czesc wszystkim
: 2010-06-11, 16:21
mam na imie Ewa od 22 lat mieszkam w Chicago a chora na stwadnienie jstem od 31 lat wiecej jak jak polowe mojego krotkigo zycia
. Od roku jestem na rencie i ne wiem co mam robic z nudow - platam sie televizor, komuter,ogrodek jak jest cieplo i nie pada.Do tej pory bralam wszystkie mozliwe leki jakie tu sa dostepne ale nic minie pomaga choroba posuwa sie dalej - teraz jestem 2 lata na Tysabri tez sie posuwa b.powoli ale. Nie wezma nie na zadne experymentalne bo moj MS jest zabardzo posuniety a oni cha pokazac wyniki no i mam tendencje to stanow zapalnuch pecherza -co 2 miesiace.To na razie tyle wyzalilam sie
![:-(](./images/smilies/015.gif)