Witam !!

Przedstaw się innym użytkownikom

Moderator: Beata:)

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Witam !!

Postautor: niusiek84 » 2010-09-24, 18:14

Mam na imię Ela obecnie mój mąż jest na początku diagnostyki. Ale wszystko wskazuje na to że to sm. Mam prośbę czy ktoś mógłby mi pomóc tj. chodzi mi o umówienie prywatnej wizyty u dr. Pniewskiej-Zakrzewskiej ( w nfz narazie nie ma szans) konkretnie chodzi mi o numer telefonu. :roll: Będe tu zaglądać gdyż widzę że tu dużo mądrego i praktycznego doradztwa. :mrgreen:

Iwona333
Posty: 981
Rejestracja: 2010-05-04, 19:17
Lokalizacja: Wielkopolska

Postautor: Iwona333 » 2010-09-24, 18:50

Witaj niusiek84,

Awatar użytkownika
anula;)
Posty: 6100
Rejestracja: 2010-02-11, 16:59

Postautor: anula;) » 2010-09-24, 19:04

Hej niusiek84, witam cieplutko Elu na forum -Ciebie i mąża. :-)
Ps.Zaglądaj...(cie) ;-) tu często! :517:
Ostatnio zmieniony 2010-09-24, 19:16 przez anula;), łącznie zmieniany 1 raz.
.... niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce!... :rece2: EF 4

Awatar użytkownika
Beata:)

-#Administrator
Posty: 9398
Rejestracja: 2009-02-09, 14:24
Lokalizacja: Toruń

Postautor: Beata:) » 2010-09-24, 19:06

niusiek84, witaj na forum :-)
Dr.Pniewska, z tego co czytałam właśnie na naszym forum :arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... c&start=15 prywatnie przyjmuje na Niepodległości, więc pewnie wystarczy tam zadzwonić po informację na ten temat.
Pozdrawiam :-)
Obrazek

niusiek84
Posty: 1430
Rejestracja: 2010-07-31, 11:13
Lokalizacja: Mazury
Kontaktowanie:

Postautor: niusiek84 » 2010-09-24, 20:18

Dziękuje, przyznam się że śledzę forum od lipca i muszę przyznać że gdyby nie Wasza wymiana doświadczeń to nie wiedzielibyśmy zbyt dużo o tej chorobie. W internecie można jedynie nabawić się lęków czytając o SM. Narazie będę pisać bo mąż jest na etapie buntu :roll: . Od życia dostaliśmy w kość i jeszcze to....... :2:

koczi230
Posty: 1808
Rejestracja: 2009-08-04, 21:57
Lokalizacja: Lublin

Postautor: koczi230 » 2010-09-24, 21:10

H Niuśku84 + pół.
jak się czytuje bajeczki o zielonym kapturku,to i się lęki objawiają
strajkuje,powiadasz...byle do ugody jak najprędzej doszedł,bo ogrom prac przed Nim.
;-)
co w duszy,to i w oczach

zofija
Posty: 803
Rejestracja: 2009-03-31, 14:05
Lokalizacja: lubelskie

Postautor: zofija » 2010-09-24, 21:16

niusiek84, -witam serdecznie Ciebie i mężusia :-)
Miłego dnia [you]!

"Lepiej iść i upadać niż całe życie klęczeć"

Awatar użytkownika
jaszmurka
Posty: 2747
Rejestracja: 2010-01-19, 22:09
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Postautor: jaszmurka » 2010-09-24, 21:20

witajcie :mrgreen:
Żyj! - powiedziała nadzieja.. - Bez Ciebie nie mogę - odparło cicho życie..

Łukasz
Posty: 3317
Rejestracja: 2010-04-06, 16:27
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Postautor: Łukasz » 2010-09-24, 22:35

Witaj Elu, głowa do góry razem pokonacie wszystkie przeszkody jakie napotkacie na swej drodze :-)
"Siła człowieka nie polega na tym, że nigdy nie upada ale na tym, że potrafi się podnosić."

Awatar użytkownika
ŚpiącaKrólowa
Posty: 496
Rejestracja: 2009-04-18, 18:04
Lokalizacja: Nibylandia

Postautor: ŚpiącaKrólowa » 2010-09-24, 23:58

hej ;-)
w ludziach denerwuje mnie tandeta emocjonalna .

Awatar użytkownika
a_g_n_e_s
Posty: 3010
Rejestracja: 2007-07-09, 20:36
Wiek: 51
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: a_g_n_e_s » 2010-09-25, 01:32

Witaj Elu :)
Bunt jest lepszy niż apatia i za jakiś czas Twoja "połówka" na pewno zacznie wykorzystywać go na walkę z chorobą (a nie całą resztą świata). Teraz obydwoje potrzebujecie czasu na oswojenie się z nową sytuacją, a kto wie, może okaże się, że to jednak nie SM?
Pozdrawiam Was cieplutko
"Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy" Paulo Coelho

Halina
Posty: 2372
Rejestracja: 2009-01-06, 11:51
Lokalizacja: śląskie
Kontaktowanie:

Postautor: Halina » 2010-09-25, 02:48

Witaj, nie martw się, nie tylko twoja druga połowa sie buntuje, ale może to lepiej jak napisała Agnieszka.

homag
Posty: 9019
Rejestracja: 2010-02-10, 17:44
Wiek: 61
Lokalizacja: Podkarpacie

Postautor: homag » 2010-09-25, 11:27

Witam Cię Elu i Twojego mężczyznę.Każdy z nas po otrzymaniu diagnozy przechodził okres buntu.Jednak to mija.Potem pozostaje walka i normalne życie.A im więcej w tym wszystkim determinacji tym lepiej.Życzę Wam tego bardzo.Głowy do góry,będzie dobrze.. :-)

luśka
Posty: 192
Rejestracja: 2010-08-15, 12:03
Lokalizacja: Świecie

Postautor: luśka » 2010-09-27, 14:28

Witam cieplutko :-) Dziewczyny mają rację co do buntu. Uszy do góry :!:
"Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"

Sylwiątko
Posty: 2281
Rejestracja: 2008-09-28, 15:37
Lokalizacja: lubuskie
Kontaktowanie:

Postautor: Sylwiątko » 2010-09-27, 17:49

Witaj niusiek, czasami trzeba się pobuntować. Chyba każdy z nas musi przejść ten etap!! A nasze połówki jakoś muszą to znieść ;-)
I tylko taką mnie ścieżką poprowadź.........


Wróć do „Przedstaw się”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 270 gości