witajcie mam hashimoto i endometrioze czy moge miec sm?

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

witajcie mam hashimoto i endometrioze czy moge miec sm?

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 13:52

Witajcie,
od jakiegos miesiące czuję się beznadziejnie. Nie mam siły, tylko bym spała. Męczę się łatwo, cieżko mi się myśli, jest mi ciągle zimno. Podejrzewałam, że to moja tarczyca odmawia mi posłuszeństwa, jednak wyniki mam ok.
Teraz jestem na etapie szukania przyczyn tego samopoczucia. Wykluczyc chce anemie, niedoczynność tarczycy, depresje. Jednak ciągle nurtuje mnie pytanie czy przypadkiem to jak sie czuje nie wynika z sm.
Gdzie w Warszawie znajde dobrego neurologa? Najlepiej leczenie państwowe? Od czego powinnam zaczac?
Mam dwojke malych dzieci i nie mam czasu latac po róznych specjalistach.
Pewnie macie pelno takich wpisow jak moje.... ale nie wiem czy to rozumiecie, ale nie mam juz sily szukac czegokolwiek.

pozdrawiam forumowiczow i czekam na sugestie :)
Hashimoto, endometrioza, alergie

Arturo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-22, 14:23
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Postautor: Arturo » 2008-03-17, 18:11

Czesc
Piszesz ze wyniki na tarczyce masz ok a za chwile ze chcesz wykluczyc niedoczynnosc tarczycy. Skoro wyniki(rozumiem ze chodzi o badanie krwi na TSH)jest ok to znaczy ze tarczyca pracuje jak powinna.
Objawy ktore opisalas to nie sa objawy typowe dla SM. Raczej wlasnie dla niedoczynnosci tarczycy, ew. depresji czy tez innych chorob.
Zeby dostac sie do neurologa trzeba miec skierowanie, a zeby wypisac skierowanie lekarz musi miec podstawy, a tych nie ma. Twoimi problemami powinien sie w pierwszej kolejnosci zajac dobry internista. Masz postawiona diagnoze choroby Hashimoto?
odczuwasz zmiany apetytu?
przybralas na wadze?
od jak dawna masz takie objawy?
jakie masz cisnienie i puls?
masz powiekszona tarczyce lub odczuwasz ucisk na szyi?
puchna ci oczy?

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 19:41

Arturo bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź i dużo pytań :).

TSH mam ok (tzn 1,7)., ale po przestudiowaniu wątku o Hashi dochodzę do wniosku, że trzeba się przyjrzeć jeszcze wynikom dokładniejszym, czyli FT3 i FT4, jutro odbieram wynik.

Co to historii Hashimoto to:
Moja tarczyca pracowała dotychczas prawidłowo. Mimo bardzo wysokiego aTPO udało mi się po IVF zajść w ciążę (mam 14 miesięczne bliźnięta :D). Moja tarczyca ma charakterystyczne dla tej choroby zmiany zapalne.

Z miesiąc temu przestałam karmić piersią (jak tylko dostałam pierwszy okres), zaczęłam brać antykoncepcyjne non-stop (to ze względu na endometriozę, żeby nie mieć miesiączki).

Wiem, że potrzebne jest skierowanie do neurologa.
Co do innych objawów neurologicznych to:
mam bóle mieśnie, stawów? rano, dopiero przechodzi jak rozchodzę nogi. Głównie bolą stopy.
Kilka lat temu, podczas badania neurologicznego odruchów nie miałam brzusznych z jednej strony.
Mam częste bóle głowy.
Miałam kłopoty z pęcherzem.
Miałam epizody obuocznego niedowidzenia. Trwało to jednak po ok godzine, więc chyba nie wskazuję na SM.
Mam kłopoty z myśleniem i pamięcią.
Często uderzam się o przedmioty jak chodzę.

Apetyt mam taki sam.
Tarczyca chyba nie jest teraz powiększona.
Objawy te o których piszę mam od kilku tygodni. (Miałam takie stany ogólnego osłabienia też wcześniej, ale przechodziło).
Przybrałam na wadze, ale głównie dlatego, że przestałam karmić piersią i przestałam być na restrykcyjnej diecie ;).
Moj puls chyba jest bez zmian raczej w kierunku wolniejszego. Ciśnienie jak zwykle niskie. (100 na 60).
Oczy mi nie puchną.
Ponieważ moje samopoczucie może wynikać z innych chorób. Wykonałam próby wątrobowe (mam mdłości w ciągu dnia - więc może to wątroba - tym bardziej, że hormony obciążają wątrobę).
W kierunku trzustki - w ciąży miałam jej zapalenie.
W kierunku modnej boreliozy. (jest hipoteza ze ona wywoluje endometrioze) Więc sprawdzam na razie tylko IGG.
To na razie wszystko. Aha w sobote sprawdze jeszcze morfologie (nie bylam na czczo). Może mam anemie?
Zmieniłam również ostatnio dietę. Byłam na bezglutenowej, teraz jem wszystko.
Arturo jeśli masz jakieś sugestie to jestem bardzo ciekawa :).
I mam zamiar zacząć przyjmować leki antydepresyjne.
Co do depresji to mam uraz - ponieważ mojej endometriozy nikt nie umiał zdiagnozować. Chodziłam po specjalistach i byłam odsyłana do psychiatry. Potem jednak okazało się, że moje objawy nie są wynikiem chorej psychiki, ale bardzo zaawansowanej endometriozy.
pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za zainteresowanie.
Hashimoto, endometrioza, alergie

Miluszka
Posty: 28
Rejestracja: 2008-03-08, 13:48
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Miluszka » 2008-03-17, 20:51

Witaj BarBarella :) Powiem szczerze, że nie słyszałam o tej hipotezie, aby borelioza wywoływała endometriozę, ciekawa hipoteza ;-) Dużo czytałam na ten temat i faktem jest, że istnieje bardzo wiele teorii mechanizmu powstawania endometriozy, na podstawie których wyłania się przypuszczalne przyczyny jej wystąpienia. Jednakże żadna z nich nie została w 100% udowodniona. Wg jednych choroba ta jest następstwem wstecznego miesiączkowania, które stwierdzane jest u 90 % kobiet. Wtedy część wydzieliny miesiączkowej nie wydostaje sie przez szyjkę macicy i pochwę na zewnątrz, lecz cofa się do jajowodów i stamtąd przedostaje do innych narządów. Teoria immunologiczna mówi, że winne jest zatrucie środowiska. Toksyczne związki zmieniają bowiem naturalne mechanizmy obronne organizmu i powodują jakby przestrojenia niektórych narządów. Twierdzi się również, że rozsiew komórek błony śluzowej po organiźmie następuje drogą węzłów chłonnych lub naczyń krwionośnych. Pozwala to wytłumaczyć istnienia ognisk endometrialnych w odległych od macicy miejscach jak np. opłucna. Istnieją też teorie, na podstawie których ogniska endometrialne powstają na skutek nieprawidłowego rozrostu, czynności i struktury komórek macierzystych wyścielających w życiu płodowym jamę brzuszną. Jednak żadna z tych hipotez nie tłumaczy, dlaczego tylko niektóre kobiety chorują na endometriozę. No ale nie trafiłam, jakoby borelioza wywoływała endometriozę.
A czy miałaś BarBarella robione badanie histopatologiczne ?
Życzę dużo zdrowia i pozytywnego myślenia.

Awatar użytkownika
Myszona
Posty: 1494
Rejestracja: 2007-10-17, 18:17
Lokalizacja: Łódż

Postautor: Myszona » 2008-03-17, 21:00

Witaj Babarella!Myślę.że u Ciebie faktycznie trzeba zacząć od dobrego minternisty.Pozdrawiam i życzę zdrtówka. :mrgreen:
"Nie zawsze jest miło...ale ja się nie poddaję!"

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 21:18

Moj lekarz I kontaktu jest kiepski. Na prywatne leczenie nie mam kasy. Na szukanie panstwowego czasu :(. Chyba ze polecicie :). Pracuje i mam 14 m bliznięta. Zdaje sie ze nie uda mi sie postawic diagnozy.
Hashimoto, endometrioza, alergie

Miluszka
Posty: 28
Rejestracja: 2008-03-08, 13:48
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Miluszka » 2008-03-17, 21:31

Wiesz ... nie ma na świecie lekarza, który idealnie wie wszystko o każdej chorobie. Dążę do tego, że nie możemy Cię diagnozować ... żadne z Was nie wie dokładnie tyle, aby pisać na co to wygląda, możemy jedynie wyrazić swoje opinie.

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 21:33

Miluszka wiem ze nie ma. Akurat moja lekarka na prawde jest słaba. To ona odsylalam nie do psychiatry. Teraz oczywiscie zmienila zdanie gdy wyszla endometrioza. Ja tylko licze na wskazówki od Was. :) Bardzo Wam dziękuję, za wsparcie :).
Hashimoto, endometrioza, alergie

Miluszka
Posty: 28
Rejestracja: 2008-03-08, 13:48
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Miluszka » 2008-03-17, 21:34

Moja mała rada, trzeba zmienić lekarza :oops: To chyba pierwszy krok ...

Arturo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-22, 14:23
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Postautor: Arturo » 2008-03-17, 21:39

Przeciez lekarza mozesz sobie zawsze zmienic. Masz na pewno znajomych, ktos ci doradzi jakiegos porzadnego lekarza - wkoncu wbrew obiegowej opini i tacy sie zdazaja ;-)

Objawy masz niespecyficzne i na ich podstawie nie da sie niczego zbyt dokladnie powiedziec. W kazdym razie pasuja do ch. Hashimoto. Musisz zrobic porzadna morfologie + hormony. Jesli to wykluczy niewydolnosc tarczycy to trzeba szukac dalej. Wynik morfologii moze cos powie.

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 21:45

[b]Arturo dzięki pozwolę się odezwać tutaj, jeśli wyniki wyjdą ok.
Hashimoto, endometrioza, alergie

Miluszka
Posty: 28
Rejestracja: 2008-03-08, 13:48
Lokalizacja: Kraków

Postautor: Miluszka » 2008-03-17, 21:52

Jeśli wyjdą nie - ok, też się odezwij, obowiązkowo :-) Ukochaj ode mnie bliźniaki :-D są jedno czy dwujajowe ?

Arturo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-22, 14:23
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Postautor: Arturo » 2008-03-17, 21:54

Jak po IVF to chyba jedno ;-)

BarBarella
Posty: 8
Rejestracja: 2008-03-17, 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: BarBarella » 2008-03-17, 21:59

Miluszka w takim razie odezwę się napewno :). Blizniaki ukocham. Są dwujajowi. Są moimi cudami (lekarz od IVF mówił, że wyrzucamy pieniądze) :D! A tu od razu za pierwszym razem oba zarodki się przyjęły. Cuda się zdarzają!

A lekarza zmienie, tylko nie wiem, kiedy na kogo, brak totalny czasu! No a teraz to i energii. ;)

Pozdrawiam serdecznie forum!
Hashimoto, endometrioza, alergie

Arturo
Posty: 158
Rejestracja: 2007-07-22, 14:23
Lokalizacja: Mielec
Kontaktowanie:

Postautor: Arturo » 2008-03-17, 22:00

A to chcialas miec blizniaki? :?:


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 135 gości