mnie na różne choroby ,doświadczyłem też z ich strony spychoterapii posądzenie o hipochondrie i innych wiele upokorzeń. Tak naprawdę diagnozę przyspieszył dopiero incydent na ulicy ,po prostu w tej chorobie banalne „ani kroku dalej”. No i dalej się już potoczyło a musze wam powiedzieć że nigdy wcześniej nie słyszałem o tej chorobie a lekarze tez wcale się nie wysilili postawili diagnozę i pozostawili mnie z nią sam na sam . Nie ukrywam że wpadłem w okropna deprechę skutki i niestety nawroty towarzyszom mi do dziś.
Przeszedłem (a przynajmniej mam taka nadzieje ) okres zamknięcia w sobie izolacjonizmu ,teraz staram się od nowa zebrać w sobie stawić czoło .
Witam
Moderator: Beata:)
:)
witam, mam na imie anka, jestem nowicjuszem w sprawach internetowych, z tąd poślizg w dodawaniu komentarzy. jeszcze nie czuję się pewnie więc póki co wybaczcie że będę rzadko pisała-ale obiecuję w miare możliwości pisac od czasu do czasu.
jestem w klubie- choruję od 10-ciu lat. jest to lżejsza odmiana SM choroba objawia się tym że drętwieje mi albo prawa albo lewa strona ciała, rzuty te występujące 2-3 razy w roku, nie pozostawiają widocznych śladów. oprócz tego że jestem ciągle i ciągle zmęczona, oraz drobnych problemów z koncentracją. a prywatnie jestem mężatką i mamą 2-ki urwisowatych maluchów.
acha ! i jeszcze jedno w październiku mam kolejną komisję. bo od 3,5 roku jestem na rencie. pozdrawiam
jestem w klubie- choruję od 10-ciu lat. jest to lżejsza odmiana SM choroba objawia się tym że drętwieje mi albo prawa albo lewa strona ciała, rzuty te występujące 2-3 razy w roku, nie pozostawiają widocznych śladów. oprócz tego że jestem ciągle i ciągle zmęczona, oraz drobnych problemów z koncentracją. a prywatnie jestem mężatką i mamą 2-ki urwisowatych maluchów.
acha ! i jeszcze jedno w październiku mam kolejną komisję. bo od 3,5 roku jestem na rencie. pozdrawiam
Cześć ,super że się odważyłaś napisać ,co ja plotę przecież nie o odwagę tu chodzi tylko o przełamanie lodów. Jestem pod wrażeniem całkiem sympatycznie ci to wyszło ,bardzo mnie ujęłaś swoim postem . Ja nie pochwaliłem się swoją rodzinką mam najukochańszą żoneczkę ,i dwoje przecudownych dzieciaków( renta),choruje 7 lat. Zaglądaj, zaglądaj na forum i pisz, pisz .
dzięki za ciepłe przywitanie...
jak tylko się dowiem, to dam znać co i jak.
myślę, co możnaby zrobić żeby to Forum stało się bardziej "widoczne"
no, chyba, że wolicie zostać przy opcji - "jeśli ktoś chce, to znajdzie to miejsce"
jestem z deczka szalonym człowieczkiem i niewiele trzeba żeby zaczęły mi wpadać do głowy różnego rodzaju pomysły
udanej niedzieli
jak tylko się dowiem, to dam znać co i jak.
myślę, co możnaby zrobić żeby to Forum stało się bardziej "widoczne"
no, chyba, że wolicie zostać przy opcji - "jeśli ktoś chce, to znajdzie to miejsce"
jestem z deczka szalonym człowieczkiem i niewiele trzeba żeby zaczęły mi wpadać do głowy różnego rodzaju pomysły
udanej niedzieli
neola pisze:ania.m pisze:dzięki za ciepłe przywitanie...
jak tylko się dowiem, to dam znać co i jak.
myślę, co możnaby zrobić żeby to Forum stało się bardziej "widoczne"
super
ale co masz na myśli bardziej "widoczne", jak to zrobić? Jestem zielona z tego
zastanawiam się, gdzie wrzucić link do tego Forum, komu powiedzieć żeby też rozpowszechnił info o istnieniu Forum...
pierwsze co przyszło mi do głowy, to założenie tematu pośrednio o ms lub w ogóle wspomnienie o Forum na stronach [Fora, Ksiegi Gości] stacji radiowych.
neola pisze:Jest to dobry sposób. Forum jest świeże i myślę że z czasem go wypozycjonuję, ale na razie nie mam zbytnio czasu. Wiem jedno będzie tu gęsto od ludzi że hej
to taki najprostszy sposób. praktycznie bez problemu jeśli chodzi o reazlizację
i nie wątpię w to, że ludziki się tu zejdą. inaczej być nie może. w końcu bardzo tu miło!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości