Strona 1 z 2

Witam !!

: 2010-09-24, 18:14
autor: niusiek84
Mam na imię Ela obecnie mój mąż jest na początku diagnostyki. Ale wszystko wskazuje na to że to sm. Mam prośbę czy ktoś mógłby mi pomóc tj. chodzi mi o umówienie prywatnej wizyty u dr. Pniewskiej-Zakrzewskiej ( w nfz narazie nie ma szans) konkretnie chodzi mi o numer telefonu. :roll: Będe tu zaglądać gdyż widzę że tu dużo mądrego i praktycznego doradztwa. :mrgreen:

: 2010-09-24, 18:50
autor: Iwona333
Witaj niusiek84,

: 2010-09-24, 19:04
autor: anula;)
Hej niusiek84, witam cieplutko Elu na forum -Ciebie i mąża. :-)
Ps.Zaglądaj...(cie) ;-) tu często! :517:

: 2010-09-24, 19:06
autor: Beata:)
niusiek84, witaj na forum :-)
Dr.Pniewska, z tego co czytałam właśnie na naszym forum :arrow: http://stwardnieniesmrozsiane.ok1.pl/vi ... c&start=15 prywatnie przyjmuje na Niepodległości, więc pewnie wystarczy tam zadzwonić po informację na ten temat.
Pozdrawiam :-)

: 2010-09-24, 20:18
autor: niusiek84
Dziękuje, przyznam się że śledzę forum od lipca i muszę przyznać że gdyby nie Wasza wymiana doświadczeń to nie wiedzielibyśmy zbyt dużo o tej chorobie. W internecie można jedynie nabawić się lęków czytając o SM. Narazie będę pisać bo mąż jest na etapie buntu :roll: . Od życia dostaliśmy w kość i jeszcze to....... :2:

: 2010-09-24, 21:10
autor: koczi230
H Niuśku84 + pół.
jak się czytuje bajeczki o zielonym kapturku,to i się lęki objawiają
strajkuje,powiadasz...byle do ugody jak najprędzej doszedł,bo ogrom prac przed Nim.
;-)

: 2010-09-24, 21:16
autor: zofija
niusiek84, -witam serdecznie Ciebie i mężusia :-)

: 2010-09-24, 21:20
autor: jaszmurka
witajcie :mrgreen:

: 2010-09-24, 22:35
autor: Łukasz
Witaj Elu, głowa do góry razem pokonacie wszystkie przeszkody jakie napotkacie na swej drodze :-)

: 2010-09-24, 23:58
autor: ŚpiącaKrólowa
hej ;-)

: 2010-09-25, 01:32
autor: a_g_n_e_s
Witaj Elu :)
Bunt jest lepszy niż apatia i za jakiś czas Twoja "połówka" na pewno zacznie wykorzystywać go na walkę z chorobą (a nie całą resztą świata). Teraz obydwoje potrzebujecie czasu na oswojenie się z nową sytuacją, a kto wie, może okaże się, że to jednak nie SM?
Pozdrawiam Was cieplutko

: 2010-09-25, 02:48
autor: Halina
Witaj, nie martw się, nie tylko twoja druga połowa sie buntuje, ale może to lepiej jak napisała Agnieszka.

: 2010-09-25, 11:27
autor: homag
Witam Cię Elu i Twojego mężczyznę.Każdy z nas po otrzymaniu diagnozy przechodził okres buntu.Jednak to mija.Potem pozostaje walka i normalne życie.A im więcej w tym wszystkim determinacji tym lepiej.Życzę Wam tego bardzo.Głowy do góry,będzie dobrze.. :-)

: 2010-09-27, 14:28
autor: luśka
Witam cieplutko :-) Dziewczyny mają rację co do buntu. Uszy do góry :!:

: 2010-09-27, 17:49
autor: Sylwiątko
Witaj niusiek, czasami trzeba się pobuntować. Chyba każdy z nas musi przejść ten etap!! A nasze połówki jakoś muszą to znieść ;-)